Dziś post lakierowy z odcieniem, który kusił mnie ostatnio niezmiernie. Jest mało letni, ale ciekawy i dość nietypowy. Odkąd zobaczyłam go na którymś z blogów - zachorowałam na niego! A że aktualnie w drogeriach Rossmann lakiery Rimmel można kupić w promocyjnych cenach, uległam. Został mój za 9,49PLN, natomiast lakiery z serii 60 sekund kosztują aktualnie 4,99 - to tak dla zainteresowanych.
Punk Rock to odcień bardzo niejednoznaczny, i to właśnie podoba mi się w nim najbardziej. Można w nim dostrzec zarówno granat, jak i szarość i fiolet - wszystko zależy od światła. Dwie warstwy zapewniają nam pełne krycie, no i ten pędzelek. Ostatnio malowałam paznokcie innymi lakierami ze standardowymi, małymi pędzelkami, co uświadomiło mi jak proste jest malowanie paznokci rimmelami! Równe wykończenie wokół skórek robi się same.
Lakiery Rimmela bardzo lubię, a wśród nowych kolorów jest jeszcze kilka, które do mnie mrugają ze sklepowej półki. Obawiam się, ćze prędzej czy później ulegnę ;) Macie jakieś kolory warte polecenia?
Coś czuję, że Punk Rock będzie często gościł na moich paznokciach - zwłaszcza jesienią. A Wam jak się podoba?
Piekny kolorek. Ja musze sie wybrac do rossmanna bo chetnie skorzystalabym z tej promocji ;)
OdpowiedzUsuńCudowny, następnym razem może się skuszę na niego *.*
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale on bąbelki chyba zostawił?
OdpowiedzUsuńpiękny kolor ;D
OdpowiedzUsuńo to chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ^^
OdpowiedzUsuńTaaaki sobie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemny bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Kuszą mnie te lakiery z serii Lycra pro.
OdpowiedzUsuńDosyć nietypowy i przez to bardzo mi się podoba :-))
OdpowiedzUsuńWczoraj miałam Ci mówić, że genialny kolor;*
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kolor, ciągle się nad nim zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i już nie raz miałam go w dłoniach. Jednak zawsze wędrował z powrotem na półkę, a to dlatego że mam bardzo podobny kolor z Bourjois. Oba są takie trochę asfaltowe ;)
OdpowiedzUsuńOd dluzszego czasu ciekawi mnie ta seria
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! ogólnie lubię granaty,ciemne niebieskie też-a szukam czegoś co będzie mi pasowało do mojej jesiennej kurtki (ma kolor ni to niebieski,ni fioletowy) :) zapamiętam nazwę zwłaszcza że lubię lakiery Rimmel :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!:D
OdpowiedzUsuńja mam z tej kolekcji peppermint I coral,oba swietne a ten mietowy to jak dla mnie odpowiednik mint candy apple z Essie x
OdpowiedzUsuńZ tej serii niestety wszystkie do mnie mrugają - non stop ;)
OdpowiedzUsuńletni to on nie jest,ale rzezcywiście na jesień jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek, na jesień w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w ross kiedy się mu przyglądałam stwierdziłam, że jesienią sprawdzi się idealnie :)
OdpowiedzUsuńPrzeoczyłam coś??? Pięknie szpony wyhodowałaś ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam w tamtym tygodniu i jestem na razie bardzo zadowolona :) Ale absolutnie nie polecam odcienia Isn't she precious?. Nie wiem czy to ja mam jakiś wadliwy czy o co chodzi, ale okropnie smuży i w ogóle nie chce schnąć... Totalne przeciwieństwo Punk rock.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest trochę za ponury :(
OdpowiedzUsuńu lala jakie piękne pazurki:)
OdpowiedzUsuń