Dziś kolejne curry, które jak już wiecie uwielbiam. Miałam dziś ochotę na zdecydowany, ostrzejszy smak, a w takie dni curry sprawdza się idealnie. Poza tym jest to danie, które fajnie rozgrzewa, a w chłodny, listopadowy dzień było mi to potrzebne ;) Bazowałam na przepisie ze strony Kwestia Smaku.
Porcja dla 2 osób
Składniki:
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1 łyżka świeżo startego imbiru
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka ostrej pasty curry (może być czerwona lub żółta)
- 30 dag piersi z kurczaka
- 1 mango (nie musi być dojrzałe)
- 1 łyżka oleju kokosowego do smażenia (może być masło)
- 1 puszka mleka kokosowego
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- kawałek świeżego chilli
- ryż
Przygotowanie:
- Z kurkumy, papryki, imbiru, oliwy i pasty curry przygotowujemy marynatę, w której obtaczamy i marynujemy przez min. 1 godzinę pokrojonego w kostkę kurczaka.
- Mango obieramy, oddzielamy miąższ od pestki i kroimy go w kostkę.
- Ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu.
- Na patelni rozgrzewamy tłuszcz do smażenia, dodajemy kurczaka i obsmażamy go z wszystkich stron, po czym dodajemy na patelnię mango i smażymy jeszcze przez ok. 1-2 minuty.
- Wlewamy mleko kokosowe i dodajemy wiórki kokosowe, całość gotujemy do czasu, aż mango będzie miękkie, ale nie rozpadające się, a sos lekko zgęstnieje.
- Podajemy z ryżem i kilkoma plasterkami chilli dla ozdoby.
Smacznego! Zamiast mango możecie dodać dynię, na którą aktualnie jest sezon :) Wypróbujecie?
Może kiedyś się zbiorę, żeby curry zrobić =)
OdpowiedzUsuńzbierz się - warto ;)
UsuńWygląda super, u mnie jednak zamiast mango byłaby dynia :)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, że jest teraz w czym wybierać :)
UsuńWygląda to tak pysznie , że aż musze iść coś zjesc :)
OdpowiedzUsuńsmacznego! :)
Usuńjakie pyszności u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńrozgrzewające ;)
Usuńmmm pycha, ale to wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńdzięki :*
Usuńwygląda pysznie !
OdpowiedzUsuńcieszę się :)
Usuńostatnio jadłam, uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńNo nie! Znowu pysznie i zdrowo! ;P
OdpowiedzUsuńi żółto ;P
UsuńUwielbiam curry,a to wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńdzieki Kochana!
UsuńJa siedzę taka głodna, a tu u Ciebie moje ulubione carry:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i mogłabym jeść w ilościach niezliczonych!
mam tak samo! ;)
UsuńCurry nie bardzo lubię, ale to nie znaczy, że wcale nie używam. Z dynią chyba lepsze:)
OdpowiedzUsuńja się nie mogę zdecydować ;)
Usuń