Denkowe posty zaczęły mnie motywować do regularnego zużywania otwartych kosmetyków, dlatego w tym miesiącu mam dla Was koleny taki post. Zużycia nie są aż tak spektakularne jak miesiąc temu, ale trochę się tego nazbierało.
No i moja megaskomplikowana i trudna do rozszyfrowania legenda ;)
☺ - kupię ponownie
⁇ - nie wiem czy kupię ponownie
☹ - nie kupię ponownie
☺ 1. Tołpa Dermo Face Physio żel do mycia twarzy i oczu - bardzo go polubiłam, za delikatność i skuteczność w zmywaniu twarzy. Nie podrażniał oczu! Wygodna pompka, która niestety pod koniec nie była w stanie wydobyć kosmetyku, którego wylewając na dłoń po odkręceniu pompki wystarczyło jeszcze na 2 tygodnie! Bardzo wydajny produkt - zużywałam go od początku grudnia!
⁇ 2. AA Energia Młodości 30+ krem na pierwsze zmarszczki na noc - fajny, lekki krem, który mimo tego, że przeznaczony jest na noc, konsystencję ma lekką i nietłustą. A na drugim miejscu w składzie masło shea. Nie wiem jednak czy kupię go ponownie, bo kusi mnie wiele innych kremów.
☺ 3. Acne Derm - jestem już w trakcie drugiej tubki i dzielnie kontynuuję kurację, mimo że nasze początki były trudne. Wpis podsumowujący pojawi się za jakiś miesiąc.
☹ 4. Isana odżywka z olejkiem babassu - nie kupię ponownie tylko dlatego, że jest to już niestety niemożliwe ze względu na jej wycofanie. A lubiłam ja za nawilżanie i wygładzenie włosów. I żałuję, że odkryłam ją tak późno :/
☹ 5. Farmona Herbal Care szampon pokrzywowy - użyłam go tylko kilka razy i niczym mnie nie powalił, po prostu przeciętny produkt. Żużył go mój TŻ, który po skończeniu poprosił o kupno innego prouktu, bo "ten jest niewygodny w użyciu". Faktycznie opakowanie jest mało poręczne i niepraktyczne!
☺ 6. Babydream fur Mama olejek pielęgnacyjny - stosowałam do olejowania włosów, które po użyciu były miękkie i gładkie. Kupię znów jak tylko znudzi mi się kremowanie włosów, które ostatnio namiętnie praktykuję :)
☺ 7. Isana migdałowy zmywacz do paznokci - mój ulubieniec! Zdradziłam go obecnie ze zmywaczem Be Beauty z Biedronki, który bardzo mnie wkurza swoim zapachem. Do Isany z pewnością wrócę - dla mnie jest najlepsza!
☺ 8. Eveline Slim Extreme 3D serum wyszczuplające - lubię za to w jakiej kondycji skóra jest po regularnym stosowaniu tego serum - miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Efekt chłodzenia czasem mnie irytuje, ale wybaczam mu to. Obecnie mam młodszego brata 4D, recenzja wkrótce.
☹ 9. The Secret Soap Company lawendowe mleko do kąpieli - ciekawy produkt, ale nie skuszę się ponownie. Skład nie najlepszy, jednak przyjemność z kąpieli z nim miałam.
⁇ 10. Hean Maxxi Lash Flexi - idealna do dziennego makijażu oczu. Świetnie rozdzielała rzęsy i lekko je wydłużała. i co najważniejsze nie osypuje się!
⁇ 11. Hean Black Elixir Elastic Mascara - tak jak srebrno-czerwona siostra, maskara idealna do dziennego makijażu, ładnie rozdziela i wydłuża, niestety nie pogrubia. Nadal jednak szukam tuszowego ideału ;)
Jak tam minął Wasz luty pod względem zużyć? Znacie któreś z produktów?
Bardzo! lubiłam tę odżywkę z Isany. Olejek babyDream mam i lubię, zmywacz używałam i jak skończę inne to kupię ponownie :))
OdpowiedzUsuńże też musieli akurat tą wersję Isany wycofać :(
Usuńu mnie marnie z denkowaniem..dlatego chyba w tym miesiącu post się nie pojawi ;)
OdpowiedzUsuńw przyszłym miesiącu będzie lepiej ;)
Usuńsame nowości jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńale zastanawiam się nad olejem babydream, pewnie kiedyś go kupię, bo same pochwały zbiera :)
i jego cena jest bardzo przyjemna :)
UsuńBardzo lubię płyn micelarny z Tołpy, jest bardzo delikatny dla skóry:))
OdpowiedzUsuńna mnie czeka teraz micel Be Beauty - a to w sumie też Tołpa ;)
Usuńlubię Isanę za kilka fajnych kosmetyków:) A o serum Eveline myślę już długo..
OdpowiedzUsuńmoże Ci nie odpowiadać efekt chłodzenia, ale w nowszej wersji 4D, którą teraz mam (wersja przeciw rozstępom) nie ma już tego efektu
UsuńZnam stąd sporo i również lubię. Też żałuję, że Isana Babassu została wycofana :(
OdpowiedzUsuńno niestety! a za innymi wersjami odżywki Isany tyle z nas by nie tęskniło
UsuńUwielbiałam odżywkę z Isany, strasznie żałuję, że jej już nie ma:(
OdpowiedzUsuńzdążyłam zużyć tylko jedno opakowanie i żałuję, że nie odkryłam jej wcześniej
Usuńszkoda, że już ją wycofali :<
OdpowiedzUsuńteż olejuję tym olejkiem dla mam :)
bardzo lubię jego zapach :)
UsuńTeż używam Acnederm, jestem na drugiej tubce, ale od jakiegoś czasu mam pogorszenie cery i on nie pomaga ;/
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście na razie dobre efekty
UsuńUżywałam Acne Derm przez dłuższy czas, miałam kilka kuracji z przerwami i to jest jedyny do tej pory produkt, który widocznie rozjaśnił moje przebarwienia potrądzikowe. Fakt, trzeba mieć do niego dużo cierpliwości i wytrwałości - ale warto.
OdpowiedzUsuńTeż lubię zmywacz Isana i też polubiłam kremowanie włosów ostatnio :)
to fakt, na efekty z Acne Derm trzeba trochę poczekać, ale warto :)
UsuńNie znam nic, oprócz AcneDerm.
OdpowiedzUsuńU mnie luty też skromny w zużyciach
zawsze to kilka opakowań do przodu :)
UsuńChłodzące serum Eveline wręcz mnie mrozi! Nie lubię go za to ;] Zainteresowałaś mnie żelem do twarzy i oczu z Tołpy, poradził sobie z makijażem?
OdpowiedzUsuńja i tak najpierw zmywam buzię micelem, a dopiero potem żel, ale ze dwa razy zrobiłam test i zmywałam żelem całość i dał radę :)
UsuńMam ten krem AA, właśnie tę wersję.
OdpowiedzUsuńNa dzień, również.
Nie wiem, co o nim myśleć.
ja go lubiłam, ale spektakularnych efektów niestety brak
Usuńmiałam ten żel z Tołpy i u mnie tez się sprawdził, a serum Eveline są dla mnie najlepsze
OdpowiedzUsuńteraz mam żel Be Beauty (też podobno Tołpa) i jest równie delikatny - pierwsze wrażenia mam pozytywne
Usuńzmywacz z Isany używam niezmiennie od chyba 2 lat :)
OdpowiedzUsuńmnie pokusiło o zdradę i żałuję bardzo :/
Usuńzmywacz z isany na pewno kupię, jak tylko skończę to co mam :)
OdpowiedzUsuńja nawet jego zapach lubię ;)
UsuńTen żel do mycia twarzy z tołpy wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na żel Tołpa i kremik na noc 30 + :).
OdpowiedzUsuńA mi ten zmywacz nie pasi :/// Ale żel do mycia twarzy z Tołpy muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńA ja nic nie zużyłam :/
OdpowiedzUsuńW lutym coś wydusiłam ale marzec widzę kiepsko pod względem denkowania.
OdpowiedzUsuńLubię te wyszczuplające/redukujące/wszechrobiące kosmetyki z Eveline :)
OdpowiedzUsuńDla mnie każdy Twój zdenkowany kosmetyk to nowość :)
OdpowiedzUsuńAle megaskomplikowana legenda mnie rozbroiła :*
też mi się tołpa powoli kończy :( bedzie trzeba juz sie za czymś rozglądac
OdpowiedzUsuńwszystko dobrze znane :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładne to denko :-)
OdpowiedzUsuńkupując ostatnio kremy do twarzy brałam pod uwagę ten AA 30+ ale jednak wybrałam Perfectę, myślę, że ten z AA prędzej czy później też trafi na moją półkę
zmywacz z Isany też u mnie w stałym użyciu - do tej pory nie znalazłam lepszego
ładne zużycia:)
OdpowiedzUsuńja znam acne derm, ale chyba za krótko stosowałam by być zadowoloną w 100%
Nr 6 uwielbiam i z przyjemnością nakładam na ciało, a nr 8 miałam i choć działanie jak najbardziej było super, to nie kupię po raz kolejny - efekt chłodzenia niestety nie jest dla mnie ;-)
OdpowiedzUsuń