wtorek, 25 września 2012

Chodzi dziś za mną...

piosenka z filmu Intouchables, który widziałam już jakiś czas temu, ale ogromne wrażenie, które na mnie wtedy zrobił jest nadal obecne!




Widziałyście film? Jak Wam sie podobał? Tym z Was, które go jeszcze nie widziały gorąco go polecam! Niezwykle ujmujący film o przyjaźni, pozytywnym nastawieniu do życia i wewnętrznej sile.



30 komentarzy:

  1. Widziałam ten film i zgadzam się, że jest świetny i nachodzą po nim refleksje... Poza tym jest inny niż wszystkie.. o poważnej tematyce a zarazem pozytywny. Również polecam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałam go nie mając wcześniej pojęcia o czym będzie! i bardzo mnie zaskoczył :) i zgadzam się - niby poważny, a jednak niezwykle pozytywny i dający siłę!

      Usuń
  2. nie widzialam filmu :P ale nie długo to nadrobie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Film jest mega! ma niesamowity klimat, fajne podejście do tematu, a przy tym bardzo zabawny :) Godny polecenia, na pewno obejrzę go jeszcze nie raz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest i zabawny, i wyciska łzy :) też mam zamiar zobaczyć go ponownie!

      Usuń
  4. Nie oglądałam jeszcze, ale słyszałam o nim dobre opinie;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, dawno film nie zrobił na mnie takiego wrażenia :)

      Usuń
  5. Widziałam ten film, przepiękny, a muzyka cudo! Tak trzyma w napięciu.;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakiś czas temu został mi polecony właśnie ten film. Jednak całkowicie o nim zapomniałam. Teraz muszę w wolnej chwili go obejrzeć, by przekonać się, czy naprawdę jest tak dobry.

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam i też polecam! :) Momentami można się nieźle uśmiać ;D Mnie najbardziej podobała się scena w teatrze ;) wiesz o ktorej mówię? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, była dobra! u mnie szeroki, pozytywny uśmiech wywołały tańce na imprezie urodzinowej :)

      Usuń
  8. Nie oglądałam. Trafia na moją film-listę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam dwa razy i z pewnością jeszcze kiedyś do niego wrócę. Fenomenalny film jak dla mnie murowany kandydat do Oscara! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ale koleżanka polecała mi go już jakiś czas temu.
    Muszę go koniecznie obejrzeć.

    Uwielbiam francuskie kino. Aktor grający główną role w "Nietykalnych" gra też w moim ukochanym filmie "Niewinne kłamstewka" - POLECAM CI!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dziękuję - zobaczę z pewnością! Też bardzo lubię francuskie kino :)

      Usuń
  11. ja niestety jeszcze go nie widziałam, ale z przyjemnością obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Film powinien być "lekturą obowiązkową" dla wszystkich! Oglądając go w kinie ryczałam i ze wzruszenia i ze śmiechu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się :)
      miałam tak samo - śmiałam sie przez łzy!

      Usuń
  13. To jeden z tych filmów, które dają mi niesamowitego kopa! Oczywiście takiego pozytywnego, do działania! Co by się stało, gdyby główny bohater nie zatrudnił luzackiego Drissa, tylko jakąś wyniosłą i perfekcyjną Delmę? Ojj byłoby smutno..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno nie byłoby o czym kręcić filmu ;) a tak serio - również dla mnie film jest mega dawką pozytywnych emocji!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...