Dziś pora na obiecanych ulubieńców pielęgnacyjnych miesiąca. Grono wybrańców jest niewielkie, trafiły do niego bowiem same najulubieńsze kosmetyki :)
Olej lniany, mimo że stosuję go dopiero od połowy sierpnia jest już moim ulubieńcem - włosy po nim zaczynają dużo mocniej błyszczeć i mniej się puszą.
Eliksir ziołowy Green Pharmacy uwielbiam za nawilżenie i wygładzenie włosów oraz nadanie im miękkości przy jednoczesnym nie obciążaniu ich. No i ta zawrotna cena 7,50PLN ;)
Kremy do twarzy i pod oczy AA Energia Młodości, które recenzowałam już tutaj i nadal baaardzo lubię za nawilżenie, które dają mojej twarzy.
Domowej roboty tonik pichtowy, o którym wspominałam już we wcześniejszym poście. Uwielbiam go za uczucie czystości na twarzy po jego zastosowaniu. Wkrótce pojawi się podsumowanie wyników miesięcznego stosowania toniku.
Maseczka wygładzająca Perfecta, której recenzję prezentowałam Wam już w tym poście. Świetnie wygładza i ujednolica buzię, jest przy tym niezwykle delikatna. Poza tym można ją wygrać w moim rozdaniu :)
Jacy są Wasi ulubieńcy sierpnia? Znacie któryś z pokazanych kosmetyków? Jak się u Was sprawdziły?
ciekawa jestem Twojej opinii eliksiru z green pharmacy, ponieważ kupiłam go, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńpostaram się jakoś wkrótce coś na ten temat napisać :)
UsuńNie znam żadnego ;) Ale jak napisałaś o nich to wydają się fajne ;p
OdpowiedzUsuńfajne fajne :)
UsuńNo kusi mnie ten eliksir! A olej lniany w kolejce do wypróbowania czeka :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak u Ciebie olej się sprawdzi :)
Usuńskusił mnie eliksir również :D
OdpowiedzUsuńświetny efekt za taką cenę - dla mnie rewelacja :)
UsuńMi eliksir przesuszył włosy:<chyba nie lubią tylu ziół:< Fajnie że u Ciebie działa na odwrót:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że u Ciebie się nie sprawdził :(
UsuńEliksir muszę sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak działa :)
UsuńBardzo lubię olej lniany :). Nie używam go do włosów, tylko do ciała - nakładam po kąpieli, szczególnie po depilacji, bardzo dobrze łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę :)
OdpowiedzUsuńno proszę, muszę go też tak jak piszesz wypróbować bo butla jest spora :)
UsuńKuszą mnie te produkty z Green Pharmacy...oj kuszą..:)
OdpowiedzUsuńcoraz głośniej o nich, trudno się oprzeć :)
UsuńNo ciekawa jestem jak u Ciebie olejek pichtowy dał sobie radę ;)
OdpowiedzUsuńrecenzja pojawi się na dniach :)
UsuńBardzo fajne produkty, zaciekawiła mnie ta maseczka:)
OdpowiedzUsuńgorąco ją polecam :)
UsuńW końcu musze kupić olej lniany,eliksir-dla mnie bomba
OdpowiedzUsuńja długo zwlekałam i żałuję, że nie kupiłam go wcześniej :)
Usuń+obserwuje
OdpowiedzUsuńeliksir do włosów GP miałam okazje już wypróbować u mnie też sie sprawdził :) lubie go
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i u Ciebie zadziałał :)
Usuńja znam kosmetyki AA, ale z serii odżywiającej, dla mnie są bombowe :)
OdpowiedzUsuńAA się spisuje :)
Usuń