wtorek, 16 kwietnia 2013

Pachnąca, wielofunkcyjna kakaowa Isana

Dziś recenzja produktu świetnie już wszystkim znanego, a mianowicie słynnego kakaowego kremu do ciała Isany. Skusiłam się na niego już dobrą chwilę temu podczas promocji -40% na wszystkie marki własne Rossmanna. I nie żałuję - lubię kosmetyki wielofunkcyjne, a ten krem mogę właśnie w taki sposób stosować. Nadaje się do nakładania na całe ciało, jak i wyłącznie na dłonie, ale również do kremowania włosów, które ostatnio ze względu na łatwość i przyjemność procederu całkowicie wyparło u mnie olejowanie. Isana na zmianę, a często równocześnie z anidowym ulubieńcem (klik) ląduje na moich włosach!




O PRODUKCIE
Formuła kremu oparta na takich składnikach jak masło shea i kakao dogłębnie pielęgnuje skórę suchą, odżywia ją i nawilża. Dodatkowo pielęgnacji towarzyszy piękny czekoladowy zapach. Krem ma pH przyjazne dla skóry – tolerancja potwierdzona dermatologicznie.

SKŁAD
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylhexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin.

DZIAŁANIE
Krem bardzo ładnie nawilża skórę po kąpieli i, co dla mnie bardzo istotne, szybko się wchłania, dzięki czemu ubranie możemy nałożyć na siebie bardzo szybko. Tuż po nałożeniu na skórę mam wrażenie, że lekko się maże, zostawiając biała warstwę, jednak już po chwili zaczyna się bardzo dobrze wchłaniać. Lubię go stosować zwłaszcza wieczorem ze względu na ładny, smakowity zapach. Rano wolę jednak sięgać po inny specyfik, ponieważ mam wrażenie, że dość intensywny zapach konkuruje trochę z użytymi perfumami. Krem uwielbiam nakładać również na włosy - zostawiam go wtedy na całą noc, po czym zmywam (delikatny szampon Babydream dla dzieci spokojnie daje sobie radę ze zmyciem). Włosy są po nim dobrze nawilżone, miękkie i błyszczące. A w trakcie procederu kremowania pięknie pachną - lubię czuć ten zapach nocą.

OPAKOWANIE
Idealne dla tego typu produktu, czyli odkręcany, sporych rozmiarów słoiczek (raczej słój!), którego otwór dodatkowo zabezpieczony jest sreberkiem (wielki plus). Przyjemna dla oka, kojarząca się z kakao kolorystyka opakowania, zaopatrzonego w naklejki, które nie odklejają się w trajcie użytkowania.
 
KONSYSTENCJA I ZAPACH
Konsystencja jest raczej z tych rzadszych, a produkt sprawia wrażenie bardzo lekkiego. Nałożony na ciało w większej ilości w pierwszej fazie wsmarowywania sprawia wrażenie jakby nie chciał się wchłaniać i lekko maże się po skórze. Po chwili znika i barzo szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze uczucia lepkości. Za to pozostaje z nami na długo bardzo przyjemny zapach, który kojarzy mi się ewidentnie z czymś do jedzenia! Bardzo lubię nakładać go na włosy na noc właśnie ze względu na przyjemne doznania zapachowe :)




WYDAJNOŚĆ
Świetna! Duża pojemność, a do tego krem jest bardzo wydajny. Mam go już długo - stosuję na ciało i włosy, a zostało mi jeszcze pół opakowania.

DOSTĘPNOŚĆ
sieć drogerii Rossmann

POJEMNOŚĆ
500ml
 
CENA
9,99PLN

PODSUMOWUJĄC
Świetny produkt w rewelacyjnej, jak na tak ogromną pojemność cenie. Na pewno po skończeniu obecnego opakowania skuszę się na kolejne!

A Wy jesteście wielbicielkami kakaowej Isany? Jak się u Was sprawdza? A może wolicie wersję oliwkową?

27 komentarzy:

  1. Używam go od jakiegoś czasu i bardzo, bardzo polubiłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak mi się wydaje, że ma szerokie grono wielbicieli ;)

      Usuń
  2. Na włosach chętnie bym go wypróbowała. Do ciała wolę bardziej orzeźwiające zapachy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, że na lato przydałby się lżejszy zapach :)

      Usuń
  3. Nigdy nie miałam, ale na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam wersję z granatem i figą i też ją uwielbiałam. Chociaż zapach po ok. połowie opakowanie wywietrzał to cudownych właściwości tego kremu nie da się opisać słowami. ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam to masło! Jest świetne zarówno do ciała, jak i do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam go i uwielbiam!
    Co prawda u mnie na włosy nie zdaje egzaminu, ale na ciało jak najbardziej! W dodatku jego zapach! Boski!

    OdpowiedzUsuń
  7. zachęcająca recenzja :-) przeraża mnie tylko pojemność - mam wrażenie, że zużywałabym go bardzooooo długo

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeden z moich ulubionych produktów z tej Isanowskiej serii, fajnie, że rozbudowują się jeśli chodzi o zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam i lubię bardzo stosować go na dłonie :). Pachnie deserowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś kupiłam ją całkiem przypadkowo i wcale nie żałowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. No...ja jeszcze nie miałam, ale muszę zakupić koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam i bardzo lubię.
    Stosuję tylko do ciała.
    Genialny zapach i konsystencja :)
    Sprawdza się doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham to masełko,zastanawiam się nad kupnem "czerwonej"siostry

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam ten krem, sprawdza się świetnie, ale na włosy go nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, ale póki co nie kupię, bo mam pełno balsamów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze włosów nie kremowałam, ale to może być ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam go :) za zapach,który niesamowicie przypomina mi deserek monte i za to jak cudownie działa na moje włosy.Kupiłam go za 7,99 bo co jakiś czas za tyle jest właśnie w promocji :)
    kiedy było -40% na marki własne rossmana?? :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałam ostatnio kopic i nie było ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja miałam wersję kokosową, pięknie pachniała, teraz kupię tę wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. również stosuję go na włosy i jego zapach na głowie zupełnie mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie bardzo go lubię...natomiast na ciele jest dla mnie nie do zniesienia ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...