Do tej pory pokazywałam Wam moje dwa ulubione peelingi - mikrodermabrazję The Body Shop (klik) oraz maseczkę peelingująca Uriage (klik). Ostatnio udało mi się jednak znaleźć dużo tańszą i równie skuteczną alternatywę, którą jest drobnoziarnisty peelin z minerałami morskimi i krzemionką Perfecty. Jest skutecznym zdzierakiem w przystępnej cenie. Jak widać na opakowaniu uznany jest za KWC na Wizażu.
O PRODUKCIE
Aktywny peeling z drobinkami krzemionki organicznej polecany
dla osób w każdym wieku, do pielęgnacji cery normalnej i suchej.
Wyjątkowo dokładnie usuwa martwe komórki naskórka, wygładza powierzchnię
skóry, oczyszcza pory i niweluje wszelkie niedoskonałości cery. Zawiera minerały morskie, odżywczy koktajl z witamin (A, E, B5), a także alantoinę kojący wyciąg z płatków róży francuskiej o działaniu odmładzającym. Peeling zwiększa skuteczność kremów i maseczek.
Sposób użycia: Nałożyć na umytą skórę twarzy, delikatnie
masować okrężnymi ruchami przez 1-2 minuty omijając okolice oczu.
Następnie zmyć ciepłą wodą. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
SKŁAD
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Glycerin, PVM/MA
Decadiene Crosspolymer, Butylene Glycol, Rosa Galica Flower Extract,
Silica, Sea Salt, Mannitol, CI 77007, Cellulose,
Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Hydroxypropyl Methylcellulose, Panthenol, Allantoin, Sodium
Hydroxide, Disodium EDTA, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum, CI
42090.
DZIAŁANIE
Peeling świetnie spełnia swoje zadanie, czyli usuwa martwy naskórek odsłaniając nową i pełną blasku skórę - drobinek jest w nim sporo i zdzierają dość mocno (naczynkowcy i osoby z cerą wrażliwą powinny uważać). Przy jego pomocy możemy szybko i skutecznie pozbyć się nieestetycznych suchych skórek. Po jego użyciu buzia jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku, lekko zaróżowiona, ale bynajmniej nie podrażniona. Świetnie przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych - krem i inne kosmetyki zdecydowanie lepiej i szybciej są wchłaniane. Produkt jest wydajny - saszetka wystarcza mi na 3 użycia.
OPAKOWANIE
Produkt dostępny jest w dwóch formach - 10ml saszetki oraz 60ml tubki. Ja posiadam akurat wersję saszetkową, która z pewnością jest mniej wygodna niż tubka, ale dla osób chcących na początku wypróbować działanie produktu i dopaskowanie do własnej cery, mniejsza pojemność z pewnością jest lepszym rozwiązaniem.
KONSYSTENCJA I ZAPACH
Peeling ma konsystencję żelu, z zatopionymi w nim sporymi niebieskimi kuleczkami oraz bardzo dużą ilością mocno ścierających drobinek. Niebieskie dobinki po nałożeniu na skórę bardzo szybko znikają, natomiast drobne pozwalają na bardzo mocne peelingowanie skóry twarzy. Żel po chwili masażu stwarza wrażenie białego kremu. Zapach peelingu jest przyjemny i odświeżający, znów wyczuwam nutę cytrusów :)
DOSTĘPNOŚĆ
większość drogerii i marketów, sklep internetowy firmy Dax
POJEMNOŚĆ
10ml, 60ml
CENA
2PLN - 10ml, 12PLN - 60ml
PODSUMOWUJĄC
Zdecydowanie kupię go ponownie. Wszystko mi w nim odpowiada - cena, skuteczność, ale jednocześnie delikatność i to jak moja skóra czuje się po jego użyciu.
Znacie? Jakie są Wasze wrażenia ze stosowania? A może macie inne ulubione peelingi?
Lubię saszetkowe kosmetyki Perfecty.
OdpowiedzUsuńPeelingu jednak jeszcze nie miałam :)
Póki co, stosuję wersję enzymatyczną z Lirene.
Myślę, że na wiosnę wrócę do mocniejszego zdzierania.
oj tak, trzeba odsłonić ładna skórę po zimie ;)
UsuńJa muszę mieć coś porządengo do ścierania, miałam kiedyś ten peeling ale dla mnie jest za delikatny, za to moja mama go bardzo lubi:)
OdpowiedzUsuńdla mnie jest już wystarczający :)
Usuńlubię ten peeling ale w wersji gruboziarnistej ;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
Usuńten peeling to jeden z moich ulubieńców :-)
OdpowiedzUsuńpolecam również peeling z wyciągiem z limonki Miraculum
dzięki! przyjrzę mu się :)
UsuńNie znam, ostatnio perfecta mnie pozytywnie zaskakuje więc pewnie kupię :)
OdpowiedzUsuńwarto zaryzykować - zwłaszcza, że są też saszetki :)
UsuńTeż go używałam jak dla mnie - bardzo dobry peeling :)
OdpowiedzUsuńi przyjemnie tani :)
UsuńBardzo lubie ten piling ale jakos ciężko mi go znależć.
OdpowiedzUsuńpozdr
p.
ja zawsze widzę go w Rossmannie :)
UsuńDzięki Tobie miałam okazję wypróbować, użyłam na skórę dekoltu i ramion i bardzo mi się spodobał. Ostatnio usiłuję z enzymów przestawić skórę na peelingi mechaniczne, będę musiała wypróbować go na twarzy :).
OdpowiedzUsuńciesze się! zawsze możesz na początek trzeć bardzo delikatnie lub dodać trochę kremu :)
UsuńPomysł z kremem jest bardzo dobry :). Wykorzystam!
UsuńJak widzę w jednym zdaniu "skuteczny" i "tani", to wchodzę w to od razu :D Miałam jakiś inny peeling tej firmy i też mi się podobał - ten muszę przyznać, że do tego całkiem ładnie wygląda (te niebieskie kuleczki mnie uwiodły ;) )!
OdpowiedzUsuńprawda, że ślicznie wyglądają? :D
UsuńBosko!
UsuńJa używam gruboziarnistego z tej samej serii, dla mnie jest idealny :) Udały im się widać te peelingi :)
OdpowiedzUsuńmuszę go również wypróbować :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo fajny peeling, skuteczniejszy niż niejeden gruboziarnisty. Podobnie działa drobnoziarnisty z Lirene:))
OdpowiedzUsuńKupuje go także w saszetkach, nie mogę trafić na ten w tubce.
w sumie cenowo wychodzą identycznie, ale będę rozglądać się za tubką ze wzglęu na wygodę :)
UsuńNie znam, ale się zaopatrzę. Szukałam czegoś fajnego, więc może to akurat to ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że przypadnie Ci do gustu :)
Usuńon jest chyba w tubce jeszcze, gdzieś mi kiedyś mignął ;)
OdpowiedzUsuńładny kolor ma ;)
jest, napisałam o tym :)
UsuńWielokrotnie używałam tego peelingu i bardzo go lubię :) Chociaż ostatnio gości u mnie inny produkt tego typu, to do tego na pewno wielokrotnie powrócę :)
OdpowiedzUsuńzdradź z czym go zdradzasz ;)
UsuńTen peeling jest świetny. Podobnie jak gruboziarnisty. Niestety ostatnio nie widziałam ich u siebie w formie tubki.
OdpowiedzUsuńwłaśnie jutro będę szukać tubki :)
UsuńUwielbiam ten peeling, jak dla mnie poki co jest numerem jeden! :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że ma naprawdę wielu zwolenników :)
UsuńJa rzadko używam peelingów :(
OdpowiedzUsuńja staram się o nich pamiętać, bo wtedy moja skóra lepiej reaguje na resztę pielęgnacji :)
Usuńtego peelingu jeszcze nie próbowałam, ale rozglądnę się za nim.
OdpowiedzUsuńna pewno jest dostępny w Rossmannach :)
Usuńteż go lubię :)
OdpowiedzUsuńNie używam peelingu do twarzy, ale markę ogólnie lubię :)
OdpowiedzUsuńja też mam z nią pozytywne skojarzenia :)
UsuńDawniej kupowałam go często i bardzo dobrze się u mnie sprawdzał! :-)
OdpowiedzUsuńa teraz na co się przerzuciłaś?
UsuńSwego czasu był moim ulubieńcem. Aktualnie używam różowego peelingu Synergen. Jest nieco ostry, na pewno nie dla wrażliwej skóry, jednak ja go lubię.
OdpowiedzUsuńz Synergen jeszcze nie próbowałam niczego :)
Usuńznamy, znamy i używamy czasami...jednak staram sie nie przesadzać ze względu na wrażliwość mojej naczynkowej cery. Bardzo fajny produkt i uważam, ze zdecydowanie lepiej sobie radzi niż ich wersja gruboziarnista ;)
OdpowiedzUsuńOj znam znam ten peeling:) Jeden z moich ulubionych. Zresztą maseczki Perfecty też są godne pochwały:)
OdpowiedzUsuńja chyba z Perfecta nie mam po drodze, obecnie chwalę sobie piling z Himalaya Herbals
OdpowiedzUsuń