Zgrzeszyłam w Rossmannie!

Jak w tytule - do R. wstąpiłam po lubianą ostatnio herbatę, a wyszłam z tym co widać na zdjęciu. Skusiłam się na kolejny tonik Lirene - po pozytywnych wrażeniach ze stosowania wersji nawilżająco-oczyszczającej (recenzja tutaj -> klik), postanowiłam wypróbować wersję dla cery naczynkowej. Odżywka Garnier Ultra Doux zbiera na blogach i Wizażu bardzo pozytywne recenzje, a ja jej jeszcze nie miałam. Herbatka King's Crown dostępna w Rossmannach gości u mnie ostatnio bardzo często - próbowałam już kilku wersji, ale ta orientalna odpowiada mi najbardziej. Polecam - jest idealna na zimne wieczory.

LOTD: Lickable na przekór paskudnej pogodzie

Pogoda na zewnątrz nie zachęca dziś do robienia czegokolwiek. Ratuję się mocnym kolorem na ustach i z tej okazji mam dla Was posta z LOTD (Lipstick Of The Day). Z pomalowanymi ustami zawsze jakoś lepiej się czuję. Dziś w ruch poszła pomadka MAC Lickable o wykończeniu Cremesheen, czyli nawilżająca, kremowa, z dość dobrym kryciem, dająca na ustach kremowy blask. Nabytek z okresu kiedy uwielbiałam fuksję na ustach (i w związku z tym kupowałam wszystkie pomadki w tym kolorze), a na oku klasyczną czarną kreskę.

Wygrana w konkursie i zapowiedź

Dziś post z nutką chwalipięctwa, a mianowicie pokazuję co udało mi się ostatnio wygrać w konkursie na portalu Trendy Kosmetyczne. Jeśli jeszcze nie znacie tej strony, gorąco Was na nią zapraszam. Założycielką jest Malina (tak! ta od Malinowego Klubu), a ja mam przyjemność pisywania dla portalu artykułów, które mam nadzieję okażą się dla Was ciekawe. Udzielam się w dziale Psychologia, ale nie tylko. Jeszcze dziś powinien się ukazać pierwszy post na temat doboru odcieni pasujących do naszego typu urodu. Zapraszam do lektury! :)

A wracając do mojej wygranej - w ręce wpadł mi zestaw dwóch kremów Tołpy z serii Rosacal, przeznaczonych dla cery naczynkowej. Recenzji kosmetyków spodziewać możecie się w połowie lutego. Zdradzę tylko, że moje pierwsze wrażenia z ich stosowania są bardzo pozytywne, oby tak dalej!

Używałyście kremów Tołpy z tej serii? Jak sie u Was sprawdziły?

Maślana przyjemność dla ust... i dla nosa

Dziś post na temat produktu, o którym każda z Was słyszała już wielokrotnie, a większość z Was ma go już pewnie w swoich zapasach. Jeśli jednak znajdzie się wśród czytających ktoś, kto waha się nad jego zakupem, mam nadzieje, że poniższy post przekona go do tego ostatecznie. Jakiś czas temu pisałam, że moim niekwestionowanym ulubieńcem do pielęgnacji ust jest Blistex (jego recenzję możecie przeczytać tutaj -> klik). Nowy produkt Nivei zdołał jednak na tyle skutecznie podbić moje serce, że sięgam po niego zdecydowanie częściej niż po Blistex.

Kulinarnie: słodko-ostro, orientalnie

Na zakończenie weekendu mam dla Was przepis na pyszne słodko-ostre danie w orientalnym klimacie (przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku). Przygotowanie jak zwykle bardzo proste, a efekt końcowy niezwykle zadowalający. Mój TŻ je uwielbia i bardzo często domaga się powtórki z rozrywki.

Ulubione pędzle do makijażu twarzy

Tym razem chciałabym pokazać Wam moje ulubione i najczęściej stosowane pędzle, które pomagają mi wykonać codziennie makijaż. Oczywiście nie używam ich wszystkich naraz, ale to właśnie po te sztuki sięgam najczęściej. Jak zauważycie na zdjęciach najwięcej pędzli z mojej kolekcji to pędzle marki Hakuro. Jakieś 2,5 roku temu zrobiłam na ich stronie wielkie zakupy, kupując wtedy prawie wszystkie dostępne modele. Pędzle służą mi o dzisiaj, będąc nadal w idealnym stanie. Tylko jedna sztuka z końcem 2012 roku wyzionęła ducha, ale o tym w dalszej części posta.

Ultranawilżacz, który słabo nawilża

Po pozytywnych wrażeniach ze stosowania maseczki Eveline z serii bioHYALURON 4D, skusiłam się również na krem z tej serii. Wybrałam wersję ultranawilżającą na dzień i na noc 30+. Nasza znajomość okazała się niestety być burzliwa - jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, zapraszam do lektury.

Makijaż w stylu Alexis

Wczoraj, dzięki ogromnie cenionej przeze mnie makijażystce Lisie Eldridge, trafiłam na ciekawy filmik, w którym Joan Collins (doskonale znana nam jako Alexis z serialu Dynastia) prezentuje, jak wykonuje swój codzienny makijaż. Joan okazuje się być kobietą silną i wiedzącą czego chce, ale również zabawną i kokieteryjną. Ubawiłam się setnie oglądając jak pudruje swoją twarz i pluje na patyczek do demakijażu twierdząc, że "ślina dobra jest na wszystko" :D Ogromnie podoba mi się jej świadomość siebie, znajomość własnej twarzy i sposób nakładania makijażu. Wydaje się, że nakłada go w sposób niekontrolowany, ale efekt końcowy jest piękny (oczywiście w standardach wczesnych lat 80-tych, kiedy powstał filmik ;)

Zielony szarak od Eveline

Pora na post paznokciowy, a w nim lakier otrzymany od Eveline, przy udziale portalu Uroda i Zdrowie. Seria Mini Max, czyli szybkoschnące i długotrwałe lakiery w idealnej, 5ml pojemności, aby nie musieć się martwić, że lakier zaschnie nam szybciej niż zdążymy go wykorzystać. W swojej "karierze" nie wykorzystałam jeszcze nigdy żadnego lakieru do końca, a Wy? Odcień, który otrzymałam to nr 782,  zgaszona, chłodna zieleń z domieszką szarości - moim zdaniem piękny kolor.

Biedronkowy Bell naustnie

W zeszłym tygodniu pokazywałam Wam moje biedronowe łupy (klik), wśród których znalazł się również błyszczyk Bell z serii Air Flow Colour Boom. Tego kolorystycznego bumu zbytnio nie doświaczyłam, bo wybrałam bardzo delikatny kolor, ale ładnie wygląda na ustach i przyjemnie mi się go nosi.

Spotkanie krakowskich blogerek!

Przed chwila na blogu Vexgirl przeczytałam informację o organizowanym przez nią spotkaniu dla blogerek z Krakowa i okolic! News ucieszył mnie ogromnie, bo mam wielką ochotę poznać Was osobiście! :))) Spotkanie odbędzie się 2-go marca w Akademii Rozwoju Osobistego Kobiet Meli-Melo przy ul. Krowoderskiej 68/3. Na zgłoszenie chęci udziału macie czas do 31 stycznia. Zainteresowane osoby odsyłam do źródła. Dziewczyny - przybywajcie!

Rozświetlenie od zewnątrz z Tołpą

Dziś mam dla Was kolejną recenzję, tym razem kosmetyku pielęgnacyjnego do twarzy. Jest nim maska-express witalizująco-wygładzająca z serii Huminea Futuris, która była częścią zestawu kosmetyków Tołpa. O jego zakupie pisałam już wcześniej (klik). Produkt wzbudził we mnie mieszane uczucia i ciężko mi wystawić mu jednoznaczną opinię. Dlaczego? Czytajcie dalej.

Super Long Lasting Lipstick od Eveline

Mam dziś dla Was recenzję produktu, który otrzymałam niedawno dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie oraz firmy Eveline  - o przesyłce pisałam tutaj (klik). Super Long Lasting Liquid Tint Glow (uff, strasznie długa nazwa! - w dalszej części posta pozwolicie, że skrócę ją do SLL) od momentu otrzymania gości na moich ustach codziennie. Początkowo ze względu na testy, a teraz z czystej sympatii dla tego produktu. Jesli chcecie dowiedzieć się dlaczego podbił moje serce, zapraszam do dalszej części recenzji!

