Jako, że wena mnie dziś chwilowo opuściła i do pisania o kosmetykach mam ewidentnie dwie lewe ręce, pokażę Wam szybko jedną z moich ulubionych sałatek, którą właśnie przed chwilą skończyłam robić. Połączenie mandarynek, majonezu i curry może wydać się niektórym dość zaskakujące, a może wręcz nie do przyjęcia, jednak gwarantuję Wam, że smakuje świetnie!
Składniki:
- 2 woreczki ryżu białego długoziarnistego
- duża puszka kukurydzy
- 2 puszki mandarynek
- 1-2 łyżeczki curry
- majonez
Przygotowanie:
- Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, po czym wrzucamy do miski i studzimy. Gdy wystygnie dorzucamy kukurydzę i delikatnie pokrojone mandarynki.
- Do całości dodajemy majonez w ilości według uznania i curry (ja lubię sporo, same dojdziecie do ilości jaka Wam odpowiada).
- Mieszamy i odstawiamy do lodówki. Najlepiej smakuje w kilka godzin po przyrządzeniu kiedy smaki się "przegryzą".
Uwielbiam słodycz mandarynek przełamaną delikatną ostrością curry. Znacie? Lubicie? Może macie swoje wypróbowane przepisy na ciekawe sałatki - podzielcie się! Chętnie przeczytam i wypróbuję :)
Bardzo ciekawe połączenie! uwielbiam curry, ale niestety jestem uczulona na mandarynki:( buuu
OdpowiedzUsuńz ananasem też będzie świetne :)
UsuńJuż gdzieś ją jadłam...i była pyszna ;)
OdpowiedzUsuńoj jest zdecydowanie!
Usuńwygląda smacznie, jestem ciekawa jakie wrażenie by wywarła na moich kubkach smakowych :D
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa! :D daj znać jeśli wypróbujesz
UsuńUwielbiam Twoje kulinarne posty ! Wszystko tak smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo Kochana!
UsuńNigdy bym nie wpadła na takie połączenie! Ale brzmi smacznie :)
OdpowiedzUsuńja byłam ogromnie zaskoczona widząc ją po raz pierwszy :)
Usuńjestem ciekawa jak smakuje, chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie nie moje smaki, ale pewnie mężuś byłby taka sałatką zachwycony:)
OdpowiedzUsuńw taki razie mam nadzieję, że mu podejdzie :)
UsuńHmm ciekawa, nie wiem, czy dla mnie bo nie przepadam za zimnym ryżem, ale może kiedyś się skuszę. Ja w jesieni zawsze wracam do sałatki z selera z kukurydzą, majonezem i porem, bardzo lubię:]
OdpowiedzUsuńo, a seler gotowany czy taki konserwowy ze słoika? bo taki to uwielbiam :)
Usuńten ze słoika, za gotowanym nie przepadam:D Pora na plasterki, lekko sparzam gorącą wodą, dodaje seler, kukurydza, w oryginalnym przepisie jest ser żółty jeszcze i szynka, ale ja to już odpuszczam, majonezu troszkę i jest pyszne. Podobno też dobrze smakuje z rodzynkami, ale tak nie próbowałam:)
Usuńuwielbiam kukurydzę, także to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńto świetnie, smacznego :)
UsuńJeszcze o takim połączeniu nie słyszałam. Brzmi i wygląda kusząco!
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy! daj znać jak smakowało :)
Usuńdzięki za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego syna, bo nie lubi mięsa:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń