czwartek, 9 sierpnia 2012

Domowe kosmetyki - walka z zaskórnikami

Wczoraj na blogu LaNińy przeczytałam recenzję domowej roboty toniku do walki z zaskórnikami. Przyznam, że temat bardzo mnie zainteresował, ponieważ od dłuższego czasu próbuję pozbyć się nieestetycznych kropeczek z okolicy nosa, niestety do tej pory bezskutecznie. Postanowiłam wypróbować tonik, a że byłam dziś w aptece, od razu kupiłam wszystkie potrzebne składniki:
  • olejek pichtowy - pozyskiwany z młodych pędów specjalnego gatunku syberyjskiej jodły białokorej, rosnącej wyłącznie na ekologicznie czystych terenach Syberii; ma działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, przeciwłuszczycowe, przeciwtrądzikowe. Mój wyprodukowany został przez Laboratoria Urody, jego pojemność to 50ml, a cena 25,17PLN.
  • petroleum (nafta destylowana) - w przeciwieństwie do nafty kosmetycznej, którą w powyższym toniku możemy zastosować zamiast petroleum, jest neutralna dla skóry, nie działa na nią nawilżająco, dlatego nadaje się dla cery tłustej i mieszanej; nafta kosmetyczna natomiast idealna jest dla cery suchej. Moja butelka ma pojemność 100ml i kosztowała 8,99PLN.
  • pusta buteleczka o pojemności 100ml z ciemnego szkła do przechowywania toniku, cena 2,48PLN (o dziwo osobno kupujemy buteleczkę i odzielnie zakrętkę!)
  • strzykawka 20ml do odmierzenia proporcji - 0,43PLN
Wszystkie produkty kupiłam w aptece Ziko.






Tonik mieszamy w proporcji 1:4 (10ml olejku na 40ml petroleum/nafty) i raz dziennie nanosimy na waciku na skórę twarzy. LaNina pisała, że tonik ma mało przyjemny zapach i trudno go znieść. Ja przekonam się o tym za chwilę :) O efektach napiszę Wam za miesiąc. Tymczasem idę mieszać moją miksturę :)

A Wy słyszałyście o tym sposobie? Może próbowałyście i możecie podzielić się spostrzeżeniami?

18 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za powodzenie akcji.
    I jak smrodek, dajesz radę ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie daję radę - zapach nie okazał się być dla mnie nie do zniesienia. Mam nadzieję, że się to nie zmieni z czasem :)

      Usuń
  2. Daj koniecznie znać czy pomogło na zaskórniki. Też chciałabym się ich pozbyć ! Słyszałam o olejku wieleeee dobrego,ale nie miałam okazji używać.
    Pozdrawiam i zapraszam
    http://cherrylassie.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. zaskórniki, zaskórniki... wszędzie zaskórniki :D
    mam już dość... tymbardziej, że wciąż wracają, wciąż się pojawiają i nie mogę się ich pozbyć. Daj znać jak ci pomogło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam non stop zaskórniki na nosie,a czasami na brodzie się pojawiaja:( obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. być może ten sposób okaże się tym właściwym dla nas obu :)

      Usuń
  5. Nie mogę doczekać się efektów

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam, ale nie mam odwagi używać nafty na twarz.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja już kończę buteleczkę, mi niestety te tonik nie pomógł

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już nie mam sił walczyć ;) ostatnio na YT widziałam filmik bardzo znanej blogerki na świeci, która smarowała sobie twarz cytryną z miodem ale wg mnie ona ma tak doskonałatwarz, że i nawet cytryna pomoże :( Jeżeli jest już to poważniejszy problem, to chyba tylko regularne czyszczenie pomoże. Sama nie wiem :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...