Analiza kolorystyczna w pigułce

Przedstawiałam Wam już moje modowe i makijażowe "biblie", przyszła więc pora na moim zdaniem świetny poradnik, dotyczący analizy kolorystycznej i właściwych dla nas odcieni każdego koloru. Jestem zwolenniczką twierdzenia, że każda z nas może nosić wszystkie kolory, ważne jest tylko aby były one w odpowiednich dla nas odcieniach. A książka "Znajdź swój nowy kolor" znacznie nam owe poszukiwania kolorystyczne ułatwia.

Trendy w makijażu na wiosnę/lato 2013

W sierpniu pojawił się u mnie post z trendami na jesień/zimę 2012/2013 roku. Pomyślałam więc, że znów napiszę podsumowanie tego co w trawie, a raczej w trendach piszczy i podsumuję to, co zobaczyłam na wybiegach. Do rzeczy więc - poniżej znajdziecie 7, moim zdaniem najważniejszych, trendów obowiązujących w makijażu wiosną i latem tego roku. Może ten post ogrzeje nas odrobinę, kiedy pomyślimy o nadchodzących ciepłych miesiącach :)

New in

Dziś mam dla Was szybkiego posta z nowościami, które ostatnio kupiłam/dostałam. Wczoraj dotarła do mnie paczka z kosmetykami Eveline, które otrzymałam za pośrednictwem portalu Uroda i Zdrowie. Za jakiś czas pojawią się recenzje. Jesteście szczególnie ciekawe któregoś z produktów?

BB nowości od Bourjois

Już w tym miesiącu do gamy produktów Bourjois dołączą dwie nowości. Będzie to kremowy podkład BB w kompakcie oraz błyszczyk BB - oba produkty będą łaczyły makijaż z pielęgnacją. Jak już wiecie (albo jeszcze nie) jestem ogromną fanką podkładów Bourjois (aktualnie używam zamiennie Healthy Mix, Healthy Mix Serum i 123 - wszystkie trzy baaardzo lubię). Z tej dwójki nowości szczególnie ciekawa jestem więc podkładu w kompakcie.

źródło zdjęć: www.ibeauty.pl

Kulinarnie: kolejne curry

Dawno nie było u mnie kulinarnego posta, a w nim kolejne curry (inne przepisy znajdziecie tu, tu i tu) - nic nie poradzę, uwielbiam kuchnię indyjską i ten miks przypraw i zapachów! A do tego świetnie rozgrzewa w tak zimne dni, jakie mamy ostatnio. Przepis na podstawie moich ulubionych chłopaków z Sorted.

Zmrożona czerwień

Dawno nie było u mnie posta paznokciowego, a że jeszcze przed Nowym Rokiem przywędrowały do mnie dwa śliczne lakiery Wibo od Kasi Cupcake, których do tej pory nie miałam okazji Wam pokazać (na paznokciach, bo prezentacja paczki była tutaj -> klik), prezentacji przyszedł czas!

Lawendowe mleko do kąpieli

Przyszła dziś pora na napisanie kilku słów na temat lawendowego mleka do kąpieli The Secret Soap Company (producentem jest firma Scandia Cosmetics), które otrzymałam od Aleksandry (przesyłkę pokazywałam już tutaj -> klik). Produkt umilił mi moje ostatnie kąpiele, może umili i Wasze :)

Galliano inspired

Przeglądając zdjęcia z pokazów mody i przygotowując dla Was post na temat trendów w makijażu na wiosnę/lato 2013, nie mogłam nie spojrzeć po raz kolejny na kolekcje stworzone przez Johna Galliano. Uwielbiam jego wizję mega kobiecej kobiety i tworzone przez niego dzieła mogłabym oglądać godzinami. Pomijając otaczający go w 2011 roku skandal skutkujący usunięciem Galliano z domu mody Diora, uważam go za niesamowicie zdolnego i kreatywnego twórcę.

Domowa mikrodermabrazja z TBS

Dziś prawie skończyłam już tubkę peelingu - Vitamin C Microdermabrasion The Body Shop i zdałam sobie sprawę, że nie napisałam Wam jeszcze nic na jego temat. Spieszę więc naprawić swój błąd, ponieważ moim zdaniem produkt jest świetny i wart każdej wydanej na niego złotówki. 

Łamacz serc naustnie

Dawno nie było u mnie posta naustnego, więc spieszę to nadrobić ;) W ten biały dzień (u Was również?) miałam ochotę na odrobinę koloru. Sięgnełam więc po pomadkę Rimmel w odcieniu 016 Heart Breaker, którą pokazywałam Wam już w poście o pomadkach z serii Lasting Finish (klik).

