Mam dziś dla Was recenzję produktu, który otrzymałam niedawno dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie oraz firmy Eveline - o przesyłce pisałam tutaj (klik). Super Long Lasting Liquid Tint Glow (uff, strasznie długa nazwa! - w dalszej części posta pozwolicie, że skrócę ją do SLL) od momentu otrzymania gości na moich ustach codziennie. Początkowo ze względu na testy, a teraz z czystej sympatii dla tego produktu. Jesli chcecie dowiedzieć się dlaczego podbił moje serce, zapraszam do dalszej części recenzji!
O PRODUKCIE
O PRODUKCIE
Wyjątkowe połaczenie intensywnego koloru i długotrwałego blasku! Intensywny wielowymiarowy kolor przez długi czas! Wibrujący ultra trwały blask bez wysuszania!
Już nie musisz wybierać pomiędzy lustrzanym połyskiem błyszczyka a głębokim i trwałym kolorem pomadki do ust! Pomadka w płynie 16H Super Long Lasting Shine liquid lip laquer stworzona w oparciu o innowacyjny kompleks Lipocire™, zawiera w 100% naturalne składniki, które intensywnie nawilżają i wygładzają skórę ust!
Receptura wzbogacona o olej palmowy i kompleks witamin (A, E, F) gwarantuje potrójny efekt makijażu ust: idealnie wygładza, doskonale nawilża i chroni, gwarantuje intensywny kolor oraz głęboki połysk przez cały dzień.
Polybutene, Caprylic/Capric Triglyceride, Ricinus Communis Seed Oil, Lanolin, Glyceryl Dibehenate / Tribehenin / Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Kernel Glycerides, Hydrogenated Palm Glicerides, Cera Alba, PVP / Hexadecene Copolymer, Silica Dimethyl Silylate, Isopropyl Myristate, Glycine Soja (Soybean) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Ethylparaben, PEG-8, Tocopherol, Asorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Parfum, Linalool. May contain: Mica, Polyethylene Terephyhalate, Titanium Dioxide, Calcium Aluminum Borosilicate, Calcium Sodium Borosilicate, Silica, CI 19140, CI 12085, CI 45380, CI 15850, CI 45410, CI 15880, CI 77007, CI 77289, CI 77266, CI 15985, CI 77510, CI 15865, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77163.
DZIAŁANIE
Może już wiecie, że jestem ogromną zwolenniczką pomadek, głównie ze względu na ich dłuższą trwałość w porównaniu do błyszczyków. Poza tym nie przepadam ostatnio za mocnym błyskiem na ustach, wolę efekt satynowy lub matowy. I pomyśleć, że kiedyś nosiłam na ustach tylko i wyłącznie bezbarwne błyszczyki. Ale do rzeczy! Nowa pomadka w płynie Eveline moim zdaniem łączy w sobie cechy 3 produktów: pomadki, błyszczyka i lip stain. Zaraz po nałożeniu usta mają mocny połysk (który w połączeniu z intensywnym kolorem nawet mi się podoba) - uzyskujemy zatem efekt błyszczyka. Z czasem (u mnie jest to ok. 2-3 godzin) połysk znika (niestety podczas picia zostawiamy ślady na kubkach, jak przy użyciu typowego, mocno napigmentowanego błyszczyka) i nasze usta sprawiają wrażenie jak po nałożeniu matowej pomadki (na tym etapie usta nie zostawiają już śladów). Produkt utrzymuje się długo - po 5-6 godzinach jest nadal na ustach, tyle, że w delikatniejszym wydaniu (czyli mamy lip stain). Produkt zdobył moje serce swoją trwałością - wczoraj nałożyłam go na usta ok. godz. 12.00, o 19.00 po jedzeniu i piciu nadal był widoczny!
Ogromnie ważną i pozytywną cechą SLL jest to, że po całym dniu noszenia moje usta nie były wysuszone i nadal wyglądały na nawilżone i zadbane. Obietnice producenta zostały faktycznie spełnione - duży plus!
Po intensywnym używaniu pomadko-błyszczyka dopatrzyłam się tylko dwóch minusów. Po pierwsze nie barwi skóry tak mocno jak bym chciała. Mam wrażenie, że mocniejszy efekt jesteśmy w stanie uzyskać Lip Tintem Bell, no ale tamten produkt działa na trochę innej zasadzie, zasychając "w całości" zaraz po nałożeniu. Drugi minus - schodząc znika ze środkowej częściu
ust szybciej, zostawiając widoczny kontur, jednak wiele produktów w ten
sposób zachowuje się na moich ustach (też tak macie?), więc możliwe, że wynika to po prostu z kształtu moich ust.
Efekt zaraz po nałożeniu SLL w odcieniu 116 |
Efekt po ok. 4 godzinach (w rzeczywistości intensywniejszy niż na zdjęciu) |
OPAKOWANIE I APLIKATOR
Błyszczyk zamknięty został w białej, plastikowej tubce ze srebrną nakrętką. Opakowanie jest proste i zwyczajne i nie ma w nim nic wymyślnego. Na pewno nie przyciągnie wzroku sroczek opakowaniowych ;) Zadowolona jestem natomiast z gąbkowego aplikatora - jest sztywny, niewielki, podłużny i spłaszczony. Dzięki małemu rozmiarowi bardzo łatwo jest precyzyjnie zaznaczyć nim kontur ust, a przy produkcie barwiącym trwale usta to niezwykle ważne.
ODCIEŃ
Kolor, który posiadam (116) trochę mnie zaskoczył. Na aplikatorze i zaraz po nałożeniu na skórę wygląda na koralowy (widocznie
widzę w nim tony pomarańczowe), natomiast po zniknięciu/starciu
wierzchniej warstwy barwi skórę na róż, co przyznam - bardzo mi
odpowiada, bo wolę na swoich ustach raczej chłodne odcienie.
Produkt ma dość gęstą i lepką konsystencję, na ustach nie jest to jednak ta nieprzyjemna lepkość, której wiele z nas bardzo nie lubi. Dzięki konsystencji błyszczyk dość długo utrzymuje się na ustach. Zapach jest dość wyraźny i przyjemny. Dla mnie to zapach tropikalny, który bardzo przypomina mi zapach jogurtu Zott z marakują. Wyczuwalny jest na aplikatorze, jednak po nałożeniu produktu na usta ulatnia się.
DOSTĘPNOŚĆ
drogerie z szafami Eveline, drogerie internetowe
POJEMNOŚĆ
7ml
CENA
ok. 11PLN
PODSUMOWUJĄC
Już czuję, że produkt trafi do moich ulubieńców stycznia, a ja koniecznie muszę sprawdzić inne odcienie. Cieszę się, że na polskim rynku zaczęły pojawiać się produkty do ust typu Long Lasting w przystępnych cenach. Dziękuję firmie Eveline oraz portalowi Uroda i Zdrowie za możliwość przetestowania produktu.
Próbowałyście już SLL Eveline? Może możecie polecić inne długotrwałe produkty do ust?
lubię te transparentne błyszczyki, mam wersje od Maybelline i trzyma się równie dobrze, co ten od Eveline, który opisujesz, więc chyba nie widzę sensu przepłacać :)
OdpowiedzUsuńa mnie kusi jeszcze Bell ze względu na intensywność koloru ;)
Usuńbardzo ładnie wygląda na ustach :):)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńWydaje się być bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWygląda pięknie, jest tylko mały zonk z przekłamywaniem odcienia, ale poszukam czegoś dla siebie :).
OdpowiedzUsuńciekawa jestem czy inne odcienie też tak mają!
Usuńmuszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńdaj znać!
UsuńRównież go otrzymałam.
OdpowiedzUsuńAle swoją opinię przedstawię za czas jakiś :)
czekam na Twoje wrażenia :)
UsuńBardzo ładny kolor, cudnie się prezentuje na Twoich ustach:))
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńMasz cudne usta :) Ten kolor też jest świetny, będę musiała się za nim rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńdzięki! :*
Usuńmam go ;) pięknie na Twoich ustach wygląda :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPrzyjemny kolorek :) I ładnie się trzyma...chyba czas na zakupy :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńStrasznie zachęciłaś mnie tę recenzją i do tego piękny kolor ;) Muszę zacząć rozglądać się za nim podczas zakupów ;)
OdpowiedzUsuńteż muszę go znaleźć i zobaczyć pozostałe odcienie ;)
UsuńŚlicznie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona trwałością - rzadko kiedy aż tyle błyszczyk wytrzymuje na ustach i w dodatku ich nie wysusza :)
OdpowiedzUsuńza brak wysuszenia ma u mnie ogromny plus :)
UsuńBardzo ładnie prezentuje się na ustach:) Muszę się rozejrzeć za jakimś "tintem" ;)
OdpowiedzUsuńja koniecznie musze wypróbować Bell :)
UsuńMam ten błyszczyk - w ostatnich dniach zupełnie niespodziewanie dotarła do mnie paczka z kosmetykami Eveline. Już go używałam i jestem zachwycona! Cudownie wygląda na ustach, jest trwały i nie wysusza - przypuszczam, że i u mnie zostanie ulubieńcem stycznia :-) Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńświetnie, że i u Ciebie tak dobrze się sprawdza :))
Usuńja bede polowac na bell lub pierre rene :)
OdpowiedzUsuńBell jest też na mojej liście :)
UsuńCiekawy, śliczny odcień;-)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPodoba mi się efekt, poszukam jej i kupię:)
OdpowiedzUsuńsuper, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSzukam czegoś między różem a czerwienią. Może będzie to coś dla mnie?
OdpowiedzUsuńu mnie na ustach ta czerwień znika i błyszczyk jest ewidentnie różowy.
UsuńEveline mnie coraz bardziej zaskakuje wysypami nowości, które wyznaczają się wspaniałą jakością, chce ten błyszczyk! Ale starsze linie lubię bardzo również :)
OdpowiedzUsuńja wcześniej nie miałam wiele do czynienia z ich kosmetykiami, ale teraz kilka mnie pozytywnie zaskakuje :)
Usuńach na Twoich ustach jak zwykle pięknie;)
OdpowiedzUsuńach, dziękuję ;)
Usuńco istotne to fakt, ze w żaden sposób nie wysusza ust...warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa teraz poluję na lakiery do ust z Rimmela...wiesz coś na ich temat ???
nic nie wiem! przeszukałam neta i na nic nie trafiłam - poproszę o więcej info!!
Usuńjak tylko znajdę to znajdę to podeslę Ci linka ;)
UsuńWygląda bardzo ładnie, naturalnie:)
OdpowiedzUsuńPoszukam w sklepie:)
o! z pewnościa poszukam tego produktu, też cenię sobie trwałość pomadek :) a ta na ustach wyglada bardzo ładnie :) zreszta... na TWOICH ustach wszystko sie ładnie prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńŁadnie wygląda na ustach :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOj tak, zdecydowanie piękny kolor!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń