Dziś przepis na jedno z moich ulubionych dań z orientalną nutką. Czas przygotowania to 15 minut, czyli idealnie. Zdrowo, bo z warzywami. No i samo jedzenie pałeczkami wymusza idealne, niezbyt szybkie tempo jedzenia ;)
Składniki:
- 2 średnie cebule
- pół opakowania mrożonej fasolki szparagowej
- pół małego chilli
- 20 dag piersi z kurczaka
- 2 porcje makaronu soba (można też użyć makaronu ryżowego)
- 2 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- pół łyżki octu balsamicznego
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- odrobina oleju sezamowego
- sezam
Przygotowanie:
- Cebulę kroimy w ósemki i wrzucamy do rozgrzanego woka (lub na zwykłą patelnię) na odrobinę neutralnego w smaku oleju (np. ryżowy, słonecznikowy). Smażymy aż cebula się zeszkli, po czym dodajemy pokrojone w cieniutkie paseczki chilli oraz zamrożoną fasolkę (można oczywiście użyć również świeżą). Smażymy nadal mieszając, po czym po 5 minutach dodajemy pokrojonego w cieniutkie plasterki kurczaka. Dodajemy sosy i ocet i smażymy jeszcze 2 minuty.
- W tym czasie gotujemy makaron, odcedzamy go i dodajemy do woka razem z łyżeczką cukru. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, polewamy odrobiną oleju sezamowego i posypujemy sezamem (u mnie w sporej ilości). I tyle - smacznego!
Danie szybkie w przygotowaniu i bardzo smaczne. Jedno z moich ulubionych i często pojawiających się na moim stole.
Brzmi smakowicie! Żeby tylko mój Luby jadł jakieś warzywa poza ziemniakami... ;)
OdpowiedzUsuńale cudnie apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwyglada baaardzo apetycznie i na pewno jest mega pyszne:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, właśnie bym teraz coś takiego zjadła.....
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńI przez Ciebie zrobiłam się głodna! Niedobra TY!!!
OdpowiedzUsuńTo wygląda niesamowicie apetycznie :D Pomyśleć że wczoraj kupiłam gotową chińszczyznę, która była paskudna, zamiast zajrzeć do Ciebie i zrobić lepsze danie w 15 minut. Nic straconego, na pewno wypróbuję ten przepis :D
OdpowiedzUsuńZ makaronem ryżowym mogłabym zrobić :) Wygląda apetycznie ;]
OdpowiedzUsuńJadłabym *,*
OdpowiedzUsuńmm a ja kocham makarony w takim wydaniu to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńzawsze jak oglądam twoje fotki potraw to dostaje ślinotoku
OdpowiedzUsuńnie obraziłabym się gdyby mi ktoś taki obiad zaserwował :-)
Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuń