Dziś mam dla Was recenzję błyszczyka Paese w odcieniu 504, który znalazłam w przesyłce w ramach akcji "Kosmetyki za darmo".
O PRODUKCIE (ze strony sklep.paese.pl)
W przypadku mojego odcienia (nr 504 - chłodny róż) kolor nie jest widoczny na ustach, błyszczyk daje jedynie efekt blasku i nabłyszczenia - nie jest więc tak jak obiecuje producent. Nie wiem jednak jak jest w przypadku innych odcieni. Jestem zaskoczona tym, jak długo błyszczyk utrzymuje się na ustach. Utrzymuje się w moim przypadku nawet do 4 godzin (w tym czasie jadłam obiad i piłam wodę). Przyznam, że jestem zaskoczona tak długą trwałością. Myślę, że jest to po części zasługa jego dość gęstej i lepkiej konsystencji, która jest bardziej wyczuwalna pod koniec jego wytrzymałości na ustach.
OPAKOWANIE
Typowa dla błyszczyka dość wąska i długa tubka o cylindrycznym kształcie. Aplikator w formie gąbeczki, która nabiera dość mało produktu - trzeba 2-3 razy zanurzyć ją w tubce, aby pokryć błyszczykiem całe usta.
Konsystencja błyszczyka jest dość gęsta i klejąca. Nie przepadam za lepkimi ustami po nałożeniu błyszczyka, jednak w tym wypadku wybaczam to całkowicie - rekompensuje to jego niesamowita trwałość na ustach! Zapach jest bardzo przyjemny - jak dla mnie pachnie budyniem waniliowym i bynajmniej zapach nie wydaje się być sztuczny i chemiczny. Niestety już tak nie smakuje (może to i dobrze ;), a właściwie nie ma w ogóle smaku. Zapach na ustach jest wyczuwalny jeszcze przez kilka minut po nałożeniu.
POJEMNOŚĆ
6,5ml - sporo w porównaniu do 2,7ml MAC Cremesheen Glass czy 4ml Essence Stay With Me.
CENA
9,90PLN
PODSUMOWUJĄC
Jestem z niego zadowolona! Niska cena i naprawdę spora wytrzymałość na ustach. Jedyna rzecz do której mogłabym się przyczepić to niewidoczność koloru na ustach, a producent to obiecuje. Może wiecie czy z innymi kolorami jest inaczej?
Myślę, że również byłabym zadowolona z tego błyszczyka ;]
OdpowiedzUsuńLubie taki kolor, którego wlaściwie nie widać, bo tak wpasowuje się w kolor ust :)
ja ostatnio lubię trochę mocniejsze kolory, ale ten jest fajną odmianą :)
UsuńMnie trafił się też jasny kolor, 502, który według tego głupiego wzornika jest różowy, a w rzeczywistości to idealny nude. Widać go na ustach, ale nie przesadnie. Efekt jest bardzo ładny. O ile się nie mylę, vexgirl dostał się ten błyszczyk w czerwieni (:
OdpowiedzUsuńwzornik faktycznie im nie wyszedł ;) mmm, ładny ten Twój kolor! i fajnie, że go widać :)
UsuńJeszcze swojego nie sprawdzałam ;) Ale dam znać zapewne ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
UsuńBardzo ładny kolorek, lubię takie delikatne odcienie na ustach.
OdpowiedzUsuńbardzo uniwersalny :)
UsuńPosiadam, recenzowałam i również bardzo go lubię.:)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam recenzję :)
Usuńprzepięknie prezentuje się na ustach, lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńładnie się błyszczy :)
Usuńpodoba mi się taki delikatny efekt:)
OdpowiedzUsuńmnie jak tylko mam na taki ochotę i raczej spięte włosy - również ;)
UsuńŁadnie wygląda na ustach! Może ten "brak koloru" to wynik Twojego naturalnego koloru ust, który jest zbliżony do koloru tego błyszczyka? :) A tak poza tym to wg mnie lepiej wygląda właśnie taki delikatny efekt, przy dobrze kryjącym błoszczyku w tym odcieniu mogłoby się wyglądać jak lalka:)
OdpowiedzUsuńbardzo możliwe, że masz rację :) zdziwiłam się tylko, że jest niewidoczny kiedy producent zapewnia "mocne nasycenie koloru"
UsuńMój też wychodzi jaśniutko, mam ten sam odcień, i też pozytywnie zaskoczyła mnie trwałość :)!
OdpowiedzUsuńhej! świetny kolor błyszczyka. Ja w Paeseboxie dostałam troche gorszy, ale tez ok. U mnie konkurs z błyszczykiem do wygrania : recenzjekosmetykowpaese
OdpowiedzUsuń