poniedziałek, 3 września 2012

Ulubieńcy pielęgnacyjni miesiąca - sierpień 2012

Dziś pora na obiecanych ulubieńców pielęgnacyjnych miesiąca. Grono wybrańców jest niewielkie, trafiły do niego bowiem same najulubieńsze kosmetyki :)




Olej lniany, mimo że stosuję go dopiero od połowy sierpnia jest już moim ulubieńcem - włosy po nim zaczynają dużo mocniej błyszczeć i mniej się puszą.
Eliksir ziołowy Green Pharmacy uwielbiam za nawilżenie i wygładzenie włosów oraz nadanie im miękkości przy jednoczesnym nie obciążaniu ich. No i ta zawrotna cena 7,50PLN ;)
Kremy do twarzy i pod oczy AA Energia Młodości, które recenzowałam już tutaj i nadal baaardzo lubię za nawilżenie, które dają mojej twarzy.
Domowej roboty tonik pichtowy, o którym wspominałam już we wcześniejszym poście. Uwielbiam go za uczucie czystości na twarzy po jego zastosowaniu. Wkrótce pojawi się podsumowanie wyników miesięcznego stosowania toniku.
Maseczka wygładzająca Perfecta, której recenzję prezentowałam Wam już w tym poście. Świetnie wygładza i ujednolica buzię, jest przy tym niezwykle delikatna. Poza tym można ją wygrać w moim rozdaniu :)

Jacy są Wasi ulubieńcy sierpnia? Znacie któryś z pokazanych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły?

27 komentarzy:

  1. ciekawa jestem Twojej opinii eliksiru z green pharmacy, ponieważ kupiłam go, ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaram się jakoś wkrótce coś na ten temat napisać :)

      Usuń
  2. Nie znam żadnego ;) Ale jak napisałaś o nich to wydają się fajne ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. No kusi mnie ten eliksir! A olej lniany w kolejce do wypróbowania czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. skusił mnie eliksir również :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi eliksir przesuszył włosy:<chyba nie lubią tylu ziół:< Fajnie że u Ciebie działa na odwrót:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Eliksir muszę sobie sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię olej lniany :). Nie używam go do włosów, tylko do ciała - nakładam po kąpieli, szczególnie po depilacji, bardzo dobrze łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę, muszę go też tak jak piszesz wypróbować bo butla jest spora :)

      Usuń
  8. Kuszą mnie te produkty z Green Pharmacy...oj kuszą..:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No ciekawa jestem jak u Ciebie olejek pichtowy dał sobie radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne produkty, zaciekawiła mnie ta maseczka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W końcu musze kupić olej lniany,eliksir-dla mnie bomba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja długo zwlekałam i żałuję, że nie kupiłam go wcześniej :)

      Usuń
  12. eliksir do włosów GP miałam okazje już wypróbować u mnie też sie sprawdził :) lubie go

    OdpowiedzUsuń
  13. ja znam kosmetyki AA, ale z serii odżywiającej, dla mnie są bombowe :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...