tag:blogger.com,1999:blog-81935078814659218322024-03-28T05:26:04.512+01:00Pigeon's Beauty BlogPigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.comBlogger397125tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-51084133733587898352015-04-12T11:00:00.001+02:002015-04-12T11:00:46.956+02:00Wiosenne zakupy w Kiko<div style="text-align: justify;">
Witajcie! I znów dawno mnie tu nie było, mimo że obiecywałam sobie wrócić do blogowania na stałe. Wszystko zrzucam na nawał pracy i zmian w moim życiu. Niemniej jednak dzisiaj jestem i chciałabym Wam pokazać moje nowe nabytki ze sklepu <b>Kiko</b>, który odwiedziłam wczoraj w warszawskiej Arkadii. Troszkę nowości wpadło do koszyka. Poniżej zobaczyć możecie co dokładnie mnie skusiło :)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbiCiq3Z4uWbtZZPLmvASFm1DPB5z_8prWBrKIEniy5Q0xoHuJLsD_CP9ixmwigVl0em965HueID_A2C6IyMsQh6XAHDjtu20PQXhrGYUd25CZAfA6WbqepyjF32KPY-0M2a3gQ5y3Xf8/s1600/20150411_185322~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbiCiq3Z4uWbtZZPLmvASFm1DPB5z_8prWBrKIEniy5Q0xoHuJLsD_CP9ixmwigVl0em965HueID_A2C6IyMsQh6XAHDjtu20PQXhrGYUd25CZAfA6WbqepyjF32KPY-0M2a3gQ5y3Xf8/s1600/20150411_185322~2.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVTFU4LGIJa9KTmg1aUvAOl_EJxqQy_ZjUzHefFIOQnlcmKWgppdHSmTtRptsf328cedLti1FU12vaj800Afb_9VZIDyxTPaus98q_kjuUbDOtSs8J7fuRNHM4Cz3p8xS_Iq0DmwburvY/s1600/20150411_185445~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVTFU4LGIJa9KTmg1aUvAOl_EJxqQy_ZjUzHefFIOQnlcmKWgppdHSmTtRptsf328cedLti1FU12vaj800Afb_9VZIDyxTPaus98q_kjuUbDOtSs8J7fuRNHM4Cz3p8xS_Iq0DmwburvY/s1600/20150411_185445~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Puder Kiko był głównym powodem mojej wyprawy do sklepu. Początkowo zamierzałam kupić coś innego, a mianowicie czaiłam się na mineralny Soft Light Powder, który na blogach porównywany jest do Mineralize Skinfinish Natural MAC'a. Zarówno jakościowo, jak i cenowo Kiko wypada w tym porównaniu bardzo korzystnie (49PLN vs 126PLN). W sklepie jednak zobaczyłam <b>Colour Correction Powder</b> widoczny na zdjęciach i zakochałam się w efekcie jaki dawał na skórze. Pięknie rozświetlał, a dokładnie takiego efektu szukałam, jako że rzeczony puder chcę głównie nakładać w okolice pod oczami do rozjaśnienia i rozświetlenia tych obszarów. W tym wypadku najlepiej będzie zmieszać ze sobą żółty i brzoskwiniowy pasek, a mieszankę całości nakładać na całą twarz. Zobaczymy jak się sprawdzi. Nie ukrywam, że wiążę z nim spore oczekiwania :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEfZ77ArP-fCYyQ1CbTBdYXW1xU9go84l26BK8vfRukcYcX8YwIh-BkJqbz7iyh_skrGtG_iy4iT2Mx8KPfhKMi1O2EhsLeYBBAsOcxEkdoMhkeDOM-uAO4rCXTVnk73mlKOyuTHmMO4g/s1600/20150412_095353~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEfZ77ArP-fCYyQ1CbTBdYXW1xU9go84l26BK8vfRukcYcX8YwIh-BkJqbz7iyh_skrGtG_iy4iT2Mx8KPfhKMi1O2EhsLeYBBAsOcxEkdoMhkeDOM-uAO4rCXTVnk73mlKOyuTHmMO4g/s1600/20150412_095353~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikZ1j4KlojLAHQXzLohzzJyXRUk_uoUjB54G2CsOiqTl80zJtaT-ydJtROvENqljZc6qmn-82yOQWgDd6tn4RxeIPM6Fmz_4c99rVthZkEVAPNexh52ziF8tiLKQNYJSy9MIM5ZXLeLUY/s1600/20150412_095426~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikZ1j4KlojLAHQXzLohzzJyXRUk_uoUjB54G2CsOiqTl80zJtaT-ydJtROvENqljZc6qmn-82yOQWgDd6tn4RxeIPM6Fmz_4c99rVthZkEVAPNexh52ziF8tiLKQNYJSy9MIM5ZXLeLUY/s1600/20150412_095426~2.jpg" height="370" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam testować nowe podkłady i wciąż szukam tego idealnego. <b>Universal Fit</b> w blogowych recenzjach wypadał najlepiej, a poza tym daje to czego w miesiącach wiosennych i letnich szukam - nawilżenie i lekkość konsystencji, która mimo wszystko podobno daje całkiem zadowalające krycie. Kolorystycznie jest w czym wybierać, ponieważ podkład dostępny jest w 20 odcieniach i podzielony został na 3 grupy kolorystyczne - ciepłą, chłodną i neutralną.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs-eDTm-JOpLq3NNktIcWeMdLEhzbrxnxvr7m3zpbINCL45x4lltZPenerfCbaLOTzQGF2yOjLIy_8yLzzEBcXc3UIKao97pNMurjpxt_Xid0CT5VnhlQ6e8f-L6ANLfbLfA3odXxHGQ8/s1600/20150412_095503~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs-eDTm-JOpLq3NNktIcWeMdLEhzbrxnxvr7m3zpbINCL45x4lltZPenerfCbaLOTzQGF2yOjLIy_8yLzzEBcXc3UIKao97pNMurjpxt_Xid0CT5VnhlQ6e8f-L6ANLfbLfA3odXxHGQ8/s1600/20150412_095503~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Pomadki - moja wielka słabość! Do tego te z Kiko mają cudowne, bardzo ciekawe opakowania, ciężkie w dłoni i elegancko wyglądające, nie ustępujące w niczym pomadkom z wysokiej półki. No i to matowo-satynowe wykończenie! Nie mogłam się powstrzymać i wzięłam od razu dwa odcienie z serii <b>Velvet Mat</b> na wypróbowanie - piękny oranż (nr 604) idealny na letnie miesiące oraz ciepły, truskawkowy róż (nr 612). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI90WlmeqEwdaCMO_yNVlVbT14O3fW0LQPEV8vdpQeGrKd_N-QjanwRrokkRCyNRj0lndYVDs4wEd3tHDPKNxKjfdoXxWgBLvf_joDoRsHQJMheJnZ8KKfTD2GLAg9SMkFDUIeCYp754k/s1600/20150412_095603~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI90WlmeqEwdaCMO_yNVlVbT14O3fW0LQPEV8vdpQeGrKd_N-QjanwRrokkRCyNRj0lndYVDs4wEd3tHDPKNxKjfdoXxWgBLvf_joDoRsHQJMheJnZ8KKfTD2GLAg9SMkFDUIeCYp754k/s1600/20150412_095603~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisgkdjygfbj8qOUVqv9P5Ik05zYr70cq7aXhelDv4SLPw_eiOzDY3HdAp1IPsMa-4xZ-dYUszJsfZKRqpYBl11DLY6zCzTxL0eJ-TDa0T8F2N74X17lsz2ipcHA0ICjX6FrHf4NVfKNuI/s1600/20150412_095731~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisgkdjygfbj8qOUVqv9P5Ik05zYr70cq7aXhelDv4SLPw_eiOzDY3HdAp1IPsMa-4xZ-dYUszJsfZKRqpYBl11DLY6zCzTxL0eJ-TDa0T8F2N74X17lsz2ipcHA0ICjX6FrHf4NVfKNuI/s1600/20150412_095731~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-JhuPVCJDqYxnrM6Wf7Uks8rKPbDg6Ubziy5sqOy9tNN4zCPR58v2SsTKOo7hC7uumtnhHsSjMiVqMb4k1CvNI0odgS7nyYJNkoKz2MTUK2qKf19HIYOpAkVdya7qpm7IeJM-WKF0oYg/s1600/20150412_095822~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-JhuPVCJDqYxnrM6Wf7Uks8rKPbDg6Ubziy5sqOy9tNN4zCPR58v2SsTKOo7hC7uumtnhHsSjMiVqMb4k1CvNI0odgS7nyYJNkoKz2MTUK2qKf19HIYOpAkVdya7qpm7IeJM-WKF0oYg/s1600/20150412_095822~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
I ostatnia rzecz - kredka do brwi w odcieniu nr 4, idealnym jak twierdzi producent dla posiadaczek włosów w odcieniach jasnego brązu oraz blondynek. Mam obecnie ochotę na jaśniejsze brwi, zobaczymy więc jak <b>Precision Eyebrow Pencil</b> sprawdzi się w tej roli. Miłym zaskoczeniem była temperówka dołączona do kredki :)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8VME45fzS37tb-S8GS412S9HpYtx-eC0uv4shraPUtETpuWJd1mTtuFDu7pFMnOwaksTvryqO3o7G4SrWtaWK9FAcFVx3e40vu9Yh57MNMGrJPjGcDksS1iV0eSeczXGs35OeBeaXzjA/s1600/20150412_095919~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8VME45fzS37tb-S8GS412S9HpYtx-eC0uv4shraPUtETpuWJd1mTtuFDu7pFMnOwaksTvryqO3o7G4SrWtaWK9FAcFVx3e40vu9Yh57MNMGrJPjGcDksS1iV0eSeczXGs35OeBeaXzjA/s1600/20150412_095919~2.jpg" height="360" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
I to by było na tyle z moich wczorajszych szaleństw w salonie Kiko. A jakie są Wasze doświadczenia z tą marką? Znacie? Lubicie?<br />
<br />
Pozdrawiam Was w ten piękny, niedzielny poranek :)<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com99tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-41401713512734821162014-11-26T15:55:00.001+01:002014-11-26T15:55:32.088+01:00Bourjois Rouge Edition - wreszcie moje!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Witajcie. Dziś mam dla Was zdjęcia moich nowych (dla mnie, bo na rynku są już od dłuższego czasu) pomadek <b>Bourjois Rouge Edition</b>. Kusiły mnie już od jakiegoś czasu, ale zawsze kończyło się na wyborze innych opcji. Tym razem korzystając z promocji 1+1 w Rossmannie wreszcie są moje. Dwie z nich, bo pomarańczowa czerwień zawitała do mnie chwilę wcześniej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlwLds4dV9tMzLznik3OBpx4f3y7UzpTS0XFuNDgDkFW_yPMdWywc4eCaXl3tI1gajn7G20n-GhvHsONbs7CF32ILsw6iQDXShyphenhyphenKTq7GJY9Drx2c66-fIxQ8z4_wx0SV2UW4JzvmXjCK8/s640/PaperArtist_2014-11-23_14-31-09_resized.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlwLds4dV9tMzLznik3OBpx4f3y7UzpTS0XFuNDgDkFW_yPMdWywc4eCaXl3tI1gajn7G20n-GhvHsONbs7CF32ILsw6iQDXShyphenhyphenKTq7GJY9Drx2c66-fIxQ8z4_wx0SV2UW4JzvmXjCK8/s640/PaperArtist_2014-11-23_14-31-09_resized.jpeg" height="480" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Pomadki podobają mi się ogromnie pod względem wyglądu opakowania. Czerń + kolor (w tym wypadku odważne połączenie różu i czerwieni) wygląda świetnie, a dodatkowo końcówka opakowania dokładnie w kolorze pomadki bardzo ułatwia życie. W gąszczu innych - łatwo rozpoznać odpowiednią, bez zbędnego otwierania skuwek i szukania tego odcienia, który akurat jest nam do szczęścia potrzebny ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJPmT60LuCdJ7_WInrydajz2VhgrjsND6shgEysqQWuATzqzJRNSed6wC3YqmXHoCaeKaBEJVdPCtk0GMamSH4HqCMYOjVV3wIrW_AyKYcA0xQ1sWNWnIYWlLiGx3Vg6rw9GxUIpSQfs/s1600/20141123_140738%25257E2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCJPmT60LuCdJ7_WInrydajz2VhgrjsND6shgEysqQWuATzqzJRNSed6wC3YqmXHoCaeKaBEJVdPCtk0GMamSH4HqCMYOjVV3wIrW_AyKYcA0xQ1sWNWnIYWlLiGx3Vg6rw9GxUIpSQfs/s640/20141123_140738%25257E2_resized.jpg" height="480" width="640" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj91Ta90yImdwFSn03WQxQPO2RYc431a70wuIZCgEQ3evV2H1zdV1ONAsZ6NyvRB_rTx-0Ub8nJ2BW1RfKu5q5B_r3RDZz3EbbpnZix4mE4JujczjBVL4XxWt_mmMu0cPv7OxwJiMVrchQ/s640/20141123_140751%25257E2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj91Ta90yImdwFSn03WQxQPO2RYc431a70wuIZCgEQ3evV2H1zdV1ONAsZ6NyvRB_rTx-0Ub8nJ2BW1RfKu5q5B_r3RDZz3EbbpnZix4mE4JujczjBVL4XxWt_mmMu0cPv7OxwJiMVrchQ/s640/20141123_140751%25257E2_resized.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Gama kolorystyczna Rouge Edition jest bardzo szeroka i myślę, że każda z nas znajdzie tam coś dla siebie. Pomadki jak na moje lubienie mają świetną konsystencję. Są niesamowicie kremowe, przez co dają wrażenie, iż pielęgnują i nawilżają usta. Kremowa, maślana wręcz konsystencja ma również swoje minusy. W przypadku odcienia nr 10 niestety nie obejdzie się bez konturówki, ponieważ pomadka po kilku godzinach noszenia rozlewa się poza kontur ust, wchodząc w drobne załamania skóry. W przypadku pozostałych, które posiadam nie zauważyłam już takich mankamentów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyZh4OcS8ElhZitrblcsmul7tpOV6RWvS-vHg7fBFx6Em0OJTSB451J9SaH3giXWogzse9lXVpPmRuEx3QXyUChHxkULgttIHjfilUQNSHwAQvuUuRHKHXHXfs6dy1tjf4OHHmZK_CWag/s640/20141123_140836%25257E2_resized.jpg" height="480" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" width="640" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od góry - nr 10, nr 4 i nr 18</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyZh4OcS8ElhZitrblcsmul7tpOV6RWvS-vHg7fBFx6Em0OJTSB451J9SaH3giXWogzse9lXVpPmRuEx3QXyUChHxkULgttIHjfilUQNSHwAQvuUuRHKHXHXfs6dy1tjf4OHHmZK_CWag/s1600/20141123_140836%25257E2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Nr 10 (Rouge Buzz) nadrabia natomiast kolorem - to piękna, pomarańczowa czerwień, mocna, intensywna, nie dająca noszącej ją osobie pozostać niezauważoną ;) Taki kolor chodził za mną już od dłuższego czasu. Nr 4 (Rose Tweed) natomiast to świetny dzienniak, idealny do pracy, na uczelnię - świetny zgaszony róż. Taki kolor moich ust, tylko podrasowany ;) No i 18 (Violine Strass) to śliczna śliwka - idealna na jesień, a dodatkowo ten odcień ma zatopione w sobie delikatne złote drobinki, które ładnie odbijają światło, ale na ustach pozostają bardzo dyskretne. Normalnie nie przepadam za drobinkami w pomadkach, ale w tym przypadku jestem zadowolona i nie mam nic naprzeciw. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjky2UPXpar4UZtPViPd1o1OPPIFa25MAjTECLFLn8iD9Sun1nLWPWSS6kFgDFj8OeBOvZUxzG_GYmCbkjPc7-t_MlsufHgdo4enHAk_feoKnw6Ce43ZITX8kT9HUbh7VHfmFLjVJ1cXhw/s1600/20141123_140936%25257E2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjky2UPXpar4UZtPViPd1o1OPPIFa25MAjTECLFLn8iD9Sun1nLWPWSS6kFgDFj8OeBOvZUxzG_GYmCbkjPc7-t_MlsufHgdo4enHAk_feoKnw6Ce43ZITX8kT9HUbh7VHfmFLjVJ1cXhw/s640/20141123_140936%25257E2_resized.jpg" height="480" width="640" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHkqvhs3BiEwEyF2ohA2CjSInywLKff238N-zSe-pqPiW6C0mkqLkiIjBI1FMpxJgcWJotdQJ8e_D-GvctaCm0-be_Lul_k3ZbUfkKp5Cds8TIuND3jtmgjJL03qmkS61LPguUhmuFsJ0/s1600/20141123_142129%25257E2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHkqvhs3BiEwEyF2ohA2CjSInywLKff238N-zSe-pqPiW6C0mkqLkiIjBI1FMpxJgcWJotdQJ8e_D-GvctaCm0-be_Lul_k3ZbUfkKp5Cds8TIuND3jtmgjJL03qmkS61LPguUhmuFsJ0/s640/20141123_142129%25257E2_resized.jpg" height="480" width="640" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A Wam który odcień Rouge Edition skradł serce? A może macie w swoim posiadaniu najnowszą serię pomadek Rouge Edition 12 hours? Jestem ich ogromnie ciekawa...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F--mqAcjZZdXM%2FVHHl6rkF3tI%2FAAAAAAAAWOk%2FaP4Yr6icuis%2Fs640%2FPaperArtist_2014-11-23_14-31-09_resized.jpeg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlwLds4dV9tMzLznik3OBpx4f3y7UzpTS0XFuNDgDkFW_yPMdWywc4eCaXl3tI1gajn7G20n-GhvHsONbs7CF32ILsw6iQDXShyphenhyphenKTq7GJY9Drx2c66-fIxQ8z4_wx0SV2UW4JzvmXjCK8/s640/PaperArtist_2014-11-23_14-31-09_resized.jpeg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh6.ggpht.com%2F-lBqI2o19RqA%2FVHHmKhlih8I%2FAAAAAAAAWO8%2FeDDO8piFtlo%2Fs640%2F20141123_140751%2525257E2_resized.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj91Ta90yImdwFSn03WQxQPO2RYc431a70wuIZCgEQ3evV2H1zdV1ONAsZ6NyvRB_rTx-0Ub8nJ2BW1RfKu5q5B_r3RDZz3EbbpnZix4mE4JujczjBVL4XxWt_mmMu0cPv7OxwJiMVrchQ/s640/20141123_140751%25257E2_resized.jpg" -->Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-78753355267694909432014-11-19T18:28:00.003+01:002014-11-27T08:42:20.299+01:00O tym, jak było i co przytargałam do domu z kongresu LNE & Spa<div style="text-align: justify;">
Witajcie ponownie! W ostatni weekend, a dokładnie w niedzielę miałam okazję być na krakowskim kongresie i targach LNE & Spa, które odbyły się w hali Expo. To już drugi raz jak wyciągnęły mnie na to wydarzenie <a href="http://www.kosmetykoholizm.pl/">Ania</a> i <a href="http://ewelinamakeup.blogspot.com/">Ewelina</a> i muszę przyznać, że nie żałuję (może tylko mój portfel nad tym ubolewa ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb5mYpTgju0FzEBdtBn-gqlf7WDZn98zfDDBMsDRACTq9KHkyREtOt5dEsPb84h3vKJBLBch2KceRXwE13vWhsGn6XWozOmo_BnOEoh87zhLoqBkByEIU_Yng_lMiiSdokrcCVDl3iyCI/s1600/20141116_104431~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhb5mYpTgju0FzEBdtBn-gqlf7WDZn98zfDDBMsDRACTq9KHkyREtOt5dEsPb84h3vKJBLBch2KceRXwE13vWhsGn6XWozOmo_BnOEoh87zhLoqBkByEIU_Yng_lMiiSdokrcCVDl3iyCI/s1600/20141116_104431~2_resized.jpg" height="478" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Poniżej możecie zobaczyć moje zdobycze. Kalifornijska marka Senna Cosmetics i perełka, która skradła moje serce od pierwszego maźnięcia testera - dosłownie. Niesamowita pigmentacja, konsystencja cream-to-powder, kolory... cud, miód i orzeszki :) Weszłam na te targi mówiąc do dziewczyn, że chciałabym zacząć konturować swoją twarz produktem kremowym zamiast pudrowego. No i od razu napatoczyłam się na stoisko Senna i ten produkt. Piękne opakowanie zawiera w sobie genialny odcień do konturowania oraz dwa rozświetlacze - jeden żółty, a drugi delikatnie różowy. Dodatkowo w zestawie był całkiem fajny pędzel :) Przez całe targi zastanawiałam się - brać czy nie, aż wreszcie moje urocze Towarzyszki prawie siłą zmusiły mnie do zakupu ;) Cóż było robić!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirrowT3IsKeLiu9hq3HIJZQnxCevglYa6L7IwdBxDrcukkEyA5af9jS_6JjywRcnil6WnEetveMvfp5TdsqzoTzCEi6MjiXV5nHojfQrx13RjWf4OcSgtKBqwpIu654uGxrGk_9itkRDs/s1600/20141116_152226~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirrowT3IsKeLiu9hq3HIJZQnxCevglYa6L7IwdBxDrcukkEyA5af9jS_6JjywRcnil6WnEetveMvfp5TdsqzoTzCEi6MjiXV5nHojfQrx13RjWf4OcSgtKBqwpIu654uGxrGk_9itkRDs/s1600/20141116_152226~2_resized.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5_V9Ie3-7-hE4Na9Z2ZEYQgtkxqVJc7WZnfS3QQZWM0gnPgIhhH7x8MUqSoDLHRrGL109SiuKxHmSNjyLwDik9CWV5NuOQnduHubJcGLdJ9UY4YcJjU2xPnv-ndzYMBOUX-dTytAWYE8/s1600/20141116_152159~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5_V9Ie3-7-hE4Na9Z2ZEYQgtkxqVJc7WZnfS3QQZWM0gnPgIhhH7x8MUqSoDLHRrGL109SiuKxHmSNjyLwDik9CWV5NuOQnduHubJcGLdJ9UY4YcJjU2xPnv-ndzYMBOUX-dTytAWYE8/s1600/20141116_152159~2_resized.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
A tutaj zakupy ze stoiska Pierre Rene - muszę przyznać, że coraz bardziej lubię tę markę. Puder w kompakcie jest świetny - na spotkaniu blogerem trafił do mnie w innym odcieniu. Tutaj bardziej żółty, bo takie wolę. Poza tym kamuflaż, który w necie zbiera same pochlebne opinie oraz konturówki, które powaliły mnie swoją pigmentacją i trwałością. A błyszczyk dostałam w prezencie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-_RTBE6Z0S74IiZBTgPhL_MpbotqOUJD-TcYD_QhoIfH1VzLtet7JIpqvsVUjf1M9O6vN05axP7HVFvqcVKWsunIkvilOAvRrBa1kgCzz8rVHZNNRGLni4ue73V7RdDoKHgwt7jjQ8LI/s1600/20141116_152259~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-_RTBE6Z0S74IiZBTgPhL_MpbotqOUJD-TcYD_QhoIfH1VzLtet7JIpqvsVUjf1M9O6vN05axP7HVFvqcVKWsunIkvilOAvRrBa1kgCzz8rVHZNNRGLni4ue73V7RdDoKHgwt7jjQ8LI/s1600/20141116_152259~2_resized.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
I ostatnia rzeczy - kwas glikolowo-azaleinowy od Organique. Firma wycofuje te produkty, ponieważ nie są zgodne z ich filozofią, dlatego cena została obniżona z 89zł na 29zł. Kwasy bardzo lubię, zobaczymy jak sprawdzi się ten. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEfCU-55KrB561VE4XTJwWYSUdPLeNEDtgisrewHY9kCi3UzXgKLNK8tSu0dD1O6YuvyDiuBi7l5fM4XuFpTsxf6KjZFN44-srJpgyzSG1hJF0J_J_M_VV76Aeo545gPf-n_pBjXVoyQY/s1600/20141116_152328~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEfCU-55KrB561VE4XTJwWYSUdPLeNEDtgisrewHY9kCi3UzXgKLNK8tSu0dD1O6YuvyDiuBi7l5fM4XuFpTsxf6KjZFN44-srJpgyzSG1hJF0J_J_M_VV76Aeo545gPf-n_pBjXVoyQY/s1600/20141116_152328~2_resized.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Poniżej możecie zobaczyć jeszcze kilka zdjęć z targów - dla tych z Was, które jeszcze nie były, a kusi Was to wydarzenie. Może przekonacie się do wybrania się następnym razem - uważam, że warto. Chociażby dla samego doświadczenia, nie mówiąc już, że niektóre produkty można było kupić z fajnymi rabatami. Stoisk był ogrom - trudno było zdecydować się, gdzie skierować swoje kroki w pierwszej kolejności.</div>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqDxLjMkUJ3gHFmfBfHnlXspL-2wlTxzs6JIc78-LjK5__U6AzC0j8izRhe8f0BEoxBVMY6xr96mObyWjgD1YDzWUd-DHTaHX9V7YdwoM8VKMEzlHRwxeu6EfVvOYRpfHgh-5DRf07EHc/s1600/20141116_105727~2_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqDxLjMkUJ3gHFmfBfHnlXspL-2wlTxzs6JIc78-LjK5__U6AzC0j8izRhe8f0BEoxBVMY6xr96mObyWjgD1YDzWUd-DHTaHX9V7YdwoM8VKMEzlHRwxeu6EfVvOYRpfHgh-5DRf07EHc/s1600/20141116_105727~2_resized.jpg" height="640" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Organique</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDglnTwPv3fJsB2_Q5mkcT2WtC3Fd22JuIkYXozbFUMHVkE-hCox3I0th0w8N_xqiaHhLPHEIXhSOCx4k40VWJ_XaOyueAx30BX_4q7ODuZTQWZtjwVxKlltoRqv_Bjdzhpz7SiAiUQtQ/s1600/20141116_111733_resized.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDglnTwPv3fJsB2_Q5mkcT2WtC3Fd22JuIkYXozbFUMHVkE-hCox3I0th0w8N_xqiaHhLPHEIXhSOCx4k40VWJ_XaOyueAx30BX_4q7ODuZTQWZtjwVxKlltoRqv_Bjdzhpz7SiAiUQtQ/s1600/20141116_111733_resized.jpg" height="640" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Maestro</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVRb613IugVFRmmTE1OOZ1ChylRnsYDhYoPh14WD3CwVBvlj4DCc93K6Rm1SsGd5KF0KPLR-MfsBNRGPOyDTEORr0TfZGZ6zw9r8nYUEuTkTEf9hAjQFekpXjKQdp0RuXckLcCiP8YVEo/s1600/20141116_124319~2_resized+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVRb613IugVFRmmTE1OOZ1ChylRnsYDhYoPh14WD3CwVBvlj4DCc93K6Rm1SsGd5KF0KPLR-MfsBNRGPOyDTEORr0TfZGZ6zw9r8nYUEuTkTEf9hAjQFekpXjKQdp0RuXckLcCiP8YVEo/s1600/20141116_124319~2_resized+(1).jpg" height="640" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 13px;">Senna Cosmetics</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
A może i Wy byłyście ostatnio na tych lub podobnych targach? Na co się skusiłyście?</div>
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-4849576895838583062014-11-15T14:33:00.000+01:002014-11-15T14:33:17.795+01:00O tym, jak zgrzeszyłam w Rossmannie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Witajcie w ten chłodny, sobotni dzień! Dziś post, który nikogo nie zaskoczy, bo o promocji 1+1 w Rossmannie wszędzie jest głośno. Prezentuję Wam na co się skusiłam, może jeszcze się wahacie i przeze mnie zdecydujecie się na coś w drogerii. Winę za to jestem w stanie wziąć na siebie ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4P7fMTcaFiXUTO4DKKJ8AS-HJD4aPdj8LVkAYkK6lEkR9aWFtQAkbmU06DphJjmgaoNpjZIk-ojesEF48FXrFjXsl-sScFRVoyGaEmkyDGz2BbBJzNc_rcW8lVHS8NsLnDNJ37mmsQZs/s640/PaperArtist_2014-11-15_14-02-05.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4P7fMTcaFiXUTO4DKKJ8AS-HJD4aPdj8LVkAYkK6lEkR9aWFtQAkbmU06DphJjmgaoNpjZIk-ojesEF48FXrFjXsl-sScFRVoyGaEmkyDGz2BbBJzNc_rcW8lVHS8NsLnDNJ37mmsQZs/s640/PaperArtist_2014-11-15_14-02-05.jpeg" height="480" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pomadki Rouge Edition Bourjois chodziły za mną już od dawna. Z uporem maniaka przeglądałam ich zdjęcia na blogach zastanawiając się, który odcień byłby dla mnie idealny. Jednak zawsze kończyło się na tym, że sięgałam po jakieś tańsze wersje, chociażby Golden Rose czy Rimmel'a. Aż wreszcie nadarzyła się okazja idealna, czyli zakup pomadek za połowę ceny, bo na to wyszło. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaikf5o_tn1alqYuh2wJy1j9wwqJwgs44Rc6_e_LRCE8VwkId8cCthc1qGiy2t8A_oHr9vjkmxg71wdfmUTeJ0fHi_UJd5rmi-c-DJePONYscsw-es3WqurreptmmnSOBiyRkIsCcJBY/s640/20141115_133111%25257E2%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaikf5o_tn1alqYuh2wJy1j9wwqJwgs44Rc6_e_LRCE8VwkId8cCthc1qGiy2t8A_oHr9vjkmxg71wdfmUTeJ0fHi_UJd5rmi-c-DJePONYscsw-es3WqurreptmmnSOBiyRkIsCcJBY/s640/20141115_133111%25257E2%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip34j3R4uDYZwxrJPkCbA-7ewWJvBBgHGcYTVPo7cCMqu-TjPimWO3ltP48dxlZ8yZ1OTssUip0SBoFysIlXSp4vTNftRlJhOjRvjLOpYl16DU69mTTghQ17GX-0XZgCVhbNy-6M75UBY/s640/20141115_133131.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip34j3R4uDYZwxrJPkCbA-7ewWJvBBgHGcYTVPo7cCMqu-TjPimWO3ltP48dxlZ8yZ1OTssUip0SBoFysIlXSp4vTNftRlJhOjRvjLOpYl16DU69mTTghQ17GX-0XZgCVhbNy-6M75UBY/s640/20141115_133131.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Skusiłam się zatem na odcienie 04 - Rose tweed oraz 18 - Violine strass. Rose tweed to kolor idealny na codzień - zgaszony, elegancki róż, trochę takie moje naturalne usta, ale lepsze ;) Violine strass to idealny kolor na jesień, ostatnio mam ogromne ciągoty do wszelkich śliwkowych odcieni, a ten dodatkowo ma delikatną złotą poświatę dzięki delikatnym drobinkom. Da się je zresztą zauważyć na zdjęciu poniżej. Zazwyczaj nie lubię drobinek w pomadkach, ta jednak podbiła moje serce i już czuję, że będzie moim ulubieńcem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AXNqCDDdpEDsXI4QvshC7zxoiAwLB3xX1x5H0W6H1gyvjmwquH_kBXBpu9ZMgvi8xY4J7MGAFDDcCR72-Kkejihm_LJlW8DkX8OaTEjA2cOXp944n3KUZ64PjY29eQMVAxoQ9j4kmXI/s640/20141115_133210%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AXNqCDDdpEDsXI4QvshC7zxoiAwLB3xX1x5H0W6H1gyvjmwquH_kBXBpu9ZMgvi8xY4J7MGAFDDcCR72-Kkejihm_LJlW8DkX8OaTEjA2cOXp944n3KUZ64PjY29eQMVAxoQ9j4kmXI/s640/20141115_133210%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moje pozostałe grzechy to lakiery do paznokci Wibo, które już na szczęście nie zrujnowały za bardzo mojego portfela. A pomimo niskiej ceny (a w promocji już śmiesznej) są piękne i całkiem dobre jakościowo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKpWwqu7jRoj4e_h26Ie65sh9vA3czJhjqLOf1xfYrm4dRwjiorwLjVSQrpK3QLFzRCW8xTn5phlprqsfmleeMNwcI79sWQ72eTJE4u-L7XqsRsED-OS6TKgLrTBRNvP4vGXN82X6mGSc/s640/20141115_133332%25257E2%25257E2%25257E2%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKpWwqu7jRoj4e_h26Ie65sh9vA3czJhjqLOf1xfYrm4dRwjiorwLjVSQrpK3QLFzRCW8xTn5phlprqsfmleeMNwcI79sWQ72eTJE4u-L7XqsRsED-OS6TKgLrTBRNvP4vGXN82X6mGSc/s640/20141115_133332%25257E2%25257E2%25257E2%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wersja skórzana, czyli matowe wykończenie i delikatnie pomarszczona faktura na paznokciach. Wybrałam czerń (nr 4) oraz piękne bordo (nr 3) - idealne kolory na jesień i zimę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS6rGUpYBOjs41iPver0UdVwliVdBGB-ZJswMTaE2TsUEfPXfaWxAi4oE2IijgspUbDODw4QDTEK_xTyQTjb6279KcfGhXmoGbAXigE3gX2szGikbFeAjtefzm8ZlZpt_YVslSPR-l2Gc/s1600/20141115_133350%25257E2%25257E3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS6rGUpYBOjs41iPver0UdVwliVdBGB-ZJswMTaE2TsUEfPXfaWxAi4oE2IijgspUbDODw4QDTEK_xTyQTjb6279KcfGhXmoGbAXigE3gX2szGikbFeAjtefzm8ZlZpt_YVslSPR-l2Gc/s640/20141115_133350%25257E2%25257E3.jpg" height="480" width="640" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I wersja satynowa, czyli matowy efekt z mnóstwem zatopionych, mieniących się drobinek. Lakiery w zależności od kąta padania światłą delikatnie zmieniają swój odcień. Mam nr 2 i nr 4, ten ostatni (na zdjęciu po lewej) z opisów na blogach jest podobno najciekawszym i najbardziej wielowymiarowym kolorem. Piękne są!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A Wy byłyście już w Rossmannie? Na co się skusiłyście? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-HCHpCwbUHBE%2FVGdO6hFXfDI%2FAAAAAAAAWJ8%2FZr5KO7w7BXI%2Fs640%2F20141115_133111%2525257E2%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbaikf5o_tn1alqYuh2wJy1j9wwqJwgs44Rc6_e_LRCE8VwkId8cCthc1qGiy2t8A_oHr9vjkmxg71wdfmUTeJ0fHi_UJd5rmi-c-DJePONYscsw-es3WqurreptmmnSOBiyRkIsCcJBY/s640/20141115_133111%25257E2%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-A2O8EVG50sY%2FVGdPKmo36nI%2FAAAAAAAAWKU%2FUHZDPQLWOXA%2Fs640%2F20141115_133131.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip34j3R4uDYZwxrJPkCbA-7ewWJvBBgHGcYTVPo7cCMqu-TjPimWO3ltP48dxlZ8yZ1OTssUip0SBoFysIlXSp4vTNftRlJhOjRvjLOpYl16DU69mTTghQ17GX-0XZgCVhbNy-6M75UBY/s640/20141115_133131.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh4.ggpht.com%2F-fUxsfkbELiw%2FVGdMdR-XcdI%2FAAAAAAAAWJw%2F7HdLKYogky8%2Fs640%2F20141115_133332%2525257E2%2525257E2%2525257E2%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKpWwqu7jRoj4e_h26Ie65sh9vA3czJhjqLOf1xfYrm4dRwjiorwLjVSQrpK3QLFzRCW8xTn5phlprqsfmleeMNwcI79sWQ72eTJE4u-L7XqsRsED-OS6TKgLrTBRNvP4vGXN82X6mGSc/s640/20141115_133332%25257E2%25257E2%25257E2%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-OTTkAgmbDfw%2FVGdMbvTLxlI%2FAAAAAAAAWJo%2F16Pe6NmTeno%2Fs640%2F20141115_133210%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AXNqCDDdpEDsXI4QvshC7zxoiAwLB3xX1x5H0W6H1gyvjmwquH_kBXBpu9ZMgvi8xY4J7MGAFDDcCR72-Kkejihm_LJlW8DkX8OaTEjA2cOXp944n3KUZ64PjY29eQMVAxoQ9j4kmXI/s640/20141115_133210%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-jbNa2MC54R8%2FVGdPWxpWMyI%2FAAAAAAAAWKc%2F761faHOvLVU%2Fs640%2FPaperArtist_2014-11-15_14-02-05.jpeg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4P7fMTcaFiXUTO4DKKJ8AS-HJD4aPdj8LVkAYkK6lEkR9aWFtQAkbmU06DphJjmgaoNpjZIk-ojesEF48FXrFjXsl-sScFRVoyGaEmkyDGz2BbBJzNc_rcW8lVHS8NsLnDNJ37mmsQZs/s640/PaperArtist_2014-11-15_14-02-05.jpeg" -->Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-28452250477215731712014-11-09T18:44:00.000+01:002014-11-09T18:44:33.927+01:00GoPoland! GoCranberry!<div style="text-align: justify;">
Nadeszła dziś pora na recenzję mojego październikowego ulubieńca (cały post na temat pielęgnacyjnych ulubieńców znajdziecie <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2014/11/moje-pielegnacyjne-hity-pazdziernika.html">tutaj</a>) do pielęgnacji okolic pod oczami. Mowa tutaj o kremie polskiej marki (tak! fajnych polskich firm produkujących dobre i naturalne kosmetyki mamy coraz więcej) <b>GoCranberry</b>, który poza dobrą ceną i sporą pojemnością oczarował mnie również swoim działaniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK56k8FfQrCbZKb32yS9zzDNszpSPDdG3YWx55dPH9GZBu5lWc47RmOwL3jER7lLEPwdYvun0GXz8nJvnGL3qSa9oGGGnEj5hoaNPmFqrfTKGQ3OqnbPJ_eaM90bKWOlGPHr8cNwR3v4U/s640/20141109_120158%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK56k8FfQrCbZKb32yS9zzDNszpSPDdG3YWx55dPH9GZBu5lWc47RmOwL3jER7lLEPwdYvun0GXz8nJvnGL3qSa9oGGGnEj5hoaNPmFqrfTKGQ3OqnbPJ_eaM90bKWOlGPHr8cNwR3v4U/s640/20141109_120158%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<b></b><br />
<a name='more'></a>
<b>O PRODUKCIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Odżywczo-wygładzający krem pod oczy GoCranberry</b> przeznaczony jest dla każdego typu cery. Specjalnie wyselekcjonowane składniki intensywnie odżywiają i nawilżają delikatna skórę okolic oczu, pozostawiają skórę delikatnie natłuszczoną. Zapobiegają utracie wody oraz chronią przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Poprawiają napięcie skóry przywracając jej elastyczność. Lekka formuła kremu nie obciąża delikatnej skóry wokół oczu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Stosowanie:</b> Niewielką ilość kremu wklepuj delikatnie w skórę okolic oczu. Stosuj codziennie w zależności od potrzeb (1-2x dziennie) po dokładnym oczyszczeniu skóry. Najlepsze efekty są widoczne przy jednoczesnym zastosowaniu Inteligentnie Nawilżającego Kremu Do Twarzy na dzień GoCranberry oraz Intensywnie Nawilżającego Serum Przeciwzmarszczkowego na noc GoCranberry.<br />
<br /></div>
<b>SKŁAD</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Squalane, Pentylene Glycol, Prunus Armeniaca (Kernel Oil), Sorbitan Stearate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Sucrose Cocoate, Sodium Hyaluronate, Vaccinium Macrocarbon Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Panthenol, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Decylene Glycol, Parfum.</i><br />
<i><br /></i>
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0IkgCefJBGnNsu9jbchZ6p1UMFigVcBkc3LW3H8jiV6po4Fzs08gEFR7l2RtIL3PcrpXQxZwcvHiXciXXf4A91OGGJIrobEOAXt0jBRiTiqt7PbopSZLgJbgI4VSQkJF61TWzMLL3uLs/s640/20141109_120216%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0IkgCefJBGnNsu9jbchZ6p1UMFigVcBkc3LW3H8jiV6po4Fzs08gEFR7l2RtIL3PcrpXQxZwcvHiXciXXf4A91OGGJIrobEOAXt0jBRiTiqt7PbopSZLgJbgI4VSQkJF61TWzMLL3uLs/s640/20141109_120216%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 14px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Verdana, sans-serif; font-size: 11px; line-height: 14px;"><br /></span><b>
DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem świetnie dba o delikatną skórę pod oczami. Mimo swojej lekkiej konsystencji, odpowiednio ją nawilża oraz delikatnie natłuszcza. Po całym dniu przynosi ulgę zmęczonej makijażem, klimatyzacją i innymi niekorzystnymi czynnikami skórze. Dzięki swojej dość rzadkiej i "mokrej" konsystencji daje efekt chłodzenia, co jest dla mnie wieczorem niezwykle przyjemnym wrażeniem. Skóra po jego użyciu staje się bardziej napięta, leciutko wygładzona. Nie oczekujmy, że krem "wyprasuje" nam zmarszczki, ale na pewno poprawi się kondycja skóry. Co dla mnie niezwykle ważne, nie powoduje jakichkolwiek podrażnień oczu, łzawienia czy zamglenia obrazu. Ze względu na sporą pojemność i krótki termin przydatności, nakładam go również na bruzdy nosowe oraz na dekolt. W tych okolicach również świetnie się sprawdza. Jest tylko jedna kwestia do której mogłabym się delikatnie przyczepić - nakładając go pod oczy rano, muszę uważać, aby nie nałożyć go zbyt dużo (do czego z kremami pod oczy mam tendencję ;). Lubi się wtedy zrolować pod makijażem, ale tylko w przypadkach, gdy nie nałożę go cieniutką warstwą i zbyt szybko przejdę do aplikacji podkładu. </div>
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Jedno z moich ulubionych form opakowań czyli airless. Forma dokładnie jak w przypadku kremu Sylveco, o którym pisałam <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2013/04/sylveco-lubie-i-chce-wiecej.html">tutaj</a> - śmiem twierdzić, że obie firmy korzystają z tego samego dostawcy opakowań. I chwała im za to, bo opakowaniu nie można nic zarzucić ;) Jest airless, więc powietrze nie ma kontaktu z kosmetykiem, co przedłuża jego trwałość. Choć tutaj na wykorzystanie aż 30ml kremu czasu danego nam przez producenta mamy naprawdę niewiele - jedyne 3 miesiące, co przy tak dużej pojemności graniczy wręcz z cudem.<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfCsWrS_9MaDKRqUufO0GO2u8Vyy_m-tDqiU7YbPsemfQMcm0xExjFBCVGZzqu13hWGhMzAm7rT7pHkvWWx0X7zRnXHk8MzseR-bN-JmY17s1KhBojXCT2gqEMZKey3hQSHBYlqJyhJh0/s640/20141109_120255%25257E3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfCsWrS_9MaDKRqUufO0GO2u8Vyy_m-tDqiU7YbPsemfQMcm0xExjFBCVGZzqu13hWGhMzAm7rT7pHkvWWx0X7zRnXHk8MzseR-bN-JmY17s1KhBojXCT2gqEMZKey3hQSHBYlqJyhJh0/s640/20141109_120255%25257E3.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem zgodnie z zapewnieniami producenta faktycznie ma bardzo lekką konsystencję, przez co nie obciąża delikatnej skóry w okolicach oczu. Jest lekko lejący, łatwo rozprowadza się na skórze, a po nałożeniu tworzy na niej delikatna powłoczkę ochronną. Zapach bardzo delikatny, wyczuwalny, aczkolwiek delikatny i nienarzucający się, co w tego typu kosmetykach jest dla mnie zdecydowanym plusem. Nałożenie produktu nawet bardzo blisko oka nie powoduje u mnie jakiegokolwiek podrażnienia, łzawienia bądź innego uczucia dyskomfortu.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_y1QhatoPHO4wHZlKKRKI5L7_pRnEPsqnWXjjuftsWfi8X7woGqqmk8eUPUnbzHWztYUVALj-KEZeDoNu9ei5wu_CxRs3cQUjzLlVr-FxjXn9cIh2T36k1sgt5NV6ZtjMaj6RnyEKTKM/s640/20141109_120343%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_y1QhatoPHO4wHZlKKRKI5L7_pRnEPsqnWXjjuftsWfi8X7woGqqmk8eUPUnbzHWztYUVALj-KEZeDoNu9ei5wu_CxRs3cQUjzLlVr-FxjXn9cIh2T36k1sgt5NV6ZtjMaj6RnyEKTKM/s640/20141109_120343%25257E2.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Dobrze zaopatrzone drogerie (w Krakowie Jasmin na ul. Długiej), sklep internetowy producenta (<a href="http://novakosmetyki.pl/sklep/pielegnacja-twarzy/18-odzywczo-wygladzajacy-krem-pod-oczy-gocranberry.html">klik</a>).</div>
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
30ml<br />
<br />
<b>CENA</b><br />
ok. 35PLN<br />
<br />
<b>PODSUMOWUJĄC</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Kolejny świetny produkt polskiej marki, z którym było mi dane mieć do czynienia. Szczerze polecam wszystkim dziewczynom, a zwłaszcza tym, które chcą dobrze zadbać o delikatną skórę pod oczami. Naprawdę warto o te okolice zatroszczyć się zawczasu. Jedyne czego potrzeba to systematyczność. A stosowanie tego kremu to już przyjemność :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znacie markę GoCranberry? Jakie produkty tej firmy możecie polecić? A może macie innych ulubieńców w kategorii kremy pod oczy?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-_JUcqn-UEJE%2FVF9MnfOkIGI%2FAAAAAAAAWI8%2FJ2u1hYNwYVU%2Fs640%2F20141109_120158%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK56k8FfQrCbZKb32yS9zzDNszpSPDdG3YWx55dPH9GZBu5lWc47RmOwL3jER7lLEPwdYvun0GXz8nJvnGL3qSa9oGGGnEj5hoaNPmFqrfTKGQ3OqnbPJ_eaM90bKWOlGPHr8cNwR3v4U/s640/20141109_120158%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-IUNcpjwRhRc%2FVF9MkGnp_II%2FAAAAAAAAWIs%2FzafC_5B1xa8%2Fs640%2F20141109_120255%2525257E3.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfCsWrS_9MaDKRqUufO0GO2u8Vyy_m-tDqiU7YbPsemfQMcm0xExjFBCVGZzqu13hWGhMzAm7rT7pHkvWWx0X7zRnXHk8MzseR-bN-JmY17s1KhBojXCT2gqEMZKey3hQSHBYlqJyhJh0/s640/20141109_120255%25257E3.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh6.ggpht.com%2F-X4YA6rIpYsM%2FVF9Ml5zTIlI%2FAAAAAAAAWI0%2FmXb4Sdl_0Us%2Fs640%2F20141109_120216%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0IkgCefJBGnNsu9jbchZ6p1UMFigVcBkc3LW3H8jiV6po4Fzs08gEFR7l2RtIL3PcrpXQxZwcvHiXciXXf4A91OGGJIrobEOAXt0jBRiTiqt7PbopSZLgJbgI4VSQkJF61TWzMLL3uLs/s640/20141109_120216%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh4.ggpht.com%2F-EwGNtX0x7cw%2FVF9MilgKDiI%2FAAAAAAAAWIk%2FculA4tyjYfs%2Fs640%2F20141109_120343%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_y1QhatoPHO4wHZlKKRKI5L7_pRnEPsqnWXjjuftsWfi8X7woGqqmk8eUPUnbzHWztYUVALj-KEZeDoNu9ei5wu_CxRs3cQUjzLlVr-FxjXn9cIh2T36k1sgt5NV6ZtjMaj6RnyEKTKM/s640/20141109_120343%25257E2.jpg" -->Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-57036027258030603792014-11-03T11:40:00.002+01:002014-11-03T11:40:20.396+01:00Moje pielęgnacyjne hity października<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Witajcie ponownie w ten piękny i słoneczny jesienny dzień! Dziś mam dla Was moich październikowych ulubieńców z kategorii pielęgnacja. Troszkę się ich nazbierało, ale za wszystkie produkty daję głowę! :) Jeden z nich mieliście okazję poznać w poprzednim wpisie. Jeśli chcecie dowiedzieć się co nieco na temat reszty - zapraszam do dalszej części posta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjSnngkDPZvyV28VYTVhc8K8lbzXRGA1KdzNuAX-0rIex75A3Tsk8UxYLNBipvKJaVWcKul-AmeKquaaQ2CIIOJzxkOJ3FKufMzOQrl-X0u7Dl4xoCte9FuElUL9uf-M7N2ihcNB-v4wc/s640/PaperArtist_2014-11-03_10-13-52.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjSnngkDPZvyV28VYTVhc8K8lbzXRGA1KdzNuAX-0rIex75A3Tsk8UxYLNBipvKJaVWcKul-AmeKquaaQ2CIIOJzxkOJ3FKufMzOQrl-X0u7Dl4xoCte9FuElUL9uf-M7N2ihcNB-v4wc/s640/PaperArtist_2014-11-03_10-13-52.jpeg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Maskę oczyszczającą Palmer's</b> przedstawiałam Wam przedwczoraj (<a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2014/11/moje-odkrycie-roku-i-powrot-na-bloga.html">klik</a>). Jest ze mną dopiero od miesiąca, ale zdecydowanie podbiła moje serce swoim wpływem na moją cerę. Śmiałam nawet okrzyknąć ją swoim odkryciem roku ;) Radzi sobie z niespodziankami jak żadna inna maseczka, a przy tym nie wysusza. Ba! Nawilża, rozjaśnia i ujednolica koloryt. Pozostanie ze mną na długo!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7yQXFODgn5GwGH93o-cfMtONJywja5oO0LYfzz0g13D2jecvSahRASzM2qC6-T0r7IiTVopJ9dklfBusBHjuuZ5yXK0LIO234_DxaAAhoA9cQ7K4eb1Ox6L6IR8FlFL-jVrtoFa0WkNc/s640/20141103_094308%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7yQXFODgn5GwGH93o-cfMtONJywja5oO0LYfzz0g13D2jecvSahRASzM2qC6-T0r7IiTVopJ9dklfBusBHjuuZ5yXK0LIO234_DxaAAhoA9cQ7K4eb1Ox6L6IR8FlFL-jVrtoFa0WkNc/s640/20141103_094308%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Peeling do twarzy Balea</b> jest już ze mną od przeszło roku i nie mam zamiaru zamienić go na żaden inny. Jest genialnym zdzierakiem, nawet korund nie jest w stanie przebić dla mnie jego działania. Skóra po użyciu jest niesamowicie miękka i gładka, wszelkie suche skórki zostają wyeliminowane. Do tego jest bardzo wydajny i tani. Takie kosmetyki lubię. Moją recenzję na jego temat możecie przeczytać <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2013/09/tanio-ale-dobrze-po-raz-kolejny.html">tutaj</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbuIzVtI04DVa-keoxf3SJYa8S4omCaNlXrAfER1_qPm106DoCgda4qS6w-3U4G2ul2CsYL_A2DKo3DUPtcAF6CaWgibwAVDuN02mmdO9tOIOwYgXT1HNdv5pGcrYMnqWrzifBaVv04Z4/s640/20141103_094254%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbuIzVtI04DVa-keoxf3SJYa8S4omCaNlXrAfER1_qPm106DoCgda4qS6w-3U4G2ul2CsYL_A2DKo3DUPtcAF6CaWgibwAVDuN02mmdO9tOIOwYgXT1HNdv5pGcrYMnqWrzifBaVv04Z4/s640/20141103_094254%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Szampon regeneracyjny Love2Mix Organic</b> z ekstraktem z mango i awokado radzi sobie z moimi włosami lepiej niż przeciętny szampon, a to już dla mnie bardzo dużo, bo zwykle nie dostrzegam na tym polu żadnych różnic. Ma świetny skład, pięknie pachnie, a co najważniejsze świetnie nawilża i wygładza moje włosy. Oczywiście bez maski się nie obejdzie, ale tego bym nie chciała. Nie wyobrażam sobie nie nałożyć po umyciu niczego więcej na włosy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPjIYYeT8iHh50FtbnAwyA_Oj08HilYNnjp82io1O7qCcDXV911QlUqdvRlvnQ8xIe7NayjQcYed9ytX721E1WTxo4MZwHNQXOskf6Oqe_hj2HuaDwwxplv1Jw6mFTILucL69M7RAphtY/s640/20141103_094348%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPjIYYeT8iHh50FtbnAwyA_Oj08HilYNnjp82io1O7qCcDXV911QlUqdvRlvnQ8xIe7NayjQcYed9ytX721E1WTxo4MZwHNQXOskf6Oqe_hj2HuaDwwxplv1Jw6mFTILucL69M7RAphtY/s640/20141103_094348%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W kategorii pielęgnacja ciała prym aktualnie wiedzie <b>otulające masło do ciała Pat&Rub</b>. Urzekł mnie w nim zapach, którego słodycz i ciężkość (połączenie karmelu i wanilii) idealnie złagodzona została nutami cytryny. Połączenie jest świetne, a działanie takie samo. Świetnie nawilża skórę, która po użyciu masła nie klei się. To już drugie moje masło Pat&Rub. Wcześniej stosowałam wersję żurawina+cytryna (zapach idealny na ciepłe miesiące) i również bardzo ją lubiłam. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5t7Ab8DLIptYRgLdSwdOyobQF8Xmcr87dr5ZxfOrqD12wTKFrtsdFO3o0PpPrekbRiW4Skq2-SfQZGY3EyXj2Rr3pRvclJo1iCHV4yzKDGHsI5s2m-hQ8U4Cx_FBxD84B5B-F57ReBpI/s640/20141103_094325%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5t7Ab8DLIptYRgLdSwdOyobQF8Xmcr87dr5ZxfOrqD12wTKFrtsdFO3o0PpPrekbRiW4Skq2-SfQZGY3EyXj2Rr3pRvclJo1iCHV4yzKDGHsI5s2m-hQ8U4Cx_FBxD84B5B-F57ReBpI/s640/20141103_094325%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
No i pielęgnacja twarzy, a w niej dwa polskie kosmetyki co bardzo mnie cieszy. Pierwszy z nich to karotenowy <b>Mój krem nr 9 firmy Fitomed</b>, o przerażającym pomarańczowym odcieniu. Tuż po nałożeniu buzia wygląda pomarańczowo, jednak po chwili krem wtapia się w skórę i pozostaje już tylko piękny, lekki "glow". Krem jest leciutki, świetnie sprawdza się na mojej mieszanej skórze, idealnie komponuje się z makijażem. Wkrótce przygotuje dla Was jego recenzję, bo już dobijam do dna. Nie kupię go ponownie, bo czaję się na inny krem z tej serii. Ze względu na pogodę tym razem wybiorę coś bardziej treściwego.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiFdc5Eo8JykE3Vwu_AYWPu75-9zOOTfWX8oNh2AOtaxzpMyNMQZBH7cVQPIwB6hR7hZ_HHgoPIvRzAIc3iKkosVNL0bgiOJZA27_utLR337O-aPnXhHRB_zQ1UHMyoULqnHwfFYvBJS8/s1600/20141103_094031%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiFdc5Eo8JykE3Vwu_AYWPu75-9zOOTfWX8oNh2AOtaxzpMyNMQZBH7cVQPIwB6hR7hZ_HHgoPIvRzAIc3iKkosVNL0bgiOJZA27_utLR337O-aPnXhHRB_zQ1UHMyoULqnHwfFYvBJS8/s640/20141103_094031%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I ostatni ulubieniec, czyli <b>odżywczo-wygładzający krem pod oczy GoCranberry</b>. Piękny skład, idealna konsystencja i świetne działanie - wkrótce będziecie mogli przeczytać więcej na jego temat, ponieważ właśnie jestem na etapie pisania jego recenzji.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp_aKnalPqxn17a_SZrr-BiHvwfs-lZNFfBOS6JZhIzl1qcV4ZEZcs7Ob7gX60dRNO-KbM6F986ieKKKoKBxMBOASbLktbj2kcT1pnoysHT7v6u9dp7-yJ7nkbjETdZmnMLa0Sg9yqsWY/s1600/20141103_094009~2~2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp_aKnalPqxn17a_SZrr-BiHvwfs-lZNFfBOS6JZhIzl1qcV4ZEZcs7Ob7gX60dRNO-KbM6F986ieKKKoKBxMBOASbLktbj2kcT1pnoysHT7v6u9dp7-yJ7nkbjETdZmnMLa0Sg9yqsWY/s1600/20141103_094009~2~2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Znacie któryś z kosmetyków? Co trafiło do Waszych ulubieńców października?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh6.ggpht.com%2F-wZc9adMKNTk%2FVFdH_z1He9I%2FAAAAAAAAWHc%2FZLJRTTpIizQ%2Fs640%2F20141103_094325%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5t7Ab8DLIptYRgLdSwdOyobQF8Xmcr87dr5ZxfOrqD12wTKFrtsdFO3o0PpPrekbRiW4Skq2-SfQZGY3EyXj2Rr3pRvclJo1iCHV4yzKDGHsI5s2m-hQ8U4Cx_FBxD84B5B-F57ReBpI/s640/20141103_094325%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh3.ggpht.com%2F-Nd18qApKYAk%2FVFdIES9Kb7I%2FAAAAAAAAWHs%2FlMaeJXGEwSc%2Fs640%2F20141103_094308%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7yQXFODgn5GwGH93o-cfMtONJywja5oO0LYfzz0g13D2jecvSahRASzM2qC6-T0r7IiTVopJ9dklfBusBHjuuZ5yXK0LIO234_DxaAAhoA9cQ7K4eb1Ox6L6IR8FlFL-jVrtoFa0WkNc/s640/20141103_094308%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh4.ggpht.com%2F-BEtQgpb7Jow%2FVFdH-CJUalI%2FAAAAAAAAWHU%2Fv-eLOc_ba9U%2Fs640%2FPaperArtist_2014-11-03_10-13-52.jpeg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjSnngkDPZvyV28VYTVhc8K8lbzXRGA1KdzNuAX-0rIex75A3Tsk8UxYLNBipvKJaVWcKul-AmeKquaaQ2CIIOJzxkOJ3FKufMzOQrl-X0u7Dl4xoCte9FuElUL9uf-M7N2ihcNB-v4wc/s640/PaperArtist_2014-11-03_10-13-52.jpeg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh3.ggpht.com%2F-n8Wlt4ZYp2M%2FVFdICdtOZsI%2FAAAAAAAAWHk%2FYmfu5gv02xQ%2Fs640%2F20141103_094348%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPjIYYeT8iHh50FtbnAwyA_Oj08HilYNnjp82io1O7qCcDXV911QlUqdvRlvnQ8xIe7NayjQcYed9ytX721E1WTxo4MZwHNQXOskf6Oqe_hj2HuaDwwxplv1Jw6mFTILucL69M7RAphtY/s640/20141103_094348%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh6.ggpht.com%2F-E-1xPXs7Xl8%2FVFdIF9yLFXI%2FAAAAAAAAWH0%2FNxQzicxX61k%2Fs640%2F20141103_094254%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbuIzVtI04DVa-keoxf3SJYa8S4omCaNlXrAfER1_qPm106DoCgda4qS6w-3U4G2ul2CsYL_A2DKo3DUPtcAF6CaWgibwAVDuN02mmdO9tOIOwYgXT1HNdv5pGcrYMnqWrzifBaVv04Z4/s640/20141103_094254%25257E2.jpg" -->Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-14708663963872763852014-11-01T10:58:00.000+01:002014-11-01T10:58:03.372+01:00Moje odkrycie roku! I powrót na bloga ;)<div style="text-align: justify;">
Witajcie po mojej długiej nieobecności. Dawno tu nie zaglądałam ze względu na brak czasu i nadmiar obowiązków. Ale wracam i mam nadzieję pojawiać się tutaj i u Was znów regularnie. Wracam również dlatego, że odkryłam ostatnio produkt, który bezsprzecznie zachwycił mnie i podbił moje serce i chciałabym się tym z Wami podzielić! Śmiało mogę powiedzieć, że jest to moje maseczkowe odkrycie roku, ponieważ do tej pory żaden produkt tego typu tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. <b>Maska oczyszczająca (Purifying Mask) Palmer's</b> przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Spodziewałam się, że jest to dobry produkt ze względu na opinie na jej temat na KWC, ale to jak maska radzi sobie z moją cerą, przerosło moje najśmielsze oczekiwania! Czytajcie dalej :)<br />
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_28tJhKA0sdEW7yY1rF4uBFaRK8eW4Xr00tXcwQOsadtQj6fFRRahRvipAF8vq3V33m8i4fh8Q_5O11dSPHLj2XfSEk5aFVslz6zJEvkK7z-hj1m2TJHT2TLpxYmb18IOVOdYE10NG8c/s640/PaperArtist_2014-11-01_10-20-33.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_28tJhKA0sdEW7yY1rF4uBFaRK8eW4Xr00tXcwQOsadtQj6fFRRahRvipAF8vq3V33m8i4fh8Q_5O11dSPHLj2XfSEk5aFVslz6zJEvkK7z-hj1m2TJHT2TLpxYmb18IOVOdYE10NG8c/s640/PaperArtist_2014-11-01_10-20-33.jpeg" height="480" width="640" /></a></div>
<b></b><br />
<a name='more'></a><br />
<b>O PRODUKCIE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Unikalna formuła oparta na bazie masła kakaowego i masła shea, wzbogacona witaminą E oraz glinką zieloną, delikatnie ściąga i głęboko oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i toksyn. Dodatek oleju ze słodkich migdałów, aloesu, rumianku oraz protein mleka, delikatnie nawilża, koi i łagodzi podrażnioną skórę, przywracając jej głakość i miękkość.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wskazania:</b> Stosować poprzez nałożenie cienkiej warstwy maski na oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Pozostawić na 10 minut do lekkiego wyschnięcia. Następnie dokładnie spłukać lub usunąć delikatnym wacikiem. Używać 1-3 razy w tygodniu. W celu osiągnięcia najlepszych rezultatów stosować całą serię produktów do twarzy marki Palmer's. Przeznaczony wyłącznie do użytku zewnętrznego.<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaGnY1k5dLv5OAMPgKvfSHYVnC_JfKzyA5IvtsYDwqFsQ5LgkfygmATAZvqJD-SZPadAjQFgohPapip-2F-ARsrB5g07iMghlCS-I8vmtAHcVfoIkA-YmGavcvQYlHC9v6Djy5VxwGIw/s640/20141101_095231_LLS%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaGnY1k5dLv5OAMPgKvfSHYVnC_JfKzyA5IvtsYDwqFsQ5LgkfygmATAZvqJD-SZPadAjQFgohPapip-2F-ARsrB5g07iMghlCS-I8vmtAHcVfoIkA-YmGavcvQYlHC9v6Djy5VxwGIw/s640/20141101_095231_LLS%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>SKŁAD</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Water (Aqua), Kaolin, <span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Glycereth-26, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Cyclotetrasiloxane, Isopropyl Myristate, Titanium Dioxide, Bentonite, Glycerel Stearate, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Magnesium Aluminum Silicate, Carrageenan, Butyrospermum Pakii (Shea) Butter, Aloe Barbadenis Leaf Juice, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Panthenol, Polyamide-1, Disoduym EDTA, Silica, Ascorbyl Palmitate, Quaternium-15, Tocopheryl Acetate, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Root Extract, Menthol, Propylene Gylcol, </span><span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Chamomilla Recutita (Matriaria) Flower Extract, </span><span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Hydrolyzed Milk Protein, </span><span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Lactose, Phenoxyethanol, Methylisothazolinone, Glycerin, </span><span style="font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Steareth-20, Fragrance (Parfum), Chrysin, N-Hydroxysuccinimide, Palmitoyl Oligopeptide, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Butylphenyl Methylpropional.</span></i></div>
<br />
<b>DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Genialne! Maska rewelacyjnie rozprawia się z zanieczyszczeniami na twarzy. Jeśli tylko widzę, że na mojej cerze zamierza pojawić się jakaś niespodzianka, nakładam maseczkę i z 95% prawdopodobieństwem następnego dnia zmiana jest złagodzona na tyle, że prawie wcale jej nie widać lub znika całkowicie. Żadna maseczka wcześniej nie była w stanie tego na mojej twarzy dokonać. Poza tym wszelkie zaczerwienienia po nałożeniu maski znikają, skóra staje się pięknie ujednolicona, a pory zwężone. Co więcej maseczka nie ściąga nieprzyjemnie skóry, a świetnie ją nawilża. Ponadto po zmyciu maski moja twarz jest niesamowicie miękka i gładka. Uwielbiam jej dotykać po takim domowym zabiegu!</div>
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Przyjemna dla oka, w charakterystycznych dla Palmers'a barwach tuba, którą dzięki lekkiemu spłaszczeniu dobrze trzyma się w dłoniach. Zamknięcie na klik przymocowane do tubki, bez zbędnych nakrętek, które uwielbiają turlać się w łazienkowe zakamarki.<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizeGMgKuYxfcEL3gEhXROGUk1LXTNu8fvxGOMljNxBnkxJrYCL08wRwjDYsXgzZMITu6vri57DwBKDlcRzTEObM2QHAnCTJjlRkeov4wK3md6lJ1cgGcDV54eZcpZzY-0gFqSZb40xslA/s640/20141101_095245_LLS%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizeGMgKuYxfcEL3gEhXROGUk1LXTNu8fvxGOMljNxBnkxJrYCL08wRwjDYsXgzZMITu6vri57DwBKDlcRzTEObM2QHAnCTJjlRkeov4wK3md6lJ1cgGcDV54eZcpZzY-0gFqSZb40xslA/s640/20141101_095245_LLS%25257E2.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Maseczka jest stosunkowo gęsta, ale bajecznie kremowa, przez co bardzo łatwo rozsmarowuje się ją na twarzy. Dokładnie jak zaleca producent wystarczy nałożyć cienką warstwę. Ze względu na konsystencję dość trudno się ją zmywa - trzeba wielokrotnie spłukiwać twarz, a zmywania jej wacikami w obawie przed podrażnieniem skóry bym się nie podjęła. Przetrzymana na twarzy dłużej (ok. 20 minut) zasycha - nic zaskakującego skoro na 2-gim miejscu w składzie jest glinka. Zapach jak na mój nos bardzo przyjemny, lekko kakaowy, z bardzo subtelną nutą mentolu, który powoduje bardzo lekkie uczucie chłodzenia tuż po aplikacji.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLcfJivlzTPZCvP5akCPz8gRqDuYV2D6bxCNmQVQWMfvvMy99Auw6Tbd3OYWfRpKl9AmmjexETZGC2hNhtzygfxoozeshkhdq9_5dXO2cYaiNuGH2l1L0CtspoaAAN_0YRD9yWnOe9MP8/s640/20141101_095410_LLS%25257E2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLcfJivlzTPZCvP5akCPz8gRqDuYV2D6bxCNmQVQWMfvvMy99Auw6Tbd3OYWfRpKl9AmmjexETZGC2hNhtzygfxoozeshkhdq9_5dXO2cYaiNuGH2l1L0CtspoaAAN_0YRD9yWnOe9MP8/s640/20141101_095410_LLS%25257E2.jpg" height="504" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Drogerie, apteki, sklepy internetowe - <a href="http://palmers.com.pl/gdzie-kupic">tutaj</a> sprawdzicie, gdzie dokładnie możecie znaleźć produkty Palmer's.</div>
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
120g<br />
<br />
<b>CENA</b><br />
ok. 29PLN<br />
<br />
<b>PODSUMOWUJĄC</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Gorąco Wam polecam tę maseczkę! Jeśli tylko Wasza cera jest zanieczyszczona lub zdarzają Wam się nawet okazjonalne wypryski - maska Palmer's z pewnością się z Waszymi problemami rozprawi. Ja już planuję zakup backup'owego opakowania, bo nie wyobrażam sobie mojego życia bez niej :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znacie? Lubicie? A może możecie polecić jeszcze inne produkty tej marki? Ja czaję się jeszcze na peeling do ciała Palmer's. Zapach mnie powalił!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh6.ggpht.com%2F-xFHXNmddCO0%2FVFSmuq4fMUI%2FAAAAAAAAWGs%2FYNCv57v5EFA%2Fs640%2F20141101_095231_LLS%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaGnY1k5dLv5OAMPgKvfSHYVnC_JfKzyA5IvtsYDwqFsQ5LgkfygmATAZvqJD-SZPadAjQFgohPapip-2F-ARsrB5g07iMghlCS-I8vmtAHcVfoIkA-YmGavcvQYlHC9v6Djy5VxwGIw/s640/20141101_095231_LLS%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh4.ggpht.com%2F-jshJE4pybug%2FVFSmx86g4dI%2FAAAAAAAAWG8%2FgrnJmm1ovPU%2Fs640%2F20141101_095245_LLS%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizeGMgKuYxfcEL3gEhXROGUk1LXTNu8fvxGOMljNxBnkxJrYCL08wRwjDYsXgzZMITu6vri57DwBKDlcRzTEObM2QHAnCTJjlRkeov4wK3md6lJ1cgGcDV54eZcpZzY-0gFqSZb40xslA/s640/20141101_095245_LLS%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh5.ggpht.com%2F-0PoJrtkzlQc%2FVFSmwcc7jPI%2FAAAAAAAAWG0%2F8c2SkLrctbA%2Fs640%2F20141101_095410_LLS%2525257E2.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLcfJivlzTPZCvP5akCPz8gRqDuYV2D6bxCNmQVQWMfvvMy99Auw6Tbd3OYWfRpKl9AmmjexETZGC2hNhtzygfxoozeshkhdq9_5dXO2cYaiNuGH2l1L0CtspoaAAN_0YRD9yWnOe9MP8/s640/20141101_095410_LLS%25257E2.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Flh4.ggpht.com%2F-gDXbUifbGuY%2FVFSmswlcbAI%2FAAAAAAAAWGk%2F3EpHB1Sd3zg%2Fs640%2FPaperArtist_2014-11-01_10-20-33.jpeg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_28tJhKA0sdEW7yY1rF4uBFaRK8eW4Xr00tXcwQOsadtQj6fFRRahRvipAF8vq3V33m8i4fh8Q_5O11dSPHLj2XfSEk5aFVslz6zJEvkK7z-hj1m2TJHT2TLpxYmb18IOVOdYE10NG8c/s640/PaperArtist_2014-11-01_10-20-33.jpeg" -->Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-72192933714093665682014-06-30T16:04:00.001+02:002014-06-30T16:04:11.569+02:00Pasta alla checca - lekko i aromatycznie<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zgodnie z obietnicą złożoną na Instagramie publikuję dziś przepis na genialne danie, które idealnie sprawdzi się w upalne, letnie dni (nie jak dziś, aczkolwiek i tak pewnie będzie Wam smakować). Mam tu na myśli danie z kuchni włoskiej zwane <b>pasta alla checca</b>, które poza ugotowaniem makaronu nie wymaga już żadne obróbki cieplnej. Jest świeże i lekkie, a więc dokładnie takie na jakie mamy ochotę podczas upałów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkWaR4nmOMGRM3R4TEoym25voafrlnViGNSLKPT1z_NjoaBXx0mb_Upk-l0B0VwvvzaTuAVz-BQwmbavE2U02aOl2loHPZyVLTxJwOczfDwar0qysR-8JTSXNoVHb4uND6SXBzzGCJYc/s1600/IMG_20140629_163205.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMkWaR4nmOMGRM3R4TEoym25voafrlnViGNSLKPT1z_NjoaBXx0mb_Upk-l0B0VwvvzaTuAVz-BQwmbavE2U02aOl2loHPZyVLTxJwOczfDwar0qysR-8JTSXNoVHb4uND6SXBzzGCJYc/s1600/IMG_20140629_163205.jpg" height="640" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> <a name='more'></a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki:</b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>250-300g pomidorków koktajlowych</li>
<li>ok. 15 listków świeżej bazylii</li>
<li>2-3 ząbki czosnku</li>
<li>ok. 100-150g białej mozzarelli</li>
<li>200-250g makaronu spaghetti</li>
<li>100ml oliwy z oliwek </li>
<li>sól i pieprz</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>Pomidorki koktajlowe kroimy na ćwiartki i wrzucamy do miski. Do pomidorków dorzucamy zmiażdżone ząbki czosnku i posiekaną bazylię. Całość zalewamy dobrej jakości oliwą z oliwek, mieszamy i odstawiamy na kilka godzin do zamarynowania.</li>
<li>Gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po ugotowaniu mieszamy go z wcześniej przygotowaną miksturą pomidorowo-czosnkowo-bazyliową.</li>
<li>Nakładamy na talerze i całość posypujemy pokrojoną w kawałki mozarellą. Podajemy i rozkoszujemy się lekkim daniem idealnym na upalne dni (i nie tylko). Pasta doskonale komponuje się z lekkim białym lub różowym winem. </li>
</ul>
<br />
Smacznego! Polecam, bo danie jest banalnie proste w wykonaniu, a smakuje całkiem niebanalnie :)<br />
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-17267505080160111132014-06-21T17:40:00.003+02:002014-06-21T17:41:58.488+02:00Cytrynowo-rozmarynowy wspomagacz od Alverde<div style="text-align: justify;">
Dziś mam dla Was recenzję produktu, który od dłuższego już czasu wspomaga moją pracę nad zdrowym i jędrnym ciałem. Mowa tutaj o <b>cytrynowo-rozmarynowym olejku antycellulitowym marki Alverde</b>. Nie oszukujmy się - sam kosmetyk nie zrobi za nas roboty. Trzeba tutaj zadziałać wielotorowo - ćwiczyć, zdrowo się odżywiać, a kosmetykom pozostawić rolę wspomagacza. I to tylko wtedy, gdy będziemy konsekwentne i uparte. Bo nawet najlepszy kosmetyk zastosowany od święta nic nam nie pomoże. Olejek Alverde używało mi się bardzo miło - przez jego konsystencję i zapach, a dodatkowo motywowały mnie efekty moich działań :)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinPPC9AEa2aLxm0neRkshvIMrugP0XaOlFkVtZzYVEZmQvV8t84UsD-7k-loqlCVe1S4XSbdO85MvAmWgaVdqab5vtwxG7WQcoW-ThyphenhyphenVmnq3W290hKYlxZYixJiXQ15epVWlzLyVc3NEA/s1600/20140621_163335_resized_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinPPC9AEa2aLxm0neRkshvIMrugP0XaOlFkVtZzYVEZmQvV8t84UsD-7k-loqlCVe1S4XSbdO85MvAmWgaVdqab5vtwxG7WQcoW-ThyphenhyphenVmnq3W290hKYlxZYixJiXQ15epVWlzLyVc3NEA/s1600/20140621_163335_resized_1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<b>O PRODUKCIE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Skuteczne połączenie cytryny i oleju z rozmarynu zapewnia już w ciągu
miesiąca wygładzoną i napiętą skórę. Wspomaga detoksykację skóry.
Kompozycja rozmarynu i jagód jałowca pobudza krążenie krwi w skórze i
poprawia elastyczność. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sposób użycia:</b> Olejek stosować dwa razy dziennie wmasowując go intensywnie w ciało. Masaż wykonywać ruchami kołowymi.</div>
<br />
<b>SKŁAD</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span itemprop="description"><i>Glycine Soja Oil*, Rosmarinus
Officinalis Leaf Oil*, Citrus Medica Limonum Peel Oil*, Juniperus
Communis Fruit Oil, Cupressus Sempervirens Oil, Simmondsia Chinensis
Seed Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Prunus Persica Kernel Oil,
Prunus Armeniaca Kernel Oil*, Alcohol*, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate,
Parfum**, Limonene**, Linalool**, Citral**, Citronellol**, Geraniol**,
Farnesol**.<br />
* Składniki z certyfikowanych upraw ekologicznych<br />
** Z naturalnych olejków</i></span><br />
<br /></div>
<b>DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Jak dla mnie działanie produktu jest świetne - jeśli tylko wsparne innymi działaniami. Nie oszukujmy się, że jakikolwiek kosmetyk rozprawi nam się z cellulitem i sprawi, że schudniemy nie robiąc poza tym nic innego. Ja wspierałąm się regularnymi ćwiczeniami fitness (średnio 3x w tygodniu) oraz zdrową i zbilansowaną dietą. Moja skóra na udach i pośladkach po przeszło miesiącu stosowania olejku (i całej reszty działań) stała się zdecydowanie bardziej jędrna, "zbita", a skórka pomarańczowa zmniejszyła się. Dodatkowo skóra jest bardziej miękka, gładsza i przyjemniejsza w dotyku. Bardzo polubiłam rytuał nakładania olejku i masażu - robiłam to zawsze wieczorem (a w wolne dni również rano) po prysznicu, a cały proceder był już dla mojego organizmu sygnałem do relaksu i wyciszenia (mimo że zapach jest energetyzujący, co zupełnie mi nie przeszkadzało). Zapach jest na tyle przyjemny, że mój partner za każdym razem pytał co tak ładnie pachnie. A konsystencja jest idealna - nie za rzadka i nie za gęsta, idealna do masażu. Czas wchłaniania dla mnie również optymalny - pozwala na 5-10 minutowy masaż, ale nie tłuści już później ubrań czy pościeli. Dla mnie rewelacja!<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixzP2WZXOxJB2Vg8Ygy0XgTMJ7-pYiPf-OQhXYFVxN7IeR5UNiabB5oCu-lEadYoZwPfLL9DY_mzR8XHpIS4ZCV9sHT5Fs5wf0AOAfyk0ONI4vxbrCTgre9yW_pGE_usRVH4xo_HDmvAs/s1600/20140621_163243_resized_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixzP2WZXOxJB2Vg8Ygy0XgTMJ7-pYiPf-OQhXYFVxN7IeR5UNiabB5oCu-lEadYoZwPfLL9DY_mzR8XHpIS4ZCV9sHT5Fs5wf0AOAfyk0ONI4vxbrCTgre9yW_pGE_usRVH4xo_HDmvAs/s1600/20140621_163243_resized_1.jpg" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Olejek zamknięto w szklanym opakowaniu z plastikową pompką. Fajnie i wygodnie, bo dzięki pompce olejek łatwo i dokładnie jesteśmy w stanie dozować. Niestety opakowanie nie sprawdziło się u mnie w 100%. Ze względu na częste podróże służbowe zawsze zabierałam go ze sobą (tak bardzo go lubię i wyrobiłam sobie już tak silny nawyk codziennego stosowania). Niestety w walizce, gdzie butelka nie zawsze jest w pionowym położniu, olejek zaczął lekko ciec, a butelka cała była nim usmarowana. Musiałam pamiętać by zawsze zapakować go w dodatkowy woreczek - inaczej reszta zawartości mojej walizki mogła ucierpieć. Poza tym bardzo lubię design etykiet Alverde - jest bardzo przyjemny dla oka. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXOP-5_zH9nTUJBjLgyvj1OiiXPkQRVyclh1HUo4GTwaWM5F73gBM4PnN4Hhi6BAmywmHuPQ7ro0dbX-MjuU3Sf7_krQXIZpNziPHpD96wMYYYD2rrf_OPgEq6d6MrlBUjlQDxHcOxtoE/s1600/20140621_163306_resized_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXOP-5_zH9nTUJBjLgyvj1OiiXPkQRVyclh1HUo4GTwaWM5F73gBM4PnN4Hhi6BAmywmHuPQ7ro0dbX-MjuU3Sf7_krQXIZpNziPHpD96wMYYYD2rrf_OPgEq6d6MrlBUjlQDxHcOxtoE/s1600/20140621_163306_resized_1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Konsystencja jak to olejku - oleista :) i dość rzadka, dzięki czemu 2 pompki to idealna ilości do aplikacji na jedno udo i pośladek (bo to w tych okolicach głównie stosowałam olejek). Produkt łatwo rozprowadza się na skórze i daje nam poślizg do wykonania masażu. Zapach bardzo przypadł mi do gustu - świeży, energetyzujący, bez nuty sztuczności. Wyraźnie wybija się w nim rozmaryn podszyty cytryną - bardzo na + .</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyn7FO2vsN5JY9Q-drCZw6yPR7vtSEqI8vxbRHOWnCW9n71Ki2DVpXHAqkJuIl8__oimrS5n1zrhvtgVW04uEu6o3FTe5WHwmwoDEjEouVZ9GzrY44_lNaSyINl2hNXfOdgyKXklLLVww/s1600/20140621_163424_resized_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyn7FO2vsN5JY9Q-drCZw6yPR7vtSEqI8vxbRHOWnCW9n71Ki2DVpXHAqkJuIl8__oimrS5n1zrhvtgVW04uEu6o3FTe5WHwmwoDEjEouVZ9GzrY44_lNaSyINl2hNXfOdgyKXklLLVww/s1600/20140621_163424_resized_1.jpg" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
drogerie DM (w PL można produkty Alverde znaleźć na Allegro, ale niestety w wyższej niż DM'owa cenie)<br />
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
100ml<br />
<br />
<b>CENA</b><br />
ok. 20PLN (na Allegro 30PLN)<br />
<br />
<b>PODSUMOWUJĄC</b><br />
Polecam! Fajny, niedrogi produkt o świetnym składzie, pięknym zapachu, przyjemnej konsystencji i skutecznym działaniu. Czegóż chcieć więcej?<br />
<br />
Znacie? Lubicie? Jak Wy walczycie o jędrne ciało?<br />
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-70287516430529855392014-06-07T16:04:00.000+02:002014-06-07T16:06:05.301+02:00Naturalnie dobre i polskie - Make Me Bio<div style="text-align: justify;">
Wreszcie wracam do bloga i do Was! Wybaczcie mi tą sporą przerwę, ale praca pochłania ostatnio wszystkie moje wolne chwile. Czas jednak na mobilizację i powrót do regularnego blogowania :) Przy okazji mobilizacji postanowiłam podzielić się z Wami swoja opinią na temat kremu, który od jakiegoś czasu regularnie stosuję. Mowa tutaj o dotychczas nieznanej mi marce - <b>Make Me Bio</b> i ich kremie <b>Orange Energy dla skóry normalnej i wrażliwej</b>. Co o nim sądzę? Czytajcie dalej!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8YKCQh4SctbB3TnL-YK10a3F-IOAFKNrGPup6qRyOuF6jpIk9ww00sQay5PE9UTfDfi2b5ST_wPsuiCX9wdr1tuuyW08aHu8ri1HMM9ptP8xQQZm45aEUQvwxkywjTLCN7Q17M3iBHQ8/s1600/P6079650.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8YKCQh4SctbB3TnL-YK10a3F-IOAFKNrGPup6qRyOuF6jpIk9ww00sQay5PE9UTfDfi2b5ST_wPsuiCX9wdr1tuuyW08aHu8ri1HMM9ptP8xQQZm45aEUQvwxkywjTLCN7Q17M3iBHQ8/s1600/P6079650.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>O PRODUKCIE<span style="font-size: small;"> </span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Doskonały
krem dla skóry normalnej i wrażliwej opracowany na bazie wody z kwiatu pomarańczy, która z łatwością
przenika w głąb komórek skóry, przywracając jej równowagę. Działa lekko
ściągająco, rozjaśnia i tonizuje skórę. Orzeźwiający zapach kwiatu
pomarańczy działa stymulująco na umysł. Olejki z migdałów, jojoba i shea
doskonale nawilżają, odżywiają i chronią skórę nie pozostawiając
uczucia ociężałości. Wyciąg z rumianku dodaje uspokajająco-łagodzące
funkcje. Ten aksamitny krem jest idealnym wyborem na świeżą dawkę
energii każdego dnia!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b>Sposób użycia:</b> Nałożyć krem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, a następnie delikatnie wmasować. Stosować rano i wieczorem. </span></div>
<br />
<b>SKŁAD</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: small;">Citrus
Aurantium Dulcis (Orange Blossom) Flower Water, Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Cetearyl
Glucoside, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cetyl Alcohol, Glyceryl
Monostearate, Tocopherol (Vitamin E), Glycerin, Matricaria Chamomilla
(Chamomile) Flower Extract, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate,
Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene*, Linalool* </span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: small;">*Naturalnie
występujące olejki eteryczne</span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo5Z587Ey_GiBv1Z3kXMf11y8gkyC-VL2KFtV4wEj5xffJLE8CgZ-sTEhqf85tj3ZLqeK9ekZQpH7XxRi8VwyyFB_WQzd0_wxmSsSTeWwPvEp9rc6NJJEnzZnAGBLrwsTN6ZqM_8dl9cM/s1600/P6079652.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo5Z587Ey_GiBv1Z3kXMf11y8gkyC-VL2KFtV4wEj5xffJLE8CgZ-sTEhqf85tj3ZLqeK9ekZQpH7XxRi8VwyyFB_WQzd0_wxmSsSTeWwPvEp9rc6NJJEnzZnAGBLrwsTN6ZqM_8dl9cM/s1600/P6079652.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem świetnie sprawdza sie zarówno na noc, jak i na dzień. Skórę twarzy pozostawia mięciutką, nawilżoną i odżywioną, ale nie tłustą. Wchłania się cudnie, prawie do matu, pozostawiając jednak na twarzy ochronną pierzynkę (nie mylić z tłustym filmem!). Ma działanie kojące i uspokajające niwelując pojawiające się u mnie tu i uwdzie zaczerwienienia. A co lepsze, z każdym dniem stosowania, coraz ładniej tonuje skórę i wyrównuje jej koloryt. Dobrze współgra z makijażem, nie mając negatywnego wpływu na jego trwałość - testowałam go zarówno z podkładami płynnymi, jak i minerałami. W obu przypadkach nie było żadnych problemów z nakładaniem makijażu, jak i jego utrzymywaniem się na twarzy. No i pięknie pachnie - pomarańczami i mandarynkami. Uwielbiam ten codzienny rytuał nakładania tego kremu na twarz.</div>
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem zamknięto w słoiczku z ciemnego szkła - bardzo mi się to podoba. Jest przez to dość ciężki wieć do wagi kosmetyczki dołoży swoje trzy grosze, ale macham na to ręką i akceptuję. Szkło zawsze jakoś lepiej leży mi w dłoni niż plastik. Zakrętka zabezpieczona jest naklejką - jeśli jest przerwana wiemy, że ktoś w sklepie już się do kremu dobierał i musimy szukać nienaruszonego egzemplarza.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR8PjbkHcemwBpgSqCQ63bu9T0ASEyZ4RjiMSxGrHmIAvsb8VKpXMw3_LvtRwrgAItyhwAWzHcYkemBmxiChRdzGcOTGEyPkqpgm81fmBW4WXf-0Zi_bMc5ataJHgfYjWVT6ARevjXINM/s1600/P6079656.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR8PjbkHcemwBpgSqCQ63bu9T0ASEyZ4RjiMSxGrHmIAvsb8VKpXMw3_LvtRwrgAItyhwAWzHcYkemBmxiChRdzGcOTGEyPkqpgm81fmBW4WXf-0Zi_bMc5ataJHgfYjWVT6ARevjXINM/s1600/P6079656.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem jest gęsty, bogaty i treściwy, ale nie ciężki. Nakładając go na skórę twarzy nie musze obawiać się obciążenia i wrażenia lepkości. Stosuję rano i wieczorem, rano nakładam go po prostu odrobinę mniej i w tej roli sprawdza się rewelacyjnie. Zapach jak na krem pomarańczowy pachnie pomarańczami oczywiście. I nie jest to sztuczny aromat, a niezwykle przyjemna woń.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMuTPNNWIYsqqGRnJz8NXHsqi_0wl5FQN3sMAEo9qgJqkO3nyuvU1_9ZQYWi6AFoKPUrr9wL9PovGDcPvjAK-6pl7KYyY4vYQZcDgZKfC132VnjcamqQIz_C48AKbxGo1n8vkz5mXD6U4/s1600/P6079659.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMuTPNNWIYsqqGRnJz8NXHsqi_0wl5FQN3sMAEo9qgJqkO3nyuvU1_9ZQYWi6AFoKPUrr9wL9PovGDcPvjAK-6pl7KYyY4vYQZcDgZKfC132VnjcamqQIz_C48AKbxGo1n8vkz5mXD6U4/s1600/P6079659.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Sklep internetowy <a href="http://www.makemebio.com/">MakeMeBIO</a>, a dla mieszkanek Krakowa i okolic - drogeria Jasmin przy ulicy Długiej (btw oni mają chyba wszystkie najciekawsze kosmetyki!).</div>
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
<div style="text-align: justify;">
60ml, czyli więcej niż zazwyczaj dostajemy</div>
<br />
<b>CENA</b><br />
49PLN<br />
<br />
<b>PODSUMOWUJĄC</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Gorąco polecam! Ja już sobie obiecałam pobiec do sklepu po kolejny słoiczek, jak tylko w tym zobaczę denko. Zresztą kuszą mnie jeszcze inne produkty tej marki - na pewno sięgnę jeszcze po puder myjący do twarzy. Próbowałyście? Jeśli tak podzielcie się Waszą opinią!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. W międzyczasie wkręciłam się w Instagram - zapraszam <a href="http://instagram.com/pigeonsabi">tutaj</a>! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-18416245248366126532014-04-20T18:29:00.000+02:002014-04-21T13:38:03.355+02:00Dobra z Morza Martwego w roli głównej<div style="text-align: justify;">
Witajcie świątecznie :) Korzystają z chwil wlnego czasu chciałabym Wam dzisiaj pokazać kilka kosmetyków marki White Flowers, które dotarły do mnie jakiś czas temu dzięki uprzejmości owej firmy. W paczce znalazła się pełna oferta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc2QNYgmPDeM4rGS59di0Hnhp5vMiygtCyg2sabCuzjS_g4-4TVURdzRIzP1F0El6_F46c0jQmesM7rlnTMKwCqOghd2_i6O9UwB8L_5frfNjAeLLRZi-yeI4a0mp56dl5tZgxYiR9VQs/s1600/P4069629.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc2QNYgmPDeM4rGS59di0Hnhp5vMiygtCyg2sabCuzjS_g4-4TVURdzRIzP1F0El6_F46c0jQmesM7rlnTMKwCqOghd2_i6O9UwB8L_5frfNjAeLLRZi-yeI4a0mp56dl5tZgxYiR9VQs/s1600/P4069629.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Jednym z kosmetyków, które otrzymałam jest suche błoto z morza martwego, które wpadło mi w oko już jakiś czas temu na półkach Rossmanna. Nie skusiłam się na nie wtedy, ponieważ chciałam poczekać na recencje w internecie. Teraz już nie mam innej opcji jak tylko błoto wypróbować :)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR5ueP7HHxj0Uu5m3k0U6mPAhS72ZLyE_d2OPbk4tgQ1sg4Vqm2P1S48ud9qC7vcq6yEg5A1d2KyH7ZG4JJ9eUXW-paj59fnmFqkf1hiTzL-r7p2gwgH4OH-fnLT2VjcNZ0Qr4Ji1-BtA/s1600/P4209643.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR5ueP7HHxj0Uu5m3k0U6mPAhS72ZLyE_d2OPbk4tgQ1sg4Vqm2P1S48ud9qC7vcq6yEg5A1d2KyH7ZG4JJ9eUXW-paj59fnmFqkf1hiTzL-r7p2gwgH4OH-fnLT2VjcNZ0Qr4Ji1-BtA/s1600/P4209643.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZglvLnSwDoLUj6_IF1YfozRyf2HjyLLIiGTrTLsbAiXpe6HPkqL8e0IGDgEahyjgiKd6jryf4GT57dUa0PVn6_8Q9UNd-mEk3_VvbPk7g_fqm7PqMfTOdP_nIVNWCgYxJCKFlCJgckys/s1600/P4209644.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZglvLnSwDoLUj6_IF1YfozRyf2HjyLLIiGTrTLsbAiXpe6HPkqL8e0IGDgEahyjgiKd6jryf4GT57dUa0PVn6_8Q9UNd-mEk3_VvbPk7g_fqm7PqMfTOdP_nIVNWCgYxJCKFlCJgckys/s1600/P4209644.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kolejny kosmetyk to mydło błotno-solne z Morza Martwego - nie wiem czy będę stosowała je do mycia twarzy, ale próbę na pewno popełnię i to już wkrótce, bo żel do mycia twarzy, któreg aktualnie używam jest już na wykończeniu.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXCsHG672uOMccoR3TYO7SIIweJ4MvKdTMpW0hzECypdWX4X5MYVjzlKLIg4QjRd484bjqoUJkLM8qtCYzBkavi435PAwn9LVQSSrwtr9K7JkdBQsOdBuPUZMq96VIVnyuwjISEy6P4-M/s1600/P4209647.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXCsHG672uOMccoR3TYO7SIIweJ4MvKdTMpW0hzECypdWX4X5MYVjzlKLIg4QjRd484bjqoUJkLM8qtCYzBkavi435PAwn9LVQSSrwtr9K7JkdBQsOdBuPUZMq96VIVnyuwjISEy6P4-M/s1600/P4209647.JPG" height="478" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAIddqQeMQfpJSQeRliS58yuHmuweS93W3iXwqDrnn2trbrNnI1gajw19_PagtvPdvClGPuoXOfcotiJ-pQULu45nMP1eJ4Qg-wr6U9t8MKI8iJ6Zt-ZOvZ5jh1gr14hC9zz7xV7a7LXM/s1600/P4209648.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAIddqQeMQfpJSQeRliS58yuHmuweS93W3iXwqDrnn2trbrNnI1gajw19_PagtvPdvClGPuoXOfcotiJ-pQULu45nMP1eJ4Qg-wr6U9t8MKI8iJ6Zt-ZOvZ5jh1gr14hC9zz7xV7a7LXM/s1600/P4209648.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Następnie mamy sól do kąpieli z Morza Martwego. Wanny niestety nie posiadam więc w tej roli jej nie wykorzystam, ale do pielęgnacji stóp przed okresem sandałkowym będzie jak znalazł :)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU89n3S4a8uKGTk5OzrgJybsma1P6z1hsNmG94EdzNkQOobgcmCyxwEdEmJ7A0jxw4BcTQG_oJBMkzAp2qxuJj5aAlA8rXr_HDU49nJK82Yk0G8nhcrNim2mxTXWqllrYrZN9NqyZJXlU/s1600/P4209645.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU89n3S4a8uKGTk5OzrgJybsma1P6z1hsNmG94EdzNkQOobgcmCyxwEdEmJ7A0jxw4BcTQG_oJBMkzAp2qxuJj5aAlA8rXr_HDU49nJK82Yk0G8nhcrNim2mxTXWqllrYrZN9NqyZJXlU/s1600/P4209645.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvnk25XpYsx11xOx1yK322tLU0JHgFUBGjgOlRvIHg1DZrdjSQPTalZccoAfKS6cd3aQo-f6DbD4LiWgvJNkFra02RzyONCDMf_1X3SWNo3gfph1bI6jqyDiT_X28xKMjxoEQgT8zHAio/s1600/P4209646.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvnk25XpYsx11xOx1yK322tLU0JHgFUBGjgOlRvIHg1DZrdjSQPTalZccoAfKS6cd3aQo-f6DbD4LiWgvJNkFra02RzyONCDMf_1X3SWNo3gfph1bI6jqyDiT_X28xKMjxoEQgT8zHAio/s1600/P4209646.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
I na koniec zostały nam maseczki w trzech róznych wersjach: anti-age, do cery z problemami i pielęgnująca. Zapowiadają się ciekawie.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3W4l4fblGLDDffw3G9jmXX87hO55CPl0PDhWZjtBt3gg18SJFEKdTJc_J8Z74j2KIPR-FrpiHNRNEQPOBDkE4xziX2ZA3WnWUgIvzZhCxBppg8oKocE1Ktggon-PyPhyknTrCT5vxNFk/s1600/P4209649.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3W4l4fblGLDDffw3G9jmXX87hO55CPl0PDhWZjtBt3gg18SJFEKdTJc_J8Z74j2KIPR-FrpiHNRNEQPOBDkE4xziX2ZA3WnWUgIvzZhCxBppg8oKocE1Ktggon-PyPhyknTrCT5vxNFk/s1600/P4209649.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wkrótce postaram się dać Wam znac jak kosmetyki White Flowers się u mnie spisują. A może Wy juz teraz możecie podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z produktami tej marki?</div>
<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-7801649744754939412014-04-20T13:02:00.003+02:002014-04-20T13:02:39.373+02:00Wesołych Świąt!<div style="text-align: center;">
Kochani, ostatnio na blogu jest mnie bardzo mało. Niemniej jednak dziś jestem, aby życzyć Wam wszystkim spokojnych, radosnych, pełnych uśmiechu i wypoczynku dni, spędzonych w życzliwej i rodzinnej atmosferze.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6tsaY2TKzIxYqlozD0dGjfxzE30jVVPWssYeaE7GgpVMqgdKEc6NvBx88jE06nWKx66pZF3R2Qi7W9nvwOYMK-iqX0efV0PMpKEcRBRl2-JPrPAko6iG3MnnxWd-FQ6waUvQTGhKCfwo/s1600/easter-eggs-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6tsaY2TKzIxYqlozD0dGjfxzE30jVVPWssYeaE7GgpVMqgdKEc6NvBx88jE06nWKx66pZF3R2Qi7W9nvwOYMK-iqX0efV0PMpKEcRBRl2-JPrPAko6iG3MnnxWd-FQ6waUvQTGhKCfwo/s1600/easter-eggs-1.jpg" height="400" width="640" /></a></div>
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-12799837922704071512014-04-06T15:32:00.000+02:002014-04-06T15:32:34.188+02:00Potargowo czyli nowości w łazience<div style="text-align: justify;">
W ten weekend miałam możliwość uczestnictwa w 29. Międzynarodowym Kongresie i Targach Kosmetycznych LNE & SPA, mającym miejsce w krakowskim NCK. Poniżej to, czego mi po targach przybyło, bo całkowicie z pustymi rękami wrócić do domu oczywiście nie mogłam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPacwsy1eWiDwyc74Wpb6v9fX74At3e3HpGgRgd8mhUP59B0F21-sdfuXLfglSFd7TlcJovfNMmsSqPygDnzTDJJOQJBqqRieIzV_U0137ludq-8xu0nOZx8fv0Q7H1_t90nhkpVUFFw/s1600/P4069632.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbPacwsy1eWiDwyc74Wpb6v9fX74At3e3HpGgRgd8mhUP59B0F21-sdfuXLfglSFd7TlcJovfNMmsSqPygDnzTDJJOQJBqqRieIzV_U0137ludq-8xu0nOZx8fv0Q7H1_t90nhkpVUFFw/s1600/P4069632.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Maski algowe z profesjonalnej linii Bielendy chodziły za mną już od bardzo dawna. Wreszcie się na nie skusiłam i już wczoraj testowałam jedną z nich na własnej skórze. Wersją rutyną i witaminą C zamierzam walczyć z zaczerwenieniem na mojej twarzy w okolicy nosa, aloesową zaś planuję zwiększyć nawilżenie skóry i łagodzić wszelakie podrażnienia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDGmQrVc6OoOHeuO4yZK7VnlpyrudZtZP2EE-csH2lCPujewqobwOL9rYDYiIssO6ir8Ehsk4_3RMIj5t871OU4FpGzfF9CaUJNtGrO-8t79dsiq24-e7JRt99FwBwEC4eY5jwRwnKe54/s1600/P4069635.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDGmQrVc6OoOHeuO4yZK7VnlpyrudZtZP2EE-csH2lCPujewqobwOL9rYDYiIssO6ir8Ehsk4_3RMIj5t871OU4FpGzfF9CaUJNtGrO-8t79dsiq24-e7JRt99FwBwEC4eY5jwRwnKe54/s1600/P4069635.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo do zakupu (każda z masek kosztowała 35PLN) otrzymałam bawełniany peeling do twarzy i ciała oraz 5 próbek innych masek algowych. Miło ze strony Bielendy.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpfw4jiowbtbxxMHZfW5U6s1o6OKivQCpxGJs4KQYGpY2_F9F6SerUjlNQIvrzSDoSOu9_SthzzBUqLoOVu1Kzxy-Zl09ONbOWcD0mke6ZSLUPORCf_bRQZRH_rIg0aBnjTni92n4z3ng/s1600/P4069637.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpfw4jiowbtbxxMHZfW5U6s1o6OKivQCpxGJs4KQYGpY2_F9F6SerUjlNQIvrzSDoSOu9_SthzzBUqLoOVu1Kzxy-Zl09ONbOWcD0mke6ZSLUPORCf_bRQZRH_rIg0aBnjTni92n4z3ng/s1600/P4069637.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jeszcze kilka drobnostek - żel antybakteryjny B&BW od <a href="http://www.kosmetykoholizm.pl/">Ani</a> (dziękuję Kochana!) oraz lakier, pilnik/polerka i masło od firmy Guccio, wcześniej mi nieznanej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Udanego niedzielnego popołudnia!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-1242119205741688402014-03-30T15:19:00.000+02:002014-03-30T15:19:59.273+02:00Ulubiony sposób na pastę<div style="text-align: justify;">
Dziś przy niedzieli post kulinarny, a w nim mój ulubiony sposób na pastę, czyli makaron. Sam makaron jest tutaj mało ważny, najistotniejszy jest bowiem sos - bogaty, aromatyczny. Mniam, właśnie się u mnie gotuje - im dłużej, tym jest lepszy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7o1w-BaILJdAVv_qteqRpvAg-43xKdICoqUiMlGXaclIIqJq8RSPDjY2n5MZzBGq4Jc4rVWpe7v9l7VtQySECs_EUMX7CPfEI4PqsZOJ0iOHP4ds8my-ar9zFb1jRZ0zGpUzRzpltrCI/s1600/P3019612.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7o1w-BaILJdAVv_qteqRpvAg-43xKdICoqUiMlGXaclIIqJq8RSPDjY2n5MZzBGq4Jc4rVWpe7v9l7VtQySECs_EUMX7CPfEI4PqsZOJ0iOHP4ds8my-ar9zFb1jRZ0zGpUzRzpltrCI/s1600/P3019612.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki:</b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>1 większa cebula</li>
<li>2 ząbki czosnku</li>
<li>seler naciowy</li>
<li>1 papryczka chilli </li>
<li>ok. 30dag mielonego mięsa wołowego dobrej jakości</li>
<li>słoik sosu pomidorowego</li>
<li>ulubione dodatki - u mnie na zmianę pieczarki pokrojone na ćwiartki i suszone pomidory</li>
<li>czerwone wino </li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>Cebulę, czosnek, chilli i seler siekamy i wrzucamy na rozgrzaną oliwę z oliwek. Gdy cebula się zeszkli wrzucamy do garnka mięso. </li>
<li>Często mieszając smażymy, po czym dolewamy do mięsa słuszny chlust czerwonego wina. Mieszamy i po częściowym odparowaniu płynu dodajemy sos pomidorowy oraz dodatki (pieczarki, suszone pomidory, co lubicie). </li>
<li>Gotujemy na bardzo wolnym ogniu - im dłużej wytrzymacie, tym sos będzie bogatszy, bardziej aromatyczny i słodszy. </li>
<li>Podajemy z ulubionym rodzajem makaronu, startym parmezanem i resztą czerwonego wina. Smacznego!</li>
</ul>
<br />
Bardzo lubię i często przyrządzam. Sam czas przygotowania jest krótki, musicie mieć tylko trochę cierpliwości i pozwolić się całości pogotować. Świetny rezultat jest gwarantowany :)<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-30656728228476901282014-03-09T17:49:00.000+01:002014-03-09T17:50:18.552+01:00Mariaż mody i sportu<div style="text-align: justify;">
Już bardzo długo nie pokazywałam Wam żadnej sesji, przy której pracowałam. A ta oraz kolejna, jaką Wam już za jakiś czas pokaże są szczególnie bliskie mojemu sercu, ponieważ miałam okazję pracować przy nich dzięki oraz w ramach mojej etatowej pracy. Sesja na celu miała pokazanie nowych projektów Ranity Sobańskiej, autorki nowej marki dla kobiet - RS Luxury Design. Ubrania z kolekcji dedykowane są kobietom aktywnym, kochającym aktywny tryb życia i sport, ale również śledzącym najnowsze trendy fashion i lubiącym bawić się modą. Najnowsze projekty Ranity zobaczyć możecie <a href="https://www.facebook.com/ranitasobanskadesigner">tutaj</a>.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4iBq8Rx5JS0_nJP8sEMeFDVv10byWXTAprEvmdYhp9hyphenhyphen6gE3OXBk35dmyO-ISI77Vv06rt-qCL5lcqjC9svZ6wYxPm7eiAhWI3Z3APglvZn2UdR9WBvw1umVkimML95Fc7Tw7Y04Vnyo/s1600/IMG_7437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4iBq8Rx5JS0_nJP8sEMeFDVv10byWXTAprEvmdYhp9hyphenhyphen6gE3OXBk35dmyO-ISI77Vv06rt-qCL5lcqjC9svZ6wYxPm7eiAhWI3Z3APglvZn2UdR9WBvw1umVkimML95Fc7Tw7Y04Vnyo/s1600/IMG_7437.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSTAglspmLaERX4jhEQBqByhlRHT4xIfzHxIdnfeBx6uDyFSL6bo62lV0Ep2VGeg_2ifAyXMeFwGtPCIFAVx_IkJ4K5btcbYHbYUAGwiuAqGnZh28gK_9R4OPNZG1KpwMGMYIe-lM9mUg/s1600/IMG_7562.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSTAglspmLaERX4jhEQBqByhlRHT4xIfzHxIdnfeBx6uDyFSL6bo62lV0Ep2VGeg_2ifAyXMeFwGtPCIFAVx_IkJ4K5btcbYHbYUAGwiuAqGnZh28gK_9R4OPNZG1KpwMGMYIe-lM9mUg/s1600/IMG_7562.jpg" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7h8Gbzg83qsP4cjRWuyj6tv_kKFL2hfjeVnUDmuSROuHta76IMP2EfzE4fzOYjblM9LinbXN_A_FrCedKFelkuYY48aF-q1jS2cmlz2jraQEdQHJ05K8BWUCYDwQZlSaHZ-egD-CM4uQ/s1600/IMG_7671.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7h8Gbzg83qsP4cjRWuyj6tv_kKFL2hfjeVnUDmuSROuHta76IMP2EfzE4fzOYjblM9LinbXN_A_FrCedKFelkuYY48aF-q1jS2cmlz2jraQEdQHJ05K8BWUCYDwQZlSaHZ-egD-CM4uQ/s1600/IMG_7671.jpg" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigdP1vLcxhd4cckN3fkX2c0Gs4dsVjU3yHEnc77eBV0MslfQ_HZ5tZaSMj6ZzeSShNgCKY1X3eAyKwBrvBPZrY6c5mb4VqbtDvOrBLVxHDlqTV6SnF9bLk_mCrCsZBJinKPnUN_Q8lvHc/s1600/IMG_7823.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigdP1vLcxhd4cckN3fkX2c0Gs4dsVjU3yHEnc77eBV0MslfQ_HZ5tZaSMj6ZzeSShNgCKY1X3eAyKwBrvBPZrY6c5mb4VqbtDvOrBLVxHDlqTV6SnF9bLk_mCrCsZBJinKPnUN_Q8lvHc/s1600/IMG_7823.jpg" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgEFN73S8_yESs-kyvbEDlscp1PoHCTUkhtz-zngZyvfRQzL6e0o3CYGKwZ3-jxu0nr0jdGDErkOyJFymYX3qaHcpHCJNlc0hUF0G1ZabRAIQHJWO466Ck2hQTOJnEgytWp3IFvbboU9Y/s1600/IMG_7872.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgEFN73S8_yESs-kyvbEDlscp1PoHCTUkhtz-zngZyvfRQzL6e0o3CYGKwZ3-jxu0nr0jdGDErkOyJFymYX3qaHcpHCJNlc0hUF0G1ZabRAIQHJWO466Ck2hQTOJnEgytWp3IFvbboU9Y/s1600/IMG_7872.jpg" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcSPFk53vpZ1txkh3I0rKFoSIxB10C6-5P29EWQo6D18uQbMZl_O6KhFZd6o9qfM7skA4LsPuZNCpqWkHXmLcXBr1e0Rpx5YmLkC7d3itWtKSkxElPYqWfks-NF9ZskCIAo3RFyULD0_o/s1600/IMG_8020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcSPFk53vpZ1txkh3I0rKFoSIxB10C6-5P29EWQo6D18uQbMZl_O6KhFZd6o9qfM7skA4LsPuZNCpqWkHXmLcXBr1e0Rpx5YmLkC7d3itWtKSkxElPYqWfks-NF9ZskCIAo3RFyULD0_o/s1600/IMG_8020.jpg" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>projektant: Ranita Sobańska</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>fotograf: Anka Ciupryk</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>modelka: Marta Pająk</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Co sądzicie o zdjęciach i samej kolekcji?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-36761591974410863762014-03-03T20:23:00.001+01:002014-03-03T20:23:44.925+01:00Waniliowy ścierak do rąk<div style="text-align: justify;">
Przyszła pora na recenzję produktu, który trafił do mnie na jedym ze spotkań blogerek. Do <b>nawilżającego peelingu do rąk Eveline</b> nastawiona byłam raczej sceptycznie. Producent, jak to Eveline, na opakowaniu obiecuje bardzo dużo. Nie wszystkie zapewnienia moim zdaniem zostają spełnione, ale i tak jest dobrze. Peeling polubiłam za uczucie jakie daje moim dłoniom po jego zastosowaniu - zdecydowane wygładzenie i usunięcie wszelkich odstających, suchych skórek. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0-kdifDZvoqIQHLK20905WvL3VGk5L4UwEg_VxZbTYNsVBm40cGw4OX1-gsEDhtHpZZ02T1YxuGVCR9Cu2PiiJ386CxGgSmTP560BjWiw-Of4nsMZKSWXxCvdcChP0MCeK1zZOHrVM8I/s1600/P1269478.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0-kdifDZvoqIQHLK20905WvL3VGk5L4UwEg_VxZbTYNsVBm40cGw4OX1-gsEDhtHpZZ02T1YxuGVCR9Cu2PiiJ386CxGgSmTP560BjWiw-Of4nsMZKSWXxCvdcChP0MCeK1zZOHrVM8I/s1600/P1269478.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<b>O PRODUKCIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Nawilżający peeling do rąk 8w1 jest szczególnie polecany dla osób o przesuszonych, szorstkich i zniszczonych dłoniach. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne doskonale wygładza skórę, niweluje uczucie suchości i szorstkości. Przełomowa technologia YOUNG HAND & HYALURON długotrwale nawilża, odżywia i regeneruje. Nadaje skórze aksamitną gładkość i miękkość w dotyku.</div>
<br />
<b>Kompleksowe działanie 8 w 1:</b><br />
<ul>
<li>Skutecznie i delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka.</li>
<li>Niweluje suchość i szorstkość skóry.</li>
<li>Wygładza nierówności.</li>
<li>Głęboko nawilża i odżywia.</li>
<li>Intensywnie regeneruje i odmładza.</li>
<li>Przywraca sprężystość i elastyczność.</li>
<li>Rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt.</li>
<li>Koi i łagodzi podrażnienia.</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Składniki aktywne:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
bioHyaluron Plus Complex, Scrub bio-Active Complex, masło shea, drogocenne olejki ze słodkich migdałów i sojowy, naturalna betaina, ekstrakty z cytryny, miodu wanilii, kakao, dzikiej róży, lukrecji i aloesu, kompleks witamin A, E, F.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Sposób użycia:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na lekko zwilżonych, umytych dłoniach rozprowadzić peeling i masować przez 3-5 minut, następnie spłukać obficie letnią wodą. Stosować 2-3 razy w tygodniu lub w zależności od potrzeb. Peeling doskonale przygotowuje dłonie do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Aqua/Water, Glycerin, Polyethylene, Cetyl Alcohol, Capryli/Capric Triglyceride, Urea, Glycine Soja Oil, Sodium Polyacrylate, Hyaluronic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Betaine, Ceteareth-20, Propylene Glycol, Dimethicone, Juglans Regia Shell Powder, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Theobroma Cacao Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Citrus Limon Fruit Extract, Mel Extract, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Methylchloroisothiasoline, Methylisothiasolinone, DMDM Hydantoin, Parfum, CI 16255:1.</i></div>
<br />
<b>DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Po użyciu peelingu skóra z pewnością staje się gładsza i przyjemniejsza w dotyku. Bardzo to lubię, dlatego po peeling sięgam często. Wmasowuję go często w suchą skórę, co sprawia, że wrażenie ścierania jest spotęgowane. Robię to do momentu, kiedy na dłoniach pozostają już prawie wyłącznie ostre drobinki, a reszta produktu wchłonęła się w skórę. Po zmyciu resztek skóra jest aksamitnie gładka. Nie pokusiłabym się jednak o stwierdzenie, że skóra jest głęboko nawilżona i odżywiona, bo na dłuższą metę bez kremu się nie obejdziemy. Dobrze jest zaraz po zastosowaniu, ale już po 1-2 godzinach muszę wspomóc się dodatkowym nawilżaczem. Odmłodzenie? Nie wierzę! Jeśli zadbamy o skórę naszych dłoni, na pewno prezentować będą się dużo lepiej, a przez to młodziej, ale nie oszukujmy się - czasu nie cofniemy! Właściwości kojących i łagodzących podrażnienia nie miałam okazji zaobserwować - akurat takowe na moich dłoniach w ostatnich miesiącach nie gościły.</div>
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Standardowa tubka z zatyczką na klik przymocowana na stałe do tubki, czyli jak dla mnie idealnie, no i wygodnie. Szata graficzna przyjemna dla oka. Napisy nadrukowane w taki sposób, że nie ścierają się dotykane nawet mokrymi dłońmi z produktem. </div>
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Gęsta, kremowa, z zatopioną sporą ilością ostrych drobinek, które dają radę. Bardzo lubię masować nim dłonie (często suche, a nie lekko zwilżone jak zaleca producent) przez kilka minut. Po spłukaniu resztek peelingu, które po tym czasie są już mocno gęste (pozostają bowiem prawie wyłącznie drobinki, reszta peelingu wchłania się w skórę), skóra jest niezwykle miła i jedwabiście gładka w dotyku. Zapach produktu bardzo mi się podoba - jest delikatny, nienachalny, maślano-waniliowy. Na skórze po zabiegu utrzymuje się stosunkowo niedługo, przez co nie kłóci się z zapachem nakładanego później kremu.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwpmMDVADOqtj4TI8jAxmBEa7Ne2z5JzBGIC6Dht2Rsi-OOsxu7r2iUvL-G9AiMYDRj1uBqBKMHD1g9vuFnltLPAXNCgPyzr_WGqkg7d36OqPR6RLnbv_oovNsxK-ZoymUBZ9iJrVIk7o/s1600/P1269482.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwpmMDVADOqtj4TI8jAxmBEa7Ne2z5JzBGIC6Dht2Rsi-OOsxu7r2iUvL-G9AiMYDRj1uBqBKMHD1g9vuFnltLPAXNCgPyzr_WGqkg7d36OqPR6RLnbv_oovNsxK-ZoymUBZ9iJrVIk7o/s1600/P1269482.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
większość drogerii i marketów <br />
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
75ml<br />
<br />
<b>CENA</b><br />
ok. 10PLN<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH7-vNZ_BvgCAq2yFf3UjJHugi2_bhkKlfzo1tKiErdTlN7UvzTFl8QxA24y196WFybaANS9LVE-hpJKb0Wf266hlmbMGy50amNALwe8Rl06hwUkmeXbZisiOVyroNb07sQSG8Z7tEyZs/s1600/P1269474.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH7-vNZ_BvgCAq2yFf3UjJHugi2_bhkKlfzo1tKiErdTlN7UvzTFl8QxA24y196WFybaANS9LVE-hpJKb0Wf266hlmbMGy50amNALwe8Rl06hwUkmeXbZisiOVyroNb07sQSG8Z7tEyZs/s1600/P1269474.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Peeling sprawdził się całkiem całkiem. Musze przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył. A już wkrótce recenzja towarzyszącego mu kremu do rąk. Będzie równie dobrze?<br />
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-55435517415985235892014-02-23T13:11:00.000+01:002014-02-23T13:11:11.058+01:00Szarak w piórkach<div style="text-align: justify;">
Dziś szybki post z mani - dawno czegoś takiego u mnie nie było. Wszystko dlatego, że moje paznokcie w ostatnim czasie zaczęły się niemiłosiernie łamać i kruszyć. Przez ostatnie 3 tygodnie doprowadzałam je do jako takiej formy. Są zdecydowanie krótsze, ale już w lepszej kondycji. Do tej 100%-owej jednak jeszcze trochę im brakuje. Moim skórkom też :/</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcfElfC2cqINiw6zeW20WCAnCagVHNssmN40icqkd_2-j_y9m-EVKfPEYgP0LvvfAVNTIChkcw_tbaHCU01AYK7Ox0YqVf_UsBZMsK9M09rIZ7GLvr6QT2A99BSCPrLCCO_0t_7GbSqvE/s1600/P2239604.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcfElfC2cqINiw6zeW20WCAnCagVHNssmN40icqkd_2-j_y9m-EVKfPEYgP0LvvfAVNTIChkcw_tbaHCU01AYK7Ox0YqVf_UsBZMsK9M09rIZ7GLvr6QT2A99BSCPrLCCO_0t_7GbSqvE/s1600/P2239604.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Dziś na paznokciach szarak Paese (nr 333) oraz piórkowy top (500 Fuzz-Sea) z serii Fuzzy Coat od Sally Hansen. Kilkukrotnie macałam go w Rossmannie, a finalnie dostałam w paczce od niestety-nie-mam-pojęcia-kogo-bo-paczki-były-niespodziankami na spotkaniu w Suchej Beskidzkiej. Dziękuję :) Śliczny jest!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVg0VYCEohppcoEEZc3o5DxqsJklQRMPx-PQPocMmxe98kA-H4UG7F9tpRLcU6IngU2rgqJ600lqn34wpw1kE7DHJfpkmmckzP_LUXsJS8XModZjp-a9yrwsjxCnKNMSVoA47JpQqZKXc/s1600/P2239585.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVg0VYCEohppcoEEZc3o5DxqsJklQRMPx-PQPocMmxe98kA-H4UG7F9tpRLcU6IngU2rgqJ600lqn34wpw1kE7DHJfpkmmckzP_LUXsJS8XModZjp-a9yrwsjxCnKNMSVoA47JpQqZKXc/s1600/P2239585.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibr6xWA-HkI0mn3tLoypFUABPoaDm2_CTEp9uY1AFG578lS88uoCXl2TdxAq_L9zisX2LHLn4gI_lldiPHQf16NcQrR7pqdxmD8xqUvul8W2Nodh_bw89w7phVmOm4SvY6pQdzkRMOfP8/s1600/P2239587.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibr6xWA-HkI0mn3tLoypFUABPoaDm2_CTEp9uY1AFG578lS88uoCXl2TdxAq_L9zisX2LHLn4gI_lldiPHQf16NcQrR7pqdxmD8xqUvul8W2Nodh_bw89w7phVmOm4SvY6pQdzkRMOfP8/s1600/P2239587.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrfELi-AqR_UOoU2NJr5PCUI28_qJEIUN4-Y2EDcbdIWC2IBWAeYMVqwbsirQUmT8paKmITdQeM1YSsPslGNwNkSwcxL5vu9CUe2IBgLl4Vzj8HzVDxDAIMpaMFRIQOWl9AYOvLuSJPr8/s1600/P2239596.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrfELi-AqR_UOoU2NJr5PCUI28_qJEIUN4-Y2EDcbdIWC2IBWAeYMVqwbsirQUmT8paKmITdQeM1YSsPslGNwNkSwcxL5vu9CUe2IBgLl4Vzj8HzVDxDAIMpaMFRIQOWl9AYOvLuSJPr8/s1600/P2239596.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiluSYOOUFaOE6WiAkH6j147yUR5LrZ4O28RbOYo0eD1j_l3in_p_MhvuDvoMTGTjhM8wu16IMKal_4mLOHAA9q9uHnB3VVeASYoSs-HpbiX98pNy9G5A798mGZ5CUJlGYOGTknveDnCS4/s1600/P2239607.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiluSYOOUFaOE6WiAkH6j147yUR5LrZ4O28RbOYo0eD1j_l3in_p_MhvuDvoMTGTjhM8wu16IMKal_4mLOHAA9q9uHnB3VVeASYoSs-HpbiX98pNy9G5A798mGZ5CUJlGYOGTknveDnCS4/s1600/P2239607.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
A co u Was dzisiaj gości na pazurkach?<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-76840070299170863202014-02-15T13:49:00.000+01:002014-02-15T13:51:21.353+01:00GR Velvet Matte - swatche<div style="text-align: justify;">
Przyszła dziś pora na pokazanie Wam słynnych już pomadek Golde Rose z nowej serii Velvet Matte w akcji. FYI - nadal je uwielbiam i noszę każdego dnia. A moje usta odpowiednio zadbane mają się świetnie. W pomadkach uwielbiam to, że przez pierwsze 3-4 godziny nie muszę się przejmować tym jak pomadka wygląda na moich ustach. Wiem, że tam jest i wygląda bardzo dobrze!</div>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVq0OB1BZ4jDVSUq4zYfqdVSU08A3CiuPE69m13_Rbym4iD2cEH5Cmikmd3NzpuFHmrd_5wdaBQ8_WI-H-FX6v1FHFbdsB5XsLGD8GKSYVsSgVOcTL_eMrDQ1DOAjAqQvGPbym9iarCD4/s1600/2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVq0OB1BZ4jDVSUq4zYfqdVSU08A3CiuPE69m13_Rbym4iD2cEH5Cmikmd3NzpuFHmrd_5wdaBQ8_WI-H-FX6v1FHFbdsB5XsLGD8GKSYVsSgVOcTL_eMrDQ1DOAjAqQvGPbym9iarCD4/s1600/2.JPG" height="342" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">nr 2</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<a name='more'></a>Nr 2 - śliczny róż, bardziej po chodnej stronie. Świetny kolor na co dzień i do pracy. <br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitkFmOMi5v8jHWAp9B2TB4Cr1sFPOCGUmOpyXPes3NU6aamhyphenhyphenk0hDqLT61nrAzgB7QJM65yHdj_n6SF3z6o5pkNMgm3FYstQnrVnT7K_YKLSoigmnpeOjIPx7w4Nu_rp6YNagwaOc6jr8/s1600/10.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitkFmOMi5v8jHWAp9B2TB4Cr1sFPOCGUmOpyXPes3NU6aamhyphenhyphenk0hDqLT61nrAzgB7QJM65yHdj_n6SF3z6o5pkNMgm3FYstQnrVnT7K_YKLSoigmnpeOjIPx7w4Nu_rp6YNagwaOc6jr8/s1600/10.JPG" height="344" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">nr 10</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Nr 10 - cieplejszy odcień, lekko koralowy. Nada się na okazje jak wyżej.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwvtHD4ldto8a14V9Zz70JXvvucLkUsQHVQS0PrUJpQOWGzed9rdcLEj078Ib8YKuV-M3P0qrFAy3DEcb8t2U0Da_G_N03qFdRjKca8OqlkL_SbwJ2QAopsWTfkz_3J0b8wULzrDqcKiU/s1600/12.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwvtHD4ldto8a14V9Zz70JXvvucLkUsQHVQS0PrUJpQOWGzed9rdcLEj078Ib8YKuV-M3P0qrFAy3DEcb8t2U0Da_G_N03qFdRjKca8OqlkL_SbwJ2QAopsWTfkz_3J0b8wULzrDqcKiU/s1600/12.JPG" height="328" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">nr 12</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Nr 12 - przygaszony, lekko ceglasty, ciemniejszy od pozostałych. Idealny dla osób bojących się czerwieni - może ją fajnie zastąpić.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguWVJ-Vxuth_9y73UJnSqOYOA1ZfDJzrulhviEnT_nFGwWNwJbNsMtASWq9VpwYzhAU9-1pKTW9tca_nh-FGRcbZ3FRa39-crrOfri3QDZ-CLx9Tmts4y-82eYGaAv9uUJb2sg5IZc4C0/s1600/14.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguWVJ-Vxuth_9y73UJnSqOYOA1ZfDJzrulhviEnT_nFGwWNwJbNsMtASWq9VpwYzhAU9-1pKTW9tca_nh-FGRcbZ3FRa39-crrOfri3QDZ-CLx9Tmts4y-82eYGaAv9uUJb2sg5IZc4C0/s1600/14.JPG" height="326" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">nr 14</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Nr 14 - na zdjęciu wydaje się być podobny do nr 12, w rzeczywistości natomiast ma dużo więcej chłodnych tonów.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK0CfB-aXG9JTq2DBKu_GhCYcDw2u-RlPeeKSFJyypb7tPUIBHn1Ryo5_eNskCsBkTX46spXcekhYG33C95tDo1BJf9RT9sPvWG-OVXCVqq-RKFl1bAGFH-T7LS0b7gbXKfOYa-MUIf0o/s1600/20.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK0CfB-aXG9JTq2DBKu_GhCYcDw2u-RlPeeKSFJyypb7tPUIBHn1Ryo5_eNskCsBkTX46spXcekhYG33C95tDo1BJf9RT9sPvWG-OVXCVqq-RKFl1bAGFH-T7LS0b7gbXKfOYa-MUIf0o/s1600/20.JPG" height="336" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">nr 20</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Nr 20 - piękna śliwka, kolor dla odważnych ;)<br />
<br />
<br />
<br />
Jak Wam się podobają? Który kolor najbardziej przypadł Wam do gustu?<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-1090534091933818602014-02-11T08:37:00.002+01:002014-02-11T08:37:47.994+01:00Blistex - odsłona nr 2<div style="text-align: justify;">
Używając ostatnio bardzo intensywnie nowych pomadek matowych Golden Rose (<a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2014/02/velvet-matte-od-golden-rose.html">klik</a>, <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2014/02/ups-i-did-it-again-czyli-gr-velvet-matte.html">klik</a>), musiałam intensywnie zatroszczyć się o kondycję skóry swoich ust. Nie żeby pomadki GR wysuszały usta na wiór, ale nie mają szczególnych właściwości nawilżających. Z Blistexem moje usta już po jednym dniu wyglądały świetnie, co potwierdza moje przekonanie o świetnym działaniu produktów owej marki.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUiCYlbf04NmnyogyMZ2M6E8fykbx-VnkSlc4xUp2zlsoeEHMHEz1YDn4Xhi6luch4UkgxeFS2NR93lsE7QbuT4juRaDCF4Xyb21STIm5A7OWUmHEmM9TkIrGKamWfoVexzt9N5Hp06DE/s1600/P2099506.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUiCYlbf04NmnyogyMZ2M6E8fykbx-VnkSlc4xUp2zlsoeEHMHEz1YDn4Xhi6luch4UkgxeFS2NR93lsE7QbuT4juRaDCF4Xyb21STIm5A7OWUmHEmM9TkIrGKamWfoVexzt9N5Hp06DE/s1600/P2099506.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<b>O PRODUKCIE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Balsam MedPlus długotrwale i głęboko nawilża przesuszone i podrażnione usta:</div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>tworzy ochronna barierę, która zapobiega utracie wilgoci i pomaga przywrócić właściwe nawilżenie przesuszonym ustom</li>
<li>daje wrażenie chłodzenia, które przynosi szybką ulgę podrażnionym ustom</li>
<li>chroni i pielęgnuje usta dzięki zawartości wyciągu z jojoby</li>
<li>jest zalecana do codziennego stosowania dla osób ze skłonnością do nadmiernego wysychania ust</li>
<li>filtr SPF 15 chroni przed szkodliwym działaniem promieni UVB</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sposób użycia:</b> Nakładać na usta równomierną warstwę tak często, jak jest to potrzebne. Powtarzać aplikację w wypadku długotrwałego oddziaływania szkodliwych czynników zewnętrznych.</div>
<br />
<b>SKŁAD</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Petrolatum, Cera Alba, Hydrogenated Polyisobutene, Jojoba Esters, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Cera Microcristallina, Lanolin, Phenyl Trimethicone, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Polyethylene, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Octocrylene, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Camphor, Menthol, Menthyl Lactate, Cetyl Alcohol, Benzyl Alcohol, Aroma, Parfum, Saccharin, Thymol, Yellow Iron Oxide, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Eugenia Caryophyllus (Clove) Flower Oil, Eugenol, Coumarin, Limonene.</i></div>
<br />
<b>DZIAŁANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Kolejny Blistex, który mnie nie zawiódł. Ostatnio miałam spore problemy ze skórą ust i zwykłe pomadki ochronne nie dawały sobie z tym problemem rady. Sięgnęłam więc po MedPlus i uporczywe szczypanie delikatnej skóry warg zniknęło już następnego dnia po pierwszym zastosowaniu. Teraz wystarczy mi nałożyć pomadkę ochronną dwa razy dziennie - rano i wieczorem, i moje usta są w bardzo dobrej kondycji. Dodam, że przez cały dzień w pracy noszę na ustach matowe pomadki z nowej serii Golden Rose - Velvet Matte. Moje usta dają radę i ładnie wyglądają. </div>
<br />
<b>OPAKOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Tutaj odmiana jak na dotychczas stosowanego przeze mnie Blistex'a, o którym pisałam <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2012/11/na-ratunek-spierzchnietym-ustom.html">tutaj</a>, bo nie tubka, a sztyft. Obie formy są dla mnie wygodne i ciężko mi stwierdzić którą wolę. W wersji Intensive dziubek jest na tyle wygodny, że produkt dobrze się aplikuje, a w wersji sztyftowej MedPlus proces nakładania jest równie szybki i prosty.<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBqBCNUiJxbsu2BYAMxK9YC5snSlMU9gEwgerhcg0DccekSDu8Njo471ykzz95G65BDIdHydt_uhkFgS1BgUrfhUD4s4quuejTrEN88P9aZTd-am0DztJuwy0HFZgot3ekl1OAScKw_FY/s1600/P2099508.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBqBCNUiJxbsu2BYAMxK9YC5snSlMU9gEwgerhcg0DccekSDu8Njo471ykzz95G65BDIdHydt_uhkFgS1BgUrfhUD4s4quuejTrEN88P9aZTd-am0DztJuwy0HFZgot3ekl1OAScKw_FY/s1600/P2099508.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>KONSYSTENCJA I ZAPACH</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Konsystencja jak dla mnie idealna dla pomadki - nie za twarda, dzięki czemu gładko sunie po ustach, rozprowadzając idealna ilość produktu, ale też nie za miękka. Nie ma nic gorszego niż "rozpaćkana" pomadka, która zmienia swój kształt i kładzie się na usta zbyt grubą warstwą. Zapach kojarzy mi się medycznie, akurat w pomadkach pielęgnacyjnych to lubię. Pewnie wszystko przez obecność kamfory i mentolu w składzie. No i aromatów.<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdDo-v1vNBsrIc9PhOCTpy_5aHy3MZD3dLdWxI_jrRrvE68yfMZrlRzoxAEcbS2g3Vp7E96QnBnM54qP32uzqW4HuSRRpYpEcyuJXg7RxjAnJS5COAufhosQiceyiXonqbJ8Ye8duGuv0/s1600/P2099512.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdDo-v1vNBsrIc9PhOCTpy_5aHy3MZD3dLdWxI_jrRrvE68yfMZrlRzoxAEcbS2g3Vp7E96QnBnM54qP32uzqW4HuSRRpYpEcyuJXg7RxjAnJS5COAufhosQiceyiXonqbJ8Ye8duGuv0/s1600/P2099512.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b></div>
<b>WYDAJNOŚĆ</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Spora. Oczywiście, w okresie intensywnego używania pomadki ze względu na warunki atmosferyczne i ogrzewanie pomieszczeń, zejdzie szybciej, ale i tak posłuży nam dobrą chwilę. Ja z wydajności jestem zadowolona. </div>
<br />
<b>DOSTĘPNOŚĆ</b><br />
większość drogerii i aptek<br />
<br />
<b>POJEMNOŚĆ</b><br />
4,25g<br />
<br />
<b>CENA</b><br />
10,99PLN<br />
<br />
<b>PODSUMOWUJĄC</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Polecam! U mnie Blistex sprawdza się genialnie, przynosząc natychmiastową ulgę przesuszonej i piekącej skórze ust.<br />
<br />
A czym Wy pielęgnujecie delikatną skórę ust?<br />
<br /></div>
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-85945079603360296052014-02-09T13:14:00.000+01:002014-02-09T13:35:10.393+01:00Ups, I did it again! czyli GR Velvet Matte<div style="text-align: justify;">
Co tu dużo mówić - pomadki Golden Rose oczarowały mnie i niezwykle przypadły mi do gustu. Poszłam więc do sklepu po więcej. Tym razem skusiłam się na kolory nr 2, 14 i 20 - wszystkie w chłodnej tonacji. A na oku mam już kolejne numerki... </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj67BFvRRJJ8WWtnpunGEohbh6qSi2kt4WkoY7p7a-MIPUdtM-auTA6jDF0MXMdPZMz5HtJILyxibmqbzirkxyn6t-LAiivUrNVv_zS4u_43YzuioyzWb8ZS47z84cCSiqXNexwFYLFfEs/s1600/P2099502.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj67BFvRRJJ8WWtnpunGEohbh6qSi2kt4WkoY7p7a-MIPUdtM-auTA6jDF0MXMdPZMz5HtJILyxibmqbzirkxyn6t-LAiivUrNVv_zS4u_43YzuioyzWb8ZS47z84cCSiqXNexwFYLFfEs/s1600/P2099502.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2yBuB3e_VC-R6W-as_PunAaWxpHPtRqi7vFNgpKeKNOFpITnb-5HT7llucgrxqAsdyduod4yCLCN1PSJ-W4BIyG2ZUGDId-utFypHQi28W4rx0jGPPWtT84LAObo20xhToQbz4_TzLWY/s1600/P2099513.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2yBuB3e_VC-R6W-as_PunAaWxpHPtRqi7vFNgpKeKNOFpITnb-5HT7llucgrxqAsdyduod4yCLCN1PSJ-W4BIyG2ZUGDId-utFypHQi28W4rx0jGPPWtT84LAObo20xhToQbz4_TzLWY/s1600/P2099513.JPG" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od lewej nr 2, 14 i 20</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi74sDm9bcv8gbj-gKhhV8ajpSLpTvgH8-QIKMfRSQOfbfFnLb9BN8FGU7bVzPyalx4wfYh-l_Uz0vN_jvv3yddq1oN9p55TnsMO8pdR59Cc-uvNVraZEH131B7EmIdHwFwrSwv5Rqnddc/s1600/P2099518.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi74sDm9bcv8gbj-gKhhV8ajpSLpTvgH8-QIKMfRSQOfbfFnLb9BN8FGU7bVzPyalx4wfYh-l_Uz0vN_jvv3yddq1oN9p55TnsMO8pdR59Cc-uvNVraZEH131B7EmIdHwFwrSwv5Rqnddc/s1600/P2099518.JPG" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od lewej nr 2, 14 i 20</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
W najbliższym czasie obiecuję pokazać je Wam na ustach.<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-62460922169823538152014-02-02T16:42:00.000+01:002014-02-02T16:42:55.099+01:00Velvet Matte od Golden Rose<div style="text-align: justify;">
Ostatnio ze względu na braku czasu nie miałam nawet kiedy śledzić urodowych nowinek, nie mówiąc już nawet o zadbaniu o własnego bloga czy odwiedzanu Waszych. Dobrze zatem, że blogowe koleżanki czuwają nade mną i czym prędzej zniwelowały moją niewiedzę :* Poleciałam zatem dziś do sklepu Golden Rose zobaczyć nowe matowe pomadki - Velvet Matte.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOjUTdVY_I6CxP1tJlxzls-RHufTR0UNIVvXXqt0Kd8SVO9KNaMmImzrdrCVhPynv8weVaNKMeYLAKSDlzDnz5MrvFLhOZUQQXnSVpkMFCFYBkbv5W-X-QBF3JiiW9N7bQfpqy_gwHx14/s1600/P2029489.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOjUTdVY_I6CxP1tJlxzls-RHufTR0UNIVvXXqt0Kd8SVO9KNaMmImzrdrCVhPynv8weVaNKMeYLAKSDlzDnz5MrvFLhOZUQQXnSVpkMFCFYBkbv5W-X-QBF3JiiW9N7bQfpqy_gwHx14/s1600/P2029489.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
Nie wszystko jest dla mnie ;) Skusiłam się na razie tylko na dwa kolory - nr 10 i 12, ale w nabliższym czaie moje będą jeszcze conajmniej dwa!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwmG2eLPV1mU6rLg2PZMnBwLdcuw1eUmEXNTbXFfE5zQK_xw2MZFCLYfpFniSmlfVR07ZVr79B-NrfH8Gwakt_Abl3pF_KZqmqa1zc4ZaRMPgwiQrakPD_RtsSHEaHKkEEMkAM6BEHJPo/s1600/P2029491.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwmG2eLPV1mU6rLg2PZMnBwLdcuw1eUmEXNTbXFfE5zQK_xw2MZFCLYfpFniSmlfVR07ZVr79B-NrfH8Gwakt_Abl3pF_KZqmqa1zc4ZaRMPgwiQrakPD_RtsSHEaHKkEEMkAM6BEHJPo/s1600/P2029491.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzmUGNQjW3G2n6rdBwpYt_qCVB96sfRtGgdM7sId93bebr4ED5bF45sy2DhDjAEDrECmIVYFRnPd2lXkGzWVLnQ4piZ03BxwC-51nw1nPFMHcY5fBRvjmkkW1MsfaSgaQ6538oLwsOqwg/s1600/P2029497.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzmUGNQjW3G2n6rdBwpYt_qCVB96sfRtGgdM7sId93bebr4ED5bF45sy2DhDjAEDrECmIVYFRnPd2lXkGzWVLnQ4piZ03BxwC-51nw1nPFMHcY5fBRvjmkkW1MsfaSgaQ6538oLwsOqwg/s1600/P2029497.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
A Wy już je macie? Polujecie czy dajecie sobie spokój?<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-46066554155566646592014-01-22T09:21:00.001+01:002014-01-22T09:21:06.406+01:00Nowy filtr do twarzy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jako że kupienie w polskich aptekach kremu do twarzy z filtrem zimą jest ciężkim zadaniem, a posiadanie wyboru w tej materii graniczy wręcz z cudem, moje poszukiwania upragnionego Vichy zakończyło się fiaskiem. Od znajomej usłyszałam natomiast o chwalonym filtrze naszej rodzimej Ziai z serii Med. Sprawdziłam go od razu na <a href="http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=60430">KWC</a> i pozytywnie się zaskoczyłam. No i kupiłam (a łatwo of kors nie było!).</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiffy4BIfys0QTH3xWgYSBeOgkyHmHjNU75mYfipnP6LD3Q2Pt0QS75lYR-cw-9LYHLUpKojJc5Di7euEygIf_Y_91gEdOEt2pc1w4e3V10R8Mp4r5l-mUUrMsOQAM8-LGFl9S_vOWj5oI/s1600/P1189469.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiffy4BIfys0QTH3xWgYSBeOgkyHmHjNU75mYfipnP6LD3Q2Pt0QS75lYR-cw-9LYHLUpKojJc5Di7euEygIf_Y_91gEdOEt2pc1w4e3V10R8Mp4r5l-mUUrMsOQAM8-LGFl9S_vOWj5oI/s1600/P1189469.JPG" height="478" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Stosuję go od około 2 tygodni. Pierwsze wrażenia są pozytywne. Może nie jest tak lekki jak matująca wersja Vichy, ale może to i lepiej na tą porę roku. Jedno jest pewne - nie bieli skóry i szybko się wchłania. A więcej napiszę Wam za jakiś czas. Teraz powiem tylko tyle - za 17zł warto spróbować. Zwłaszcza, że nasze apteki w tym sezonie nie mają wiele do zaoferowania. A promieniowanie zimą i w pochmurne dni nie znika w jakiś cudowny sposób!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0GM72mpTbiMD1HJVFGn3_lfBRuymmthKYV54YEMvJ7N79OVVD4krjjJQTrIqoTj3YGQckArMnngNoII94u8IVA97UTX1EG40D56WffVSJmWQ5RrHxFfyqdAZwS6PFrPp9x0eY0beQho0/s1600/P1189471.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0GM72mpTbiMD1HJVFGn3_lfBRuymmthKYV54YEMvJ7N79OVVD4krjjJQTrIqoTj3YGQckArMnngNoII94u8IVA97UTX1EG40D56WffVSJmWQ5RrHxFfyqdAZwS6PFrPp9x0eY0beQho0/s1600/P1189471.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj81LHDGj-sCCbQsdITLuG1X5xwSkXOxoYxH3hTXs5wAhX_1Wtnuzwz-xm1UBsoqXmXXDmGhCj_6SJBu7XZyCcXjbswNWEMNw-B4bnVjyZElcoQ8yveiKKICJri-I9dzJoEGP7usya08OI/s1600/P1189473.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj81LHDGj-sCCbQsdITLuG1X5xwSkXOxoYxH3hTXs5wAhX_1Wtnuzwz-xm1UBsoqXmXXDmGhCj_6SJBu7XZyCcXjbswNWEMNw-B4bnVjyZElcoQ8yveiKKICJri-I9dzJoEGP7usya08OI/s1600/P1189473.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Filtrujecie się? Czego używacie?<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-69407033959619139002014-01-12T13:30:00.001+01:002014-01-12T13:30:26.795+01:00Zakupy z Hebe jeszcze z 2013 roku<div style="text-align: justify;">
Dziś post z zakupami poczynionymi jeszcze w starym roku w drogerii Hebe, kiedy to przez kilka dni codziennie można było dorwać kosmetyki kolorowe innej marki w promocji. Trafiłam wtedy na dzień marek Bell i Max Factor, wyszłam więc z drogerii z kilkoma rzeczami.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSbHNZBMK68czow1kIDzFc8bG7ydE95gpuJNmYnvAC-rA4y5TD5YW2xj3X5cW6DHSQQN20pN2kEcYa9gB46N8pnG9jzmOUsR4Tit5z9QG9nDnVOOfUDwXoOwBUj36T0EOPZUs_HbUJ-mg/s1600/P1129451.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSbHNZBMK68czow1kIDzFc8bG7ydE95gpuJNmYnvAC-rA4y5TD5YW2xj3X5cW6DHSQQN20pN2kEcYa9gB46N8pnG9jzmOUsR4Tit5z9QG9nDnVOOfUDwXoOwBUj36T0EOPZUs_HbUJ-mg/s1600/P1129451.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Skusiłam się przede wszystkim na podkład Bell Illumi bardzo chwalony na Wizażu. Pomimo tego, że mam cerę mieszaną, lubię rozświetlające formuły podkładów. Z niepożądanym błyskiem jestem sobie przecież w stanie poradzić. Dlatego też na Bell Illumi skusiłam się bardzo chętnie. I jak na razie nie zawiodłam się. Przypomina mi mojego ogromnie lubianego Healthy Mix'a od Bourjois. A dwa odcienie dlatego, że jeden jest dla mnie za jasny, a drugi za ciemny, natomiast mieszając oba jestem w stanie stworzyć idealny kolor dla siebie zarówno zimą, jak i latem.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQLUkMa2a3tPimXIOx0dyrdsegrRMnKscaTwFygaytKxCXiqRBMmX6AbbA9ZnBUNlaafoD7OBkAe2WAqNGPalVl407kxgmc4AC_jl61NfhEkiJnjDR6ee8vvSLvkz8rtNKDDCDQT2cVn8/s1600/P1129458.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQLUkMa2a3tPimXIOx0dyrdsegrRMnKscaTwFygaytKxCXiqRBMmX6AbbA9ZnBUNlaafoD7OBkAe2WAqNGPalVl407kxgmc4AC_jl61NfhEkiJnjDR6ee8vvSLvkz8rtNKDDCDQT2cVn8/s1600/P1129458.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ponieważ korektory mineralne Bell kosztowały wtedy tylko ok. 5złotych, wzięłam oba odcienie - 1 i 2. Jaśniejszą 1-kę nakładam na obszar pod oczami, a ciemniejszą 2-kę na ewentualne niedoskonałości lub również pod oczy. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT02hIkxsXnmfQb3QZHX1r_cqbVyAqj5YEK-OeIM-0z-i0AOPcPBdscG5H1O88BIPUxRfcpUzGPuI1eJvkxB1gAuuIMG2CYc6U1VdoniQWzrYzedVue8VWME6JiIGhgJKKzpNrbU79b7E/s1600/P1129455.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT02hIkxsXnmfQb3QZHX1r_cqbVyAqj5YEK-OeIM-0z-i0AOPcPBdscG5H1O88BIPUxRfcpUzGPuI1eJvkxB1gAuuIMG2CYc6U1VdoniQWzrYzedVue8VWME6JiIGhgJKKzpNrbU79b7E/s1600/P1129455.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Do powyższych łupów dołożyłam jeszcze kultowy tusz MF, który stosowałam już dawno temu i chętnie przypomnę sobie jego właściwości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIL-CHu0H7GMIxMIQfxhT5wdPNEnjaxI83lhGOkb4v4z8vjxEB8vaceWAjc2zX2ySCpG5jugsjMri3oww8kWsnDY4heuxzVESBw1DLxngdAovR0ldJTOVynIUg84QpJNNiauyAmsyWJ4g/s1600/P1129460.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIL-CHu0H7GMIxMIQfxhT5wdPNEnjaxI83lhGOkb4v4z8vjxEB8vaceWAjc2zX2ySCpG5jugsjMri3oww8kWsnDY4heuxzVESBw1DLxngdAovR0ldJTOVynIUg84QpJNNiauyAmsyWJ4g/s1600/P1129460.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Znacie podkłady Bell? Ciekawa jestem Waszych opinii na ich temat.<br />
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-91552967042426133682013-12-30T13:25:00.002+01:002013-12-30T13:25:36.673+01:00Czekoladowo, ale nie kalorycznie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś<b> </b>pora na recenzję produktów, które zachwyciły mnie w grudniu. Mam tu na myśli czekoladową linię do pielęgnacji ciała marki <b>Salco Au Naturel</b>, o której pisałam Wam już wcześniej tutaj (KLIK). Tym razem sięgnęłam po produkty pasujące mi zapachem do aktualnej pory roku - czekoladę. I wpadłam po uszy dla tego zapachu, który - co tu dużo gadać, jest cudowny, otulający i idealny na zimę. I pachnie dokładnie jak czekolada, bez grama sztuczności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC00X1BM5gSKjXvirR1hnalLDqxvLC7lWy-kw4kNrdQ1jBF8NutyQmgKv-QAXaFeET5leasA5towHtQ-5w5E52ICTwFCsyrCi3xLSq0NX_iaWQTkcKoVxpd9ekzrh13qG8OfTz2G2DcvU/s1600/PC309400.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC00X1BM5gSKjXvirR1hnalLDqxvLC7lWy-kw4kNrdQ1jBF8NutyQmgKv-QAXaFeET5leasA5towHtQ-5w5E52ICTwFCsyrCi3xLSq0NX_iaWQTkcKoVxpd9ekzrh13qG8OfTz2G2DcvU/s1600/PC309400.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<a name='more'></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKhfHBKF4Vroj_5li6oL91z7sEziE0Gta5OkexyXEPQqUDqSw_P5N-PFJ_SfTq6FjIUhyDz_GFPFNceHfvgg-kn-NcyYGDKvtX1Ry3vS8d2jF31CsCdPBcaY28FzzfFEkTikCAN1Bfl4g/s1600/PC309411.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKhfHBKF4Vroj_5li6oL91z7sEziE0Gta5OkexyXEPQqUDqSw_P5N-PFJ_SfTq6FjIUhyDz_GFPFNceHfvgg-kn-NcyYGDKvtX1Ry3vS8d2jF31CsCdPBcaY28FzzfFEkTikCAN1Bfl4g/s1600/PC309411.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>MASŁO </b><br />
<div style="text-align: justify;">
Od niego wszystko się zaczęło. Było pierwszym produktem z serii, po który sięgnęłam. Powąchałam, zobaczyłam skład, poczułam jego działanie na skórze i zachciałam więcej. Konsystencja jest bardzo gęsta, jak na porządne masło do ciała przystało. Nie jest gładkie, a delikatnie ziarniste, jednak po chwili pod wpływem ciepła ciała grudki ropuszczają się i znikają całkowicie. Mało genialnie natłuszcza i nawilża przesuszone zimową porą ciało. Co więcej nawilżenie jest długotrwałe i następnego dnia przesuszona skóra ma się już o niebo lepiej. Uwielbiam stosować je po wieczornej kąpieli, traktując nim wtedy zwłaszcza skórę rąk i nóg, a nawet dłonie i stopy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b>SKŁAD </b><br />
<div style="text-align: justify;">
Butyrospermum
Parkii (Shea) Butter (Ecocert), Prunus Amygdalus Dulcis, Cera Alba,
Persea Gratissima (Avocado) Oil, Simmondsia Chinensis (Ecocert),
Tocopherol, Parfum, Coumarin.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUdmXF2qtzQ06qaowJHMtfiN21ET14H8eGFQXhlmF5mFQ2lpAmjewlfWivGABh0hR1lMD9XFQxemMWvzD-s8nvHxD4TbnDRIaIkLmp_zIyFkOmfeQusklqrQWUZt-A77MqKTBD2pMZTLE/s1600/PC309378.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUdmXF2qtzQ06qaowJHMtfiN21ET14H8eGFQXhlmF5mFQ2lpAmjewlfWivGABh0hR1lMD9XFQxemMWvzD-s8nvHxD4TbnDRIaIkLmp_zIyFkOmfeQusklqrQWUZt-A77MqKTBD2pMZTLE/s1600/PC309378.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGO0rg2mEagZb7VBtWj2BbsS6NSHoEjtxjYvA0e9FyuTF2ej7VaMe5uXSp4NdyDQdzc_7ZdEGbHO90DhuH1ODRj29KwmTsj7pXBjmY9n6K4xryu0vPZ8r3bvW07mefAberFGzWehXcHms/s1600/PC309379.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGO0rg2mEagZb7VBtWj2BbsS6NSHoEjtxjYvA0e9FyuTF2ej7VaMe5uXSp4NdyDQdzc_7ZdEGbHO90DhuH1ODRj29KwmTsj7pXBjmY9n6K4xryu0vPZ8r3bvW07mefAberFGzWehXcHms/s1600/PC309379.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoa8YwDGkQfJFu2MN3yQTumnU92EjQDYG6iS6i2TVmA47243XUC5RQbzBTyhsDdt9vRQWiyTefZY9oXJAERbemzGLzZIRkZaSZmZizlWAjE93_G0z6FogGNSKX4CTPeCXpZQHcEA7HnOw/s1600/PC309381.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoa8YwDGkQfJFu2MN3yQTumnU92EjQDYG6iS6i2TVmA47243XUC5RQbzBTyhsDdt9vRQWiyTefZY9oXJAERbemzGLzZIRkZaSZmZizlWAjE93_G0z6FogGNSKX4CTPeCXpZQHcEA7HnOw/s1600/PC309381.JPG" height="400" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXqxH7M46EDv7-xRl7zfKdYJ6-QSzR8NGC4JXrnzJqyUlyYVyQkkyUvJrBKNaKWtIAdK4naT2C1CtS2OoSw-Sd75xuES5-s7JlHPro7_71ROBppdvfqX94fvuwht0xIY7Kj7wB3t01JYE/s1600/PC309383.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXqxH7M46EDv7-xRl7zfKdYJ6-QSzR8NGC4JXrnzJqyUlyYVyQkkyUvJrBKNaKWtIAdK4naT2C1CtS2OoSw-Sd75xuES5-s7JlHPro7_71ROBppdvfqX94fvuwht0xIY7Kj7wB3t01JYE/s1600/PC309383.JPG" height="400" width="265" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>PEELING</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Świetny jak każdy peeling tej firmy. Próbowałam już wersję bambusową, która pachniała genialnie i rewelacyjnie nadawała się na letnie miesiące (recenzja - <a href="http://pigeonsbeautyblog.blogspot.com/2013/05/solny-peeling-o-niesamowitym-zapachu.html">KLIK</a>) i cytrynową, czekoladowa natomiast idealna jest na teraz. Pachnie tak jak i masło - cudnie. Poza tym po użyciu peelingu ciało jest niesamowicie miękkie, a dzięki zawartości naturalnych olei - jojoba i ze słodkich migdałów oraz masła shea ciało jest miękkie, nawilżone i nie wymaga już nakładania żadnych dodatkowych produktów. Zawartość sproszkowanego kakao natomiast zwalcza wolne rodniki i sprawia, że koloryt skóry jest ładnie wyrównany. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Sodium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis, Theoborma Cacao (Cocoa) Seed Powder, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Ecocert), Simmondsia Chinensis (Ecocert), Cera Alba, Parfum, BHT.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEvzFQ3G0vUDOCBgHXllxH7s_0a35Z1fo4n5tIry0VnvKXv6obTcuziKKK_TOkt1dCeLzXhusEUdrbqVaGb0cOYiWIYdOTx-eaQd-3zAMN2GpdL2oxVd0WN_XsPV-YHfwPZOjub1RNPFw/s1600/PC309385.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEvzFQ3G0vUDOCBgHXllxH7s_0a35Z1fo4n5tIry0VnvKXv6obTcuziKKK_TOkt1dCeLzXhusEUdrbqVaGb0cOYiWIYdOTx-eaQd-3zAMN2GpdL2oxVd0WN_XsPV-YHfwPZOjub1RNPFw/s1600/PC309385.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSV5cmh-gZ-pNqLi4u2ITYIdH6Q7QK1e27oLMHv8GrrChcPpaaqYr2BWpG7rKgjzxpc3GY9zeP19X8BIGRvDu-298h9ypuxEhoSc7drWidAnQNqbR2Qy90cngPpgjYo2GezYwFp_YQ6mU/s1600/PC309388.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSV5cmh-gZ-pNqLi4u2ITYIdH6Q7QK1e27oLMHv8GrrChcPpaaqYr2BWpG7rKgjzxpc3GY9zeP19X8BIGRvDu-298h9ypuxEhoSc7drWidAnQNqbR2Qy90cngPpgjYo2GezYwFp_YQ6mU/s1600/PC309388.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOWFMVnZk8fTn_mmkiVYDMJYUJeTvoVXiCrQZRBY5srUax2GfDJv33smnseDmQD0ItKH7DAmGi5DV0siQojkffcz2PnPyRlfoarZIFTK8B_19SdYR8Go9iNhnl5ed8_Kt_dYvdPXgy3S4/s1600/PC309391.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOWFMVnZk8fTn_mmkiVYDMJYUJeTvoVXiCrQZRBY5srUax2GfDJv33smnseDmQD0ItKH7DAmGi5DV0siQojkffcz2PnPyRlfoarZIFTK8B_19SdYR8Go9iNhnl5ed8_Kt_dYvdPXgy3S4/s1600/PC309391.JPG" height="400" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKNqRe5rR_IMc-INHoj2U8daC_2ED7JwXj6CBhWejXfVXkbI_SclkTsEO7WSVyxObxT5FXZgiUkNrORBHXKOiyPos_1q146_VfHZCVZy0swMFEl_LCGXKdR1V_yAu0d8AhB99rhOzfW8g/s1600/PC309393.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKNqRe5rR_IMc-INHoj2U8daC_2ED7JwXj6CBhWejXfVXkbI_SclkTsEO7WSVyxObxT5FXZgiUkNrORBHXKOiyPos_1q146_VfHZCVZy0swMFEl_LCGXKdR1V_yAu0d8AhB99rhOzfW8g/s1600/PC309393.JPG" height="400" width="265" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BALSAM</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zaskoczył mnie. Pozytywnie. Miałam już wcześniej balsam Salco tyle, że w inne wersji zapachowej - Bamboo. Idealny na lato, lekki, o dość rzadkiej konsystencji, dzięki czemu bardzo szybko się wchłaniał. Na lato był idealny, jednak teraz zdecydowanie by mnie nie zadowolił. Miałam obawy, że wersja czekoladowa poza zapachem nie będzie różniła się od bambusowej i konsystencja do mnie nie przemówi. Zdumiałam się więc ogromnie, gdy po otwarciu słoiczka stwierdziłam, że balsam jest gęsty i treściwy. Nie jest to konsystencja tak zwarta jak w przypadku masła, ale nadal mocno zbita. Na ciele wchłania się dość szybko, jednak pozostawia na nim przyjemną, ochronną powłoczkę. Mimo wszystko nada się do potraktowania ciała po porannym prysznicu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>SKŁAD </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Water, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Allantoin, Panthenol, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Gluconolactone (and) Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin, Parfum, Coumarin, D-Limonene, Linalool, Citral.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwT96SJivFAM-PtS9NsJG0aFl2klVpvpZpqfgnvFTh9TEi9wyOVo0yMLhskUfYtuYa4J1ut6mD7KqlatkUwf19ZQvr_-sCeFVDfosX9QW8q0s5VzcuXotpag4Ly5QITrekgzOgQ_v7q7w/s1600/PC309387.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwT96SJivFAM-PtS9NsJG0aFl2klVpvpZpqfgnvFTh9TEi9wyOVo0yMLhskUfYtuYa4J1ut6mD7KqlatkUwf19ZQvr_-sCeFVDfosX9QW8q0s5VzcuXotpag4Ly5QITrekgzOgQ_v7q7w/s1600/PC309387.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRlMGbDP32nYBVqkJrfhUsuvgELOwHqjeL1CYJOalem8ZZQkirCAeL5aWiB1OOofPN8XpfmxkkZIJcWGQe2MNVvh3tYhRKzU1H0B9BtP4WrmmGtPTcqseNBrq91w2NMS6eGXFMeJwdN94/s1600/PC309395.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRlMGbDP32nYBVqkJrfhUsuvgELOwHqjeL1CYJOalem8ZZQkirCAeL5aWiB1OOofPN8XpfmxkkZIJcWGQe2MNVvh3tYhRKzU1H0B9BtP4WrmmGtPTcqseNBrq91w2NMS6eGXFMeJwdN94/s1600/PC309395.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2qcI90NuyhQVR6uVRG27bQIOSAF17nH8lCf6A75DjW45LUyfdcf5mtOorS6agmiULQw8yComf7kEoQXm4jPBOvHpppDiabIT43eFB5UinxujLfW68g3dHuvCo8j5fPOcsgJKjmdQz0p4/s1600/PC309398.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2qcI90NuyhQVR6uVRG27bQIOSAF17nH8lCf6A75DjW45LUyfdcf5mtOorS6agmiULQw8yComf7kEoQXm4jPBOvHpppDiabIT43eFB5UinxujLfW68g3dHuvCo8j5fPOcsgJKjmdQz0p4/s1600/PC309398.JPG" height="400" width="265" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiT38-fQJoRLlaczEBTGR2notnOw3eVm75tv0DkSag9m7B68sOTTHHgZhm9eHxp-LA2EhPQ0QErmajwflFqvexk_EM25t0Ydg9865hcPVNI-u534KTiAk7R38-9Q4KM2XxWI0EyOOpwCk/s1600/PC309399.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiT38-fQJoRLlaczEBTGR2notnOw3eVm75tv0DkSag9m7B68sOTTHHgZhm9eHxp-LA2EhPQ0QErmajwflFqvexk_EM25t0Ydg9865hcPVNI-u534KTiAk7R38-9Q4KM2XxWI0EyOOpwCk/s1600/PC309399.JPG" height="400" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Powyższe produkt Salco Au Naturel skradły moje serce w grudniu i
zdecydowanie zaliczają się do ulubieńców pielęgnacyjnych tego miesiąca.
na pewno pozostaną ze mną przez najbliższy czas. Jak widać można sobie
pozwolić na czekoladową rozpustę nie wtłaczając w siebie tysięcy
zbędnych kalorii ;)<br /></div>
Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8193507881465921832.post-49003193473801692282013-12-24T14:47:00.002+01:002013-12-24T14:47:59.149+01:00Wesołych Świąt!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAiuPYeEfCvmIILnrIzuMEUKQraqb9x8kDi5fV4clY57EgMbmDo_qcf0qu9MCAkn7nVOoX9ub3r42aGHvh-FQt04gDrI5G_OnM40s7PzWkmGVzWshmPmt6uzAUmCusOOBZipbyyF-TKto/s1600/merry+christmas.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="441" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAiuPYeEfCvmIILnrIzuMEUKQraqb9x8kDi5fV4clY57EgMbmDo_qcf0qu9MCAkn7nVOoX9ub3r42aGHvh-FQt04gDrI5G_OnM40s7PzWkmGVzWshmPmt6uzAUmCusOOBZipbyyF-TKto/s640/merry+christmas.PNG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Kochani! Życzę Wam, aby te zbliżające się wielkimi krokami Święta, były
dla Was czasem cudownym, spędzonym w gronie najbliższych Wam osób. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Wesołych Świąt!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pigeon's Beauty :*</div>
<br />Pigeons Beautyhttp://www.blogger.com/profile/04080935387288467492noreply@blogger.com16