Dziś kolejna recenzja w ramach Malinowej pachnącej akcji pielęgnacji ciała. Tym razem na tapecie mamy sól do kąpieli, na którą skusiłam się już jakiś czas temu podczas zakupów w Rossmannie. Skusiły mnie obietnica zadbanej i gładkiej skóry, pięknego lawendowego zapachu i relaksujące działanie specyfiku. Ile w tym prawdy?
O PRODUKCIE
Zdrowotna sól do kapieli o kojącym działaniu zawiera aktywne olejki eteryczne z kwiatów lawendy i melisy indyjskiej. Olejek lawendowy działa odświeżająco przy zmęczeniu oraz odprężająco w stanach stresu. Olejek z melisy pomaga w przywróceniu wewnętrznej równowagi. Dzięki olejkowi sezamowemu, proteinom pszenicy i olejkowi pantenolowemu skóra staje się aksamitna i zadbana.
Sposób użycia: Wsypać zawartość torebki do nalewającej sie wody i dobrze zamieszać. Zalecana temperatura kąpieli: 36-38 st. C. Czas kąpieli: 10-20 minut.
SKŁAD
Maris Sal, Silica, Solanum Tuberosum Starch, Sodium Methyl Oleoyl
Taurate, Sodium Chloride, Lavandula Angustifolia Oil, Cymbopogon
Winterianus Herb Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Panthenol,
Caprylyl/Capryl Glucoside, Hydrolyzed Wheat Protein, Cymbopogon Martini
Oil, Aqua, Melissa Officinalis Leaf Extract, Propylene Glycol, Citric
Acid, Citral, Geraniol, Linalool, Limonene, Citronellol, CI 42090, CI
17200.
Atutem soli jest z pewnością jej intensywny zapach, unoszący się w łazience w trakcie kąpieli, który pomógł mi się zrelaksować i odprężyć po długim dniu. Niestety sól nie zrobiła nic pozytywnego dla mojego ciała - nie nawilżyła go, ani nie nadała mu "aksamitnej gładkości". A szkoda, bo skład był bardzo przyjazny i obiecujący. Brak w nim syntetycznych konserwantów, SLS-ów, silikonów.
OPAKOWANIE
Zgrabna, jednorazowego użytku saszetka z przyjemną dla oka szatą graficzną i nacięciem, które ułatwia otwarcie opakowania.
KONSYSTENCJA I ZAPACH
Sól ma postać dość drobnego, niebieskiego proszku podobnego do, wybaczcie porównanie, proszku do prania. Wsypana do wanny natychmiast zabarwia wodę na niebiesko, w miarę szybko się rozpuszcza i wytwarza bardzo niewielką ilość piany. Zapach produkty jest dość intensywny - dla mnie lawenda jest na drugim planie, a na prowadzenie zdecydowanie bardziej wysuwa się nuta melisy.
POJEMNOŚĆ
Saszetka o pojemności 60g
CENA
3,99PLN
GDZIE KUPIĆ
Drogerie Rossmann
PODSUMOWUJĄC
Niestety nie skuszę się na nią ponownie. Dla samego zapachu, jakkolwiek piękny by nie był, nie jestem skłonna wydać ponownie tych 4 złotych na produkt, który nie robi dla mojego ciała nic więcej. Mojego solnego ideału szukam więc nadal :)
Próbowałyście soli Dresdner Essenz? Może u Was sprawdziła się lepiej?
Zwyklak, szkoda wydać 4 zł, skoro tylko pachnie i barwi wodę ^^
OdpowiedzUsuńno niestety :(
Usuńoj nie próbowałam, też nie mam jeszcze solnego ideału.
OdpowiedzUsuńnie pozostaje nic innego tylko nadal szukać :)
UsuńTak to często z solą bywa :(. Tej nie próbowałam, ale mam organique do przetestowania, niedługo recenzja ;)!
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam na Twoje wrażenia! :)
UsuńRzadko używam takich kosmetyków:(
OdpowiedzUsuńja raczej też, skusiłam się żeby się zrelaksować wieczorem i na tym się skończyło ;)
UsuńNie mam wanny i nie mam gdzie używać takich produktów :/ chciałam jednak kupić teściowej pod choinkę, bo lubi takie rzeczy, ale teraz już wiem, że nie warto :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ostatnio sporo takich fajnych rzeczy z Bielendy - stosunek jakość/cena też lepiej tam wychodził :)
UsuńNie testowałam tej soli, ale widzę, że nie ma czego żałować :)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety nie zdała egzaminu, ale nie jest powiedziane, że nie sprawdzi się np. u Ciebie :)
UsuńJeszcze nie próbowałam , ale chyba nie muszę żałować :)
OdpowiedzUsuńmnie niestety nie zachwyciła
UsuńA chciałam ją kupić... Sam zapach faktycznie nie wystarcza :(
OdpowiedzUsuńkusi mnie teraz sól Bielendy - czytałam dziś o niej u Kayah :)
UsuńNigdy nie widziałam tych soli, ale mimo to chcę wypróbować :) Na dniach dodam recenzję jakiegoś pachnidła!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie :)
UsuńUżywałam różne rodzaje soli Dresdner Essenz właśnie poszukując i za każdym razem czułam się rozczarowana - no jak to ma być zioła - i nic specjalnego nie robią ze skórą eee tam:)
OdpowiedzUsuńno niestety, a miało być tak pięknie!
Usuń