poniedziałek, 1 lipca 2013

Czerwcowi ulubieńcy pielęgnacyjni

Koniec czerwca oznacza ulubieńców, a więc dzisiaj mam dla Was post z kosmetykami pielęgnacyjnymi, które towarzyszyły mi w ubiegłym miesiącu i świetnie się sprawdzały.




Po pierwsze dwa kosmetyki Salco Au Naturel, o których pisałam już miesiąc temu - nadal uwielbiam za działanie (zwłaszcza peeling) i zapach. Idealnie sprawdzały się w te gorące dni - lekki zapach nie przytłacza i nie dusi, wręcz przeciwnie - odświeża, a skóra dzięki nim staje się przyjemnie nawilżona i wygładzona. 

W pielęgnacji twarzy prym wiedzie (obok kremów pod oczy i wersji rokitnikowej do twarzy marki Sylveco, które nadal namiętnie używam i uwielbiam) pianka do mycia Decubal, o której pisałam już kilka dni temu tutaj. Jest genialna - skuteczna w oczyszczaniu, a zarazem niezwykle delikatna dla skóry i nawilżająca. Świetnie sprawdza się razem z gąbeczką konjac, która trafiła w moje ręce na spotkaniu blogerek w Nowym Sączu dzięki firmie Yasumi. Po zastosowaniu tego duetu mam 100% pewność, że na mojej twarzy nie ma już ani odrobiny pozostałości po makijażu, a sam masaż jest niezwykle przyjemny i relaksujący.

No i pielęgnacja stóp, która w miesiącu letnim stała się dla mnie bardzo istotna. Ze względu na upały z wielką chęcią siegałam po wszystkie produkty o działaniu chłodzącym. Genialne okazały się być kremy Gehwol z zawartością wyciągów ziół/roślin takich jak mięta, rozmaryn, lawenda, kosodrzewina. Kremy są lekkie, a więc idealne na letnie miesiące, szybko się wchłaniają i, co najważniejsze, relaksują zmęczone i ciężkie po całym dniu stopy. W ciągu dnia genialnie sprawdził się też chłodzący spray do stóp Anidy z serii Acerin - przynosił mi natychmiastową ulgę podczas dnia pracy.

Jakie kosmetyki towarzyszyły Wam w czerwcu? Chętnie poczytam na temat Waszych ulubieńców - może staną się również moimi :)

24 komentarze:

  1. Ta pianka do twarzy mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uważam, że warto! ja na pewno kupię ponownie :)

      Usuń
  2. ten balsam Gehwol mnie zaciekawił ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych kosmetyków :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od tego są blogi - poznajemy ciekawe nowości :))

      Usuń
  4. chłodzący spray do stóp Anidy z serii Acerin mnie mocno zaintrygował:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetny jest - robiłam testy psikając tylko na jedną nogę i użycie robi niesamowitą różnicę :)

      Usuń
  5. Taki chłodzący spray do stóp muszę sobie sprawić, bardzo mi się teraz przyda:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. te kosmetyki Salco Au Naturel wygladaja ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam nic z tego, ale jak się na któryś z tych produktów natknę to może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gehwol ma świetne produkty do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie gąbka konjac. Ostatnio była u mnie w rossmannie na promocji teraz żałuję, że jej nie wzięłam :) Mam nadzieję , że zdążę ją dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też bardzo lubię gąbkę konjac :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię tą piankę od Decubal;)
    Pozdrawiam!:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba muszę kupić tę gąbkę Konjac ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. za tym kremem na stopy muszę się rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale pianka Decubal wydaje się byc ciekawa - idę o niej poczytać poczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Konjac porzuciłam na rzecz Calypso, ale to tylko dlatego że lepiej szoruje :) Cągle poluję na Anidę do stóp, ale u mnie jeszcze nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Żadnego z tych kosmetyków nie miałam :)

    Zapraszam do mnie na rozdanie :) http://womancosmeticsreccomending.blogspot.com/2013/06/candy-niespodzianka-u-rozmarzonej.html#more

    OdpowiedzUsuń
  17. Też lubiłam gąbeczkę konjac :) Używałam jej tak często, że nie podołała presji i dość szybko się zużyła :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...