niedziela, 28 października 2012

Skośna niedziela ;)

Znów post o tematyce jedzeniowej - mam nadzieję, że mi to wybaczycie, ale ja po prostu kocham jeść! Chciałam pokazać Wam jak wyglądał dziś nasz obiad (i kolacja!). Uwielbiam sushi, a jakoś tak się złożyło, że dawno już go nie jedliśmy. Odbiliśmy to sobie jedząc je na dwa posiłki z rzędu. A co tam ;)




Nasza ulubiona, wypraktykowana metodą prób i błędów kompozycja to futomaki z wędzonym łososiem, paluszkiem krabowym, serkiem Philadelphia, ogórkiem i szczypiorkiem. Dziś próbowaliśmy również wędzonego halibuta - smaczny, ale nie przebił łososia.

Chciałam pokazać Wam również moje ulubione wino - Choya Plum,  przepyszne! o charakterystycznym smaku śliwek. Smakuje idealnie z kilkoma kostkami lodu i świetnie komponuje się z domowym sushi. Uwielbiam!




Lubicie sushi? Zdarza Wam sie przygotowywać je samodzielnie w domu czy raczej wybieracie te gotowe w suszarniach?

35 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadłam sushi ale mnie korci:))Jakoś się boję bo przeraża mnie ta myśl że to surowa ryba ale jak inni jedzą i żyją to chyba nie jest złe:)Muszę wypróbować:)
    Smakowicie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie musi to być surowa ryba. U mnie zazwyczaj jest to ryba wędzona z tego względu, że nie zawsze jestem pewna świeżości ryby kupowanej w sklepach. Na surową decyduję się w suszarniach. Kilka lat temu nie wzięłabym do ust - teraz uwielbiam ;)

      Usuń
    2. Dzięki za podpowiedź w takim razie jak coś to zacznę od wędzonych:)Ale mi teraz ochoty narobiłaś:)

      Usuń
  2. Lubię bardzo, ale jadam rzadko.:( Nie umiem sama przygotować, a w "suszarni" drogo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotowanie okazuje się być bardzo proste, a cenowo dużo przystępniej niż w sushi barach. Może następnym razem zrobię krótki tutorial zdjęciowy ;)

      Usuń
    2. Fajny pomysł! Tylko dla mnie to musi być bardzo dokładny tutorial.;) Niestety gdzieś po drodze poskąpiono mi talentu kulinarnego...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. sama sobie narobiłam! Ja sushi mogłabym jeść na okrągło ;)

      Usuń
  4. Ale elegancko zastawiony stół!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdy nie jadłam sushi z tego względu ,że jestem do niego uprzedzona:(
    Fajny tytuł :D
    + Z Twojego opisu winko by mi posmakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam sushi!! I również bardzo lubię wersję z łososiem. A co do Twoich postów kulinarnych, to jestem jak najbardziej ZA :) Lubię je czytać, bo zawsze tak ładnie pokazujesz jedzenie no i przepisy też są godne wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam sushi :> szkoda, że mój R.nie podziela moich zachwytów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie jadłam suhi, muszę w końcu spróbować. Pewnie wybiorę się do restauracji, bo kompletnie nie wiem, jak to powinno smakować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że takie rozpoczęcie przygody z sushi będzie najlepsze :)

      Usuń
  9. Wygląda i pewnie smakuje wyśmienicie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niestety sushi nie lubię:( zraziłam się kiedyś i tak mi zostało:(

    OdpowiedzUsuń
  11. ja czekam na swoje pierwsze sushi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam sushi- muszę zrobić w domowych warunkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie jadłam sushi, chyba do mnie nie przemawia:(
    Ale jak tak patrzę na tak smakowicie zastawiony stół to kto wie czy nie skusimy się :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię, ale sama jeszcze nigdy nie robiłam:) Smacznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajna zabawa z tym skręcaniem :) zwłaszcza, że teraz długie wieczory nastały

      Usuń
  15. Poproszę szczegółowy tutorial dla kulinarnych nierobów ;P. Bardzo lubię, ale jem rzadko :( muszę to zmienić, moja codzienna dieta woła o pomstę do nieba!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię :) ale sama niestety nigdy nie robiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nigdy nie jadłam sushi, muszę w końcu spróbować:D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...