Chciałabym pokazać Wam dzisiaj pozostałość po wczorajszym bardzo udanym, wieczornym wyjściu, czyli wzory wykonane prawdziwą indyjską henną. Wzór wykonany na szybko w knajpie po kilku drinkach wspomagających kreatywność ;) Efekt bardzo mi się podoba! Co ciekawe wczoraj wieczorem wzór był dużo jaśniejszy, a dziś ściemniał i zrobił się bardziej wyraźny.
Mehndi to sztuka zdobienia ciała skomplikowanymi wzorami tworzonymi na skórze za pomocą henny. Tradycja takiego upiększania wywodzi się z Indii, gdzie jest do dzisiaj ważnym elementem kultury. Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się tutaj. Hennę nakłada się jak krem na tort, ze stożkowej tubki z odciętym różkiem. Jeśli chcecie zobaczyć jak taki proces wygląda, dajcie znać. W prezencie dostałam resztę tubki, więc na pewno będę próbować coś takiego zrobić sama :) Jeśli jesteście zainteresowane i chcecie wypróbować mehndi na sobie, tubki z henną można kupić w Polsce np. tutaj.
Próbowałyście tatuaży wykonanych henną? Jak Wam się podobają?
bardzo, bardzo podobają mi się indyjskie i polinezyjskie wzorki. Nigdy nie próbowałam , bo chyba nie mam daru tworzenia takich cudeniek.
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńwzorek srednio mi sie podoba, bo wole mocniej skomplikowane i bardziej wzorzyste, ale rowniez chetnie bym sie pobawila henna :P
OdpowiedzUsuńjak bylam mala (12-14lat) i jezdzilam na kolonie nad morze to chcialam sobie zrobic tatuaz z henny, zeby rodzicom powiedziec ze to prawdziwy i zobaczyc ich reakcje ;p ale suma sumarum nigdy tego nie zrobilam :) Teraz planuje wydziergac sobie tatuaz, wiec sie dowiem, jak zareagują ;D
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają takie tatuaże zrobione profesjonalnie. Super, że jest możliwość zamówienia henny w Polsce i poćwiczenia swoich umiejętności.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych koleżankę z Malinowego Klubu i życzę udanego sylwestra, szczęśliwego nowego roku i spełniania marzeń w 2013! :)
zmysłowo wygląda:) ale gdzie to nosić?;) z minerałów, o które pytałaś na razie mam jeden z Anabelle Minerals, który wygrałam i jest super, chyba zostanę wierna:)
OdpowiedzUsuńJa nie próbowałam , ale np. na dłoniach mi sie nie podobają :)
OdpowiedzUsuńLubię :). Mam normalny tatuaż, ale próbowałam kiedyś i malunków wykonywanych henną. Zmywają się dość szybko :(, ale pięknie wyglądają szczególnie latem :).
OdpowiedzUsuńEkstra, bardzo chętnie zobaczę co i jak :)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci to wyszło. Zapraszam do mnie na konkues do wygrania kosmetyki the Body Shop. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze mi się to podobało :D Fajny pomysł na tematyczną imprezę ;)
OdpowiedzUsuńAle czad! Świetny pomysł na imprezę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdobienia! Tajemnicze i mistyczne, dodają charakteru. Coś piękniego
OdpowiedzUsuń