wtorek, 16 lipca 2013

Rodzinka powoli się powiększa

Do mojego samotnego cienia Maybelline Color Tattoo On and on Bronze, kupionego w promocji Rossmanna -40% dołączył w niedzielę kolejny. Tym razem skusiłam się na odcień Permanent Taupe, a wszystko przez ulubioną Lise Eldridge, która w swoim ostatnim filmiku z makijażem odpornym na wysoką temperaturę i wilgoć właśnie jego używała.




Permanent Taupe to szary brąz, w którym można się doszukać również nutki fioletu. Świetny, a dodatkowo pozbawiony drobinek, więc jeśli jesteście zwolenniczkami matu na powiekach, biegnijcie do Rossmanna. Aktualnie można go kupić za 19,19PLN zamiast regularnej ceny 23,99.






Poniżej na zdjęciu drugi posiadany przeze mnie egzemplarz Color Tattoo, już drobinkowy On and on Bronze. W czasie ostatnich upałów bardzo często zdarzało mi się konturować nim załamanie powieki. Nałożony na oko lekką ręka świetnie wygląda.




L - Permanent Taupe, P - On and on Bronze


Szkoda, że nie jest u nas dostępna edycja limitowanej 6-ciu cieni Color Tattoo na lato 2013. Muszę przyznać, że duochrome Seashore Frosts mnie zauroczył!


Źródło

Znacie Color Tattoo? Które odcienie Waszym zdaniem są warte uwagi?

34 komentarze:

  1. Permanent Taupe jest przepiękny ! Akurat jutro wybieram się do Rossa więc mu się przyjrzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam Taupe i jest to mój ukochany cień ever!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam....Ten mat mi się bardzo podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taupe wygląda przepięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne kolorki, ale ja nie mam ręki do cieni w tej konsystencji:(

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki śliczny odcień, nie mam zadnego ale na pewno kiedys się skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, piękny jest ten pierwszy mat!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już go uwielbiam;* i testowałam ;) maty górą;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne są te cienie, ale u mnie ich nie ma, haha :c

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te odcienie, może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo podoba mi się właśnie permanent taupe, ale nie wiem, czy umiałabym się obsługiwać cieniem w kremie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. chciałabym kiedyś wypróbować koloru taupe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczne te cienie! Choc ja wole jednak matowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cierpię, kupiłam dwa m.in. taupe i po godzinie już spływają mi z oczu. A tak bardzo mi się podobają :<

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupiłam dziś w Hebe oba te odcienie:) AKurat jest tam promocja, kosztują niecałe 18zł:D Mam jeszcze błękicik. Ale faktycznie szkoda,że jest u nas tak mało kolorów dostępnych.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne kolorki ;D
    http://my-colorful-live.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Permanent Taupe zdecydowanie najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lavish Lavender ślicznie wygląda, ale Permanent Taupe jest niesamowity! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oba kolory są śliczne ;) Będę musiała się nad nimi zastanowić :)

    w wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Permanent Taupe jest rewelacyjny! Zresztą w ogóle bardzo lubię Color Tattoo i żałuję, że jest niewiele odcieni do wyboru.

    OdpowiedzUsuń
  21. mam Pernament Taupe i Infinite White :) z jednego u drugiego jestem zadowolona. pasują do siebie i robie przy ich pomocy szybki makijaż dzienny, ktory zreszta jest w na moim blogu :)
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny jest, ja go uwielbiam :-) mam ochotę na wszystkie dostępne odcienie...

    OdpowiedzUsuń
  23. jeszcze nie miałam żadnego,ale niedługo ma do mnie przyjść permanent taupe :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Achhh, tyle mam cieni a ten brązoszarak i tak kusi! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczywiście u mnie nie ma tych cieni!!! A nie! Jest tylko jeden kolor NAVY - granat przecież nie dla mnie.
    Ja chcę brązy i fiolety!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawe, jeszcze takich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam pernament taupe i immortal charcoal, poluje jeszcze na pink gold (niedostępny w polsce) i on and on bronze. Na razie nie upatrzyłam nic więcej dla siebie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...