Warto zobaczyć!

Dziś mam dla Was posta z kilkoma filmami, które zobaczyłam ostatnio i moim zdaniem są warte zobaczenia. Dlatego też polecam je dalej! Nie będę ich dokładnie opisywać, aby nie robić spoilerów - o każdym tylko kilka słów (kolejność przypadkowa).

In Time - film z gatunku science-fiction (którego nota bene nie lubię, ten film jest wyjątkiem). Akcja dzieje się w przyszłości. Ludzie przestają się starzeć w wieku 25 lat i od tego momentu każdy dostaje do wykorzystania jeszcze 1 rok życia, a czas jest walutą. Można go zarobić, ukraść, dostać od kogoś...

Żółta glinka od Eveline

Dziś mam dla Was kolejną recenzję - tym razem intensywnie regenerująca maseczka Eveline z bioglinką żółtą, którą otrzymałam w przesyłce mikołajowej od Kasi Cupcake (o przesyłce pisałam tutaj klik).

Pod kolor

Ponieważ okulary otrzymane od Firmoo (pokazywałam je już tutaj) ogromnie polubiłam i noszę non stop, postanowiłam zrobić dla siebie bransoletkę utrzymaną w kolorach czerni i bieli. Efekty możecie zobaczyć poniżej :)

CC następcą BB

Wczoraj przeglądając internet natknęłam sie na informację dotyczącą ciekawej nowinki kosmetycznej, a mianowicie przeczytałam, że wkrótce słynne kremów BB najprawdopodobniej zostaną zdetronizowane przez kremy CC. Nazwa jest skrótem od Color Control Cream, a pod nią kryje się produkt, który ma sprawić, że nasza skóra jest nawilżona, zmatowiona i wygląda naturalniej przy jednoczesnym zapewnieniu jej większego krycia. 

Tołpa w dobrej cenie

Moje ostatnie pozytywne doświadczenia z kosmetykami Tołpa (klik, klik) skusiły mnie do kupna kolejnych kosmetyków. A że trafiłam na świetną promocję, chciałam się tymi informacjami z Wami podzielić. Może i Wy będziecie chciały z niej skorzystać, bo zestawy są nadal dostępne :)

Źródło: www.domzdrowia.pl

Aloesowe ukojenie

Dziś mam dla Was recenzję niepozornie wyglądającego, ale świetnego kosmetyku o wielu zastosowaniach. Kupiłam go z zamiarem nakładania na włosy, jednak zakres jego zastosowań rozrósł się w sposób zaskakujący. Za niewielką cenę otrzymujemy bardzo dobry, wielofunkcyjny produkt - czegóż chcieć więcej? ;)

Oczyszczający micel Eveline

Po miesięcznym stosowaniu oczyszczającego płynu micelarnego Eveline Fresh & Soft przeznaczonego dla cery tłustej i mieszanej, jestem już w stanie podzielić się z Wami moją opinią na jego temat. Miceli używam już od kilku dobrych lat i bardzo się z nimi zaprzyjaźniłam. Początkowo stosowałam wyłącznie Biodermę, jednak okazuje się, że ogrom polskich płynów micelarnych, które w ostatnim czasie pokazały się na rynku, poza tym, że jest sporo tańszy, jeśli chodzi o skuteczność jest do Biodermy bardzo porównywalny. Nie twierdzę, że wszystkie polskie micele są świetne, jednak jest tak w przypadku płynu Eveline.

Ulubieńcy 2012 roku (nie tylko kosmetyczni)

Post wyszedł dość długi. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe ;) Chciałam dokładnie podsumować 2012 rok, aby móc go wreszcie definitywnie zamknąć i przejść do nowego 2013 roku. Bez zbędnych wstępów - zaczynamy.

MAKIJAŻ

2013, czekałam na Ciebie!

Uff, nareszcie rok 2012 dobiegł końca, pożegnałam go bez żalu. Pokładałam w nim ogromne nadzieje, ale niestety okazał się być dla mnie bardzo mało łaskawy. Dlatego tak sobie, jak i Wam wszystkim życzę, aby Nowy Rok 2013 był czasem nowych możliwości, spełnionych marzeń, nie zawiedzionych nadziei oraz okresem spokoju i wytchnienia! Ściskam Was mocno :*

Źródło: grapicdesignjunction.com