Znów spóźniona mam dziś dla Was kolejny post paznokciowy z lakierem do paznokci, który wywołuje u mnie swoim kolorem sprzeczne uczucia. Kolor w buteleczce (odcień 42? - czy wytłoczenie na dnie buteleczki to właśnie odcień?) bardzo mi się podoba - ciekawa limonka z migoczącymi żółtymi i zielonymi drobinkami. Niestety na paznokciach nie są już widoczne. Kolor może różnie współgrać z różnymi odcieniami skóry - moim zdaniem lepiej pasuje do tych ciepłych. I mimo że do mojej skóry wydaje się pasować, nadal się do niego przyzwyczajam.
Lakier przy pierwszej warstwie smuży, lepiej jest już przydrugiej, a idealnie wygląda już po nałożeniu trzeciej. Kolejne warstwy na szczęście szybko wysychają :)
w słońcu |
Co o nim myślicie - hit czy kit?
mi się podoba. Lubię takie kolorki ;]
OdpowiedzUsuńszkoda, że przy dłuższych paznokciach prześwitują białe końcówki :-/
OdpowiedzUsuńŁadny, taka limonka :D
OdpowiedzUsuńStwierdzam, że bardzo przyjemny i taki "ożywczy" :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny :)
OdpowiedzUsuńIdealny kolorek na lato ;)
OdpowiedzUsuńMyślę że hit, fajny kolorek na lato ;-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten odcień. Jest taki świeży :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek:) Kiedyś taki nosiłam, ale teraz jakoś nie przemawia do mnie.Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :))
OdpowiedzUsuńno niestety, kolor zupełnie mnie nie przekonał.
OdpowiedzUsuńGratuluję stówki ;)
ładny kkolorek, na lato moze byc :)
OdpowiedzUsuńłądny:)
OdpowiedzUsuńNa Twoich paznokietkach wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńA na żywo jeszcze ładniej!
Śliczny kolorek, mega pozytywny ;)
OdpowiedzUsuńładna limonka :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie bardzo mi się podoba, sama źle się czuję w takich kolorach solo. Za to lubię łączyć z innymi np. pękaczami/flejkami.
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień :)
OdpowiedzUsuń