Tym razem moje spojrzenie padło na cienie w kremie. Myślałam już o nich jakiś czas, post rossmannowy Obsession bynajmniej nie pomógł mi się im oprzeć :P i w końcu uległam! Sięgnełam po dwa cienie L'Oreal Infaillible oraz jeden Maybelline Color Tattoo. Chciałam mieć możliwość ich porównania. Oto jakie kolory wybrałam:
Na początek jedyny mat na jaki się skusiłam 016 Coconut Shake - jak na razie, po pierwszym ich użyciu, jest to mój ulubiony kolor. Świetnie wyrównuje koloryt całej powieki, nadaje się do rozświetlenia łuku brwiowego oraz wewnętrznego kącika.
| L'Oreal Infaillible 016 Coconut Shake |
| L'Oreal Infaillible 016 Coconut Shake |
Drugi kolor 004 Forever Pink to piękny róż, jeden z moich kolorów "go-to" do dziennego makijażu.
| L'Oreal Infaillible 004 Forever Pink |
| L'Oreal Infaillible 004 Forever Pink |
Ostatni z moich wybrańców to Maybelline w odcieniu 35 - On and on Bronze, ładny, dość delikatny połyskujący brąz.
| Maybelline Color Tattoo 35 - On and on Bronze |
| Maybelline Color Tattoo 35 - On and on Bronze |
Dziś mam je już na powiekach i jestem niezmiernie ciekawa ich trwałości. Nałożyłam je na "gołą" skórę, bez bazy - zobaczymy jak się spiszą. Za jakiś czas napiszę na ich temat recenzję :)
A teraz uciekam robić zupę z pieczonej dyni - chcecie przepis? Udanego niedzielnego popołudnia!
Ładnie się prezentują na palcu, warto było :D
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję ;)
Usuńuwielbiam te cienie z L'Oreala :)
OdpowiedzUsuńjakie kolory polecasz? :)
UsuńBardzo dobrą mają pigmentację, warto było kupić :)
OdpowiedzUsuńteż tak to sobie tłumaczę ;)
UsuńJa miałam kupić te cienie Loreal, a kupiłam Maybelline:)
OdpowiedzUsuńktóre kolory Cię skusiły? :)
UsuńTez kupilam te cienie tylko w innych kolorach, boskie sa :)
OdpowiedzUsuńwiększość z kolorów mnie kusi ;) które wybrałaś?
Usuńja muszę wrócić, ale po pomadki ;)
OdpowiedzUsuńhehe, pokaż co przytaszczysz! :D
UsuńPewnie, że chcemy przepis :)
OdpowiedzUsuńOn and on bronze mam i bardzo przypadł mi do gustu.
chyba się z nim polubię :) mógłby być tylko ociupinkę ciemniejszy
UsuńJeju, kusisz kolorami a ja już nie mogę wrócić do Rossmanna bo na chleb nic mi nie zostanie :D
OdpowiedzUsuńKupiłam 002 z L'oreala i już czeka w kolejce do wypróbowania :)
002 też trzymałam w swoich łapach, ale poszłam po rozum do głowy po konsultacji z portfelem ;)
Usuńa można tak dwa razy z tej samej promocji korzystać? nieładnie:D ja chyba też chcę jeszcze te color tattoo upolować;)
OdpowiedzUsuńwiem, że nieładnie! ale co ja poradzę ;P
UsuńPierwszy najbardziej mi się podoba - bardzo przydatny kolor do używania codziennie :)! Nie przejmuj się swoimi kosmetycznymi szaleństwami ;) ja się dziś też wybieram do R. Ciekawe z czym wrócę! ;D
OdpowiedzUsuńpokaż koniecznie! uwielbiam czytać takie posty, ze złym skutkiem da moich finansów :P
Usuńja maty omijałam po tym jak Urbi zjechała ten Coconut Shake zobacz u niej na blogu był pokaz na oku] :>
OdpowiedzUsuńczekam co powiesz na jego temat :>
zobaczyłam właśnie zdjęcia i jestem w szoku! Ja po dzisiejszym użyciu stwierdziłam, że to mój ulubiony odcień. Żadnej krzywdy mi nie zrobił i pięknie ujednolicił powiekę. Zaraportuję wkrótce jak będzie dalej się sprawował :]
Usuńja planuję zakup tych z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że pokażesz ;)
UsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
Usuńa myślałam, że jestem silna i nie skorzystam z tej promocji...a teraz, przez Ciebie, też chcę takie ładne cienie abuuuu
OdpowiedzUsuńchyba Ci tego nie wybaczę ;-) no muszę się przejść do Rossmanna..
haha, każda z nas na kogoś zwala ;D ja na Obsession, Ty na mnie - jakoś te ciągoty musimy sbie wytłumaczyć!
Usuńcoconut shake - muszę mieć, właśnie takiego koloru szukam!
OdpowiedzUsuńjest świetny :)
Usuńte połyskujące są cudne :) jaka jest ich cena?
OdpowiedzUsuńJa teraz, przez ta rossmannowska promocje, nie moge tam wchodzic ;p dziki tłum pań, przepychających się i wyrywających sobie wszystko z ręki doprowadza mnie do szału!
Może jak zajrze tam jutro rano to bede mogła spokojnie pooglądać, posprawdzać... ;] jak nie, to dziękuje bardzo, poczekam do konca szalonej promocji... ;]
L'Oreal 21,99 a Maybelline 14,39 :)
Usuńu mnie wczoraj było na szczęście spokojnie - też nie lubię przepychać sie do szaf!
Mat zdecydowanie najbardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńu mnie na razie też wygrywa :)
UsuńTeż się skusiłam na On and on bronze i jest cudowny;) Zastanawiam się też nad tymi L'Oreala, ale nie wiem czy wytrzymają one kilka godzin na "tłustych" powiekach.
OdpowiedzUsuńteż mam tłuste powieki - dziś nałożyłam cienie bez bazy i przetrwały w stanie nienaruszonym przez 9 godzin, po czym je zmyłam! Jak dla mnie są świetne :)
Usuń