Witajcie ponownie! W ostatni weekend, a dokładnie w niedzielę miałam okazję być na krakowskim kongresie i targach LNE & Spa, które odbyły się w hali Expo. To już drugi raz jak wyciągnęły mnie na to wydarzenie Ania i Ewelina i muszę przyznać, że nie żałuję (może tylko mój portfel nad tym ubolewa ;)
Poniżej możecie zobaczyć moje zdobycze. Kalifornijska marka Senna Cosmetics i perełka, która skradła moje serce od pierwszego maźnięcia testera - dosłownie. Niesamowita pigmentacja, konsystencja cream-to-powder, kolory... cud, miód i orzeszki :) Weszłam na te targi mówiąc do dziewczyn, że chciałabym zacząć konturować swoją twarz produktem kremowym zamiast pudrowego. No i od razu napatoczyłam się na stoisko Senna i ten produkt. Piękne opakowanie zawiera w sobie genialny odcień do konturowania oraz dwa rozświetlacze - jeden żółty, a drugi delikatnie różowy. Dodatkowo w zestawie był całkiem fajny pędzel :) Przez całe targi zastanawiałam się - brać czy nie, aż wreszcie moje urocze Towarzyszki prawie siłą zmusiły mnie do zakupu ;) Cóż było robić!
A tutaj zakupy ze stoiska Pierre Rene - muszę przyznać, że coraz bardziej lubię tę markę. Puder w kompakcie jest świetny - na spotkaniu blogerem trafił do mnie w innym odcieniu. Tutaj bardziej żółty, bo takie wolę. Poza tym kamuflaż, który w necie zbiera same pochlebne opinie oraz konturówki, które powaliły mnie swoją pigmentacją i trwałością. A błyszczyk dostałam w prezencie.
I ostatnia rzeczy - kwas glikolowo-azaleinowy od Organique. Firma wycofuje te produkty, ponieważ nie są zgodne z ich filozofią, dlatego cena została obniżona z 89zł na 29zł. Kwasy bardzo lubię, zobaczymy jak sprawdzi się ten. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona.
Poniżej możecie zobaczyć jeszcze kilka zdjęć z targów - dla tych z Was, które jeszcze nie były, a kusi Was to wydarzenie. Może przekonacie się do wybrania się następnym razem - uważam, że warto. Chociażby dla samego doświadczenia, nie mówiąc już, że niektóre produkty można było kupić z fajnymi rabatami. Stoisk był ogrom - trudno było zdecydować się, gdzie skierować swoje kroki w pierwszej kolejności.
Organique |
Maestro |
Senna Cosmetics |
A może i Wy byłyście ostatnio na tych lub podobnych targach? Na co się skusiłyście?
cieszę się bardzo że jesteś zadowolona z produktu do modelowania;) bo miałabym ogromne poczucie winy;* do następnego
OdpowiedzUsuńJestem, jestem! Rozgrzeszam Was kusicielki :P
Usuńszczęściara :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń;)
UsuńIle pędzli z Maestro, moje ulubione stoisko na targach. Też mam ten puder z Pierre Rene i właśnie zabieram się za jego używanie :D
OdpowiedzUsuńPuder jest bardzo fajny, pozytywnie mnie zaskoczył. Daj znać jak sprawdzi się u Ciebie!
UsuńByłam na tych targach, ale kupiłam tylko 2 pędzle Maestro.
OdpowiedzUsuńPodziwiam silną wolę :)
UsuńAle Ci dobrze! też chciałam tam być... :-)
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem się uda :)
UsuńEch, no byłam, byłam... ale poza uzupełnieniem zapasów filtrów z Ziaja Med kupiłam jedynie literaturę branżową. Jestem beznadziejna, wiem - więcej kasy ostatnio zostawiłam w Rossie :P
OdpowiedzUsuńŻeby nie było, Rossmann swoją promocją 1+1 też mnie ostatnio ogłupił ;)
UsuńNie skusilaś się ostatecznie na nic z Maestro???
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w tych konturowkach z Pierre Rene. Po targach kupiłam w drogerii jeszcze dwie i mam juz 6 z 8 odcieni. A jakbyś chciała cos z PR to pisz, bo w drogerii Koliber mają świetne ceny.
dengan bermain di bandar togel online yang aman dan terpercaya, anda dapat menghasilkan uang dengan mudah
OdpowiedzUsuńkunjungi kami dan daftarkan diri anda segera di http://masbrotogel.com/
Dobrý web:Tertinggi
OdpowiedzUsuńDobrý web:One Piece
Dobrý web:Resep
Dobrý web:Zonahobisaya
Dobrý web:Biodata
Dobrý web:Zonahobisaya
Dobrý web:Zonahobisaya
Dobrý web:Profil