Przedstawiam Wam mojego ulubieńca ubiegłych wakacji - pomadkę Estée Lauder z serii Pure Color Crystal w odcieniu Crystal Baby. Od momentu zakupienia używałam jej nałogowo, obecnie rzadziej, ponieważ na jej miejsce wskoczył tańszy odpowiednik, ale o tym w dalszej części posta :)
O PRODUKCIE (ze strony douglas.pl)
Kolor
pomadki jest tak niewiarygodny, że pozostawia usta, które pragną
więcej. Unikalna technologia True Vision przemienia zwykły kolor w
kolor wyjątkowy. Kusząca gama kolorystyczna połyskujących odcieni, od
stonowanych po jaskrawe, w delikatny sposób nadaje ustom pełny kształt.
Nowa formuła True Vision Color nadaje ustom maksymalnie nasycony kolor,
większa żywiołowość, przejrzystość i wielowymiarowość oraz wzmocniony
połysk. Pomadka jest wzbogacona o składniki uwielbiane przez usta, w tym
wyciąg z pestek moreli, masło Shea oraz witaminy C i E, które pozostawiają usta miękkie i kremowo gładkie.
DZIAŁANIE
Pomadka daje genialny efekt delikatnych, nawilżonych, lekko połyskujących ust. Nie wysusza ich, co więcej delikatnie je pielęgnuje i nawilża. Ze względu na lekkość konsystencji pomadka nie jest bardzo trwała (wytrzymuje ok. 2h bez jedzenia i picia), jednak znika z ust w bardzo równomierny i estetyczny sposób.
Kolor, który posiadam (Crystal Baby 01 - delikatny ciepły róż) nie jest mocno widoczny na moich ustach, delikatnie podbija ich naturalny kolor. Doskonale nadaje się zarówno do lekkiego dziennego makijażu, jak i jako dodatek do mocno podkreślonych oczy w wieczorowym wydaniu.
OPAKOWANIE
Eleganckie, cieszące oko. Akcent kolorystyczny w dolnej części opakowania mówi nam o kolorze pomadki znajdującym się wewnątrz.
KONSYSTENCJA I ZAPACH
Lekka, masełkowata. Mam wrażenie, że podczas nakładania pomadka "topi się" pod wpływem ciepła ust, dzięki czemu bardzo ładnie się z nimi stapia i równomiernie je pokrywa. Zapach przyjemny, delikatny, wyczuwalny w opakowaniu, na ustach już nie.
POJEMNOŚĆ
3,8g
CENA
115PLN - sporo!
PODSUMOWUJĄC
Bardzo ją polubiłam i używałam namiętnie do czasu, gdy nie spróbowałam pomadko-błyszczyka naszej polskiej firmy Celia. Moim zdaniem Celia stworzyła pomadkę bardzo zbliżoną właściwościami do produkty Estée Lauder. Być może Celia jest jedynie odrobinę bardziej wilgotna i daje efekt większego nabłyszczenia, a przez to jest mniej trwała. Różnica jak dla mnie jest jednak niewielka. Co więcej polski produkt zapakowany jest równie elegancko i solidnie co wysokopółkowy odpowiednik i kosztuje tylko 10PLN!
EL Crystal Baby, Celia 602 |
EL Crystal Baby, Celia 602 |
Znacie te pomadki? Lubicie? Co Wy sądzicie o tańszych odpowiednikach droższych kosmetyków? Warto?
Zdecydowanie jestem za tańszymi odpowiednikami :)
OdpowiedzUsuńja zazwyczaj też :)
UsuńJa nigdzie nie mogę dostać pomadki Celia ;(
OdpowiedzUsuńfaktycznie dość ciężko jest je znaleźć :/ w ostateczności zawsze pozostaje internet ;)
UsuńWole tańszą wersję :)
OdpowiedzUsuńja już teraz też :)
UsuńJa nie maluję ust bo mam wrażenie że żaden kolor mi nie pasuje:)Z Goscha są też fajne a kosztują niecałe 40zł no chyba że trafi się na promocje to są za 29zł ale super się trzymają:)
OdpowiedzUsuńmuszę się przyjrzeć kosmetykom Gosha skoro mówisz, że trwałość bardzo dobra :)
UsuńBaardzo ładne kolory :) Nigdzie nie mogłam dostać Celii więc zamówiłam na Allegro, czekam na przesyłkę :) Pewnie że warto szukać tańszych odpowiedników, minus jest tylko taki że nie zawsze udaje się je znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńpokaż jak dojdzie :)
Usuńtańsze odpowiedniki górą ;D
OdpowiedzUsuńoj tak!
UsuńCzasami warto, czasami nie. Ciekawa ta Celia, jeszcze nie trafiłam na te pomadki.
OdpowiedzUsuńniestety z dostępnością w drogeriach jest dość ciężko :/
Usuńdziękuję :) lubię kosmetyki Estee Lauder ale wiadomo one sporo kosztują natomiast pomadki firmy Celia znam od wielu lat , używała ich jeszcze moja babcia i zawsze były genialne , wiadomo minęło wiele czasu i ich produkty są coraz lepsze , muszę koniecznie znaleźć w Łodzi sklep z ich produktami i kupić tą pomadkę !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
nasza dobra polska Celia spisywała się i nadal się spisuje :)
UsuńPowodzenia w poszukiwaniach pomadki!
świetne kolory :) ten jaśniejszy szczególnie przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda na ustach :)
UsuńJa zdecydowanie wolę te tańsze :)
OdpowiedzUsuńpewnie, jeśli jakość zbliżona to po co przepłacać :)
Usuńlubię tą firmę, recenzja bardzo na tak :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
UsuńCzęsto oglądam w perfumerii te pomadki drogich firm i zawsze tak bardzo mi się podobają ale szkoda mi właśnie tylu pieniędzy. Dobrze, że napisałaś o tej Celii, już słyszałam kiedyś o tej firmie, ale też chyba ciężko z dostępnością, bo jeszcze nigdy nie natknęłam się na te pomadki...
OdpowiedzUsuńTo prawda, kiepsko jeszcze u nich z dystrybucją, a dobrze jest zobaczyć kolor na żywo. Jednak w ostateczności zawsze pozostają sklepy internetowe ;)
UsuńSkoro jest taka sama, to po co przepłacać? :) Wolę zapłacić mniej a mieć to samo :)
OdpowiedzUsuńsuper sproboje na poczatek celi i zapraszam do mniie
OdpowiedzUsuń