Kulinarnie: sałatka cezara

Dziś chciałabym Wam przedstawić jedną z moich ulubionych sałatek. Niby nic specjalnego - bo kto nie słyszał o sałatce cezara, jednak połączenie składników, a do tego pyszny, zdecydowany w smaku dressing - uwielbiam!

Porcja dla 2 osób

SAŁATKA

1 główka sałaty lodowej (może być inna - według upodobań)

1 podwójna pierś z kurczaka

grzanki z ok. 4 kromek chleba

sól i pieprz

DRESSING

3 łyżki majonezu

sok z połowy cytryny

1 łyżka octu balsamicznego

1 łyżka oliwy truflowej

1 ząbek czosnku

szczypta pieprzu

Sałatę myjemy, osuszamy i rwiemy na mniejsze kawałki. Kurczaka kroimy w kostkę i smażymy na oliwie na złoty kolor. W trakcie smażenia solimy, pieprzymy; ja lubię dodać jeszcze jakieś zioła np. tymianek. Kromki chleba kroimy w kostkę i na odrobinie tłuszczu smażymy na złoty kolor.
Przygotowujemy dressing mieszając ze sobą wszystkie składniki, dodajemy zmiażdżony czosnek, odstawiamy.
Sałatę rozkładamy na talerzach, dodajemy kurczaka, grzanki i przed samym podaniem całość polewamy dressingiem.

SMACZNEGO!

Znacie/lubicie sałatkę cezara? A może przygotowujecie ją inaczej? Podzielcie